reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

hej lilian
Duzo zdrowka dla Was i trzymaj sie !!!tez slyszlam ze juz dzieciaczki moga przezyc porod nawet jakby on byl teraz ....ale mam nadzieje ze dasz rade jeszcze chociaz do 8 miesiaca powodzonka trzymam kciuki wielkie buzka
i glaski dla brzusia:)
Mam tez pytanie do was dziewcz\yny bo teraz zaczal mi sie 23 tydzien i mozliwe jest wystąpienie tych skurczy \braxtona tylko czy ja jestem wstanie je rozpoznac a jak?w ktorym miejscu i czy nie pomyle ich z ruchami dziecka bo tez sa czasem takie pulsacyjne jak czkawka!!!!
prosze o pomoc!!!!!!!!
 
reklama
Kochane mamusie! Pisze, bo musze sie troche wyzalic.. Mialam wczoraj to badanie 3 i 4 D. I jestem totalnie zrezygnowana... Okazalo sie ze mam duze wielowodzie, co prowadzi czesto do wieeeelu powiklan, a na dodatek moje dziewczynki (juz raczej na pewno kobitki) nie sa oddzielone zadna blona, leza tak blisko siebie, ze w kazdej chwili moze dojsc do poplatania pepowin lub innych groznych rzeczy... A jeszcze na dodatek wytworzyl sie u mnie jakis tam zespol tasm owodni, co tez jest grozne dla maluchow... Dzisiaj ide do swojego gina, mam dostac skierowanie do osrodka referencyjnego, do pracowni diagnostyki i leczenia wad plodu. Wczoraj lekarz mowil zebym najlepiej do Warszawy pojechala, bo tam najlepszy sprzet i specjalisci, ale to za daleko dla mnie, nawet samej podrozy bym nie wytrzymala, wiec moj gin dzis umowi mnie do osrodka w Poznaniu na Polnej . Czy ktoras z Was slyszala cos moze o tej klinice??
Wczoraj gin jeszcze mi powiedzial , ze przez to wielowodzie macice i brzuch mam rozciagniete tak jakbym byla w 40 tc:szok:, stad te wszystkie moje bole i inne okropne dolegliwosci, uswiadomil mnie ze to ze wyje z bolu po nocach nie jest jednak normalne i mowil ze prawdopodobnie za ok miesiac to juz kroku o wlasnych silach nie bede mogla zrobic:szok: Na dodatek mnie i moje corcie rozlozyla grypa, mamy wysoka goraczke... wszystkiego mi sie juz odechciewa, serce mnie z nerwow boli. Znacie jakies bezpieczne ziolowe leki na uspokojenie?? Mam ochote odstawic gdzies ten brzuch i uciec....:baffled: Jest mi po prostu zle....
hej na przeziębienie to jest to oscillococinum tak jak wyzej kolezanka pisala.
pozatym jest w aptece cherbatka z porzeczki hibiskusa maliny iczrny bez, niech sie mąż zapyta w aptece co jest jeszcze dobrego.i syrop bronchcum tak breła nasza kolezanka z wątku staraczki-wątpliwosci.Ona tez ma piękny brzuszek -jak ty:tak:
Ja Ci powiem , ze wlasnie przez takie chwile kochamy tak bardzo swoje dzieci i jak zobaczysz dziwczynki to uswiadomisz sobie ze dla nich moglabyc 2 lata byc w takim stanie.
Musi byc dobrze i napewno będzie:-) lekarze pomoga i będzie bobrze- nie smuc się juz :tak::tak::-) a z corka to niech mąz leci do lekarza, ba samo nie przejdzie:no: niech ciebie nie zaraza, bo wiadomo jak to w domu.Da malutkiej leki i będzie lepiej:tak:

A TAK WOGOLE TO JA PRZYPADKIEM:tak:
Misza jejku.........pamiętam Cię ze staraczek 2008 a ty juz masz bdzidziusia i niedlugo będziesz rodzic:tak: powodzenia i zdrowego maluszka:-)
 
ja cię rozumiem:frown: bywa że człowiek ma dosyć wszystkiego ja mam córcię 6 latek , 1,5 roku temu walczyłam o naszego synka ale się nie udało i w 5 miesiącu z krwotokami trafiłam do szpitala.ludzie próbują pomóc ale to wszystko takie nie sprawiedliwe!!! misza ma rację masz piękne córki i dla nich musisz być silna.ja skierowałam swoją uwagę na starszą córcię i trochę pomogło.chociaż wiem że nie wiele ci te słowa pomogą to wierzę ze uda się wam przejść to co złe i wszystko będzie dobrze:confused2: pamiętaj że to nie twoja wina i niczego nie żałuj bo przecież nie zrobiłaś nic złego,to okrutne ale tak po prostu się zdarza:sad:
 
hej lilian
ja jestem z poznania i wiem ze ten szpital na polnej jest najlepszy w poznaniu tzn pod wzgledem sprzetu i specjalistow!!!!!!nie martw sie mysle ze tam dobrze sie Toba zajma!!!!
buzka
powodzonka
 
LILIann współczuje Ci takich wieści, ale spokojnie co lekarz to inna opinia, ja w ciągu tygodnia usłyszałam trzy różne opinie na temat łożyska i nie wiem co mam myśleć, ale mam nadzieje że będzie dobrze - w końcu musi być I Ty też tak myśl w końcu nie bez celu męczysz się już tyle, więc jeszcze troszkę i będziesz cieszyć się swoimi kruszynkami. Pomyśl że już wkrótce będziesz pod wahową opieką, jakby nie patrzeć to jest powód do radości w tej sytuacji.
 
Wow ile nowych mamus!:szok:witajcie dziewczynki:-)

Lilian
kochana strasznie smutno mi sie zrobilo jak to przeczytalam:-(Zycie jest niesprawiedliwe, ale wierze w to i ty tez musisz ze bedzie dobrze kochana:tak:ze wszystko w tym szpitalu sie wyjasni i na pewno sie Toba fachowo zaopiekuja:-Dbede 3mac mocno kciuki za Ciebie i twoje malenstwa.

Jola nawet tak nie mysl zadnych czarnych mysli:-Dnapewno bedzie dobrze i urodzisz swoje blizniaki zdrowe i cale:-Dco do wozeczka to dla Ciebie najlepszym rozwiazaniem jest podwojny wozek, nie wiem kiedy w Polsce sa wyprzedaze ale moze wtedy cos wypatruj:tak:zawsze taniej bedzie:laugh2:

Foxy ja jestem z wrzesnia, widze ze ty tez szybko podjelas decyzje o byciu ze swoim:-DWidzisz to tak jak ja tylko mnie czekala jeszcze daleka przeprowadzka,ale coz uznalam ze tak bedzie najlepiej i jest to bardzo dobra decyzjia. Tak jak ty zawsze sprawdzalam czy to ten itp, a teraz po prostu to wiedzialam:laugh2:Teraz kiedy jestesmy juz malzenstwem jeszcze bardziej sie w tym upewniam:happy:
 
Witam po dłuższej nieobecności :-) Już jesteśmy po przeprowadzce, ale jestem padnięta:baffled: Chyba za dużo popracowałam, choć nic nie dźwigałam, za to teraz mam labę i odpoczywam :-)

LILIann - wszystko będzie dobrze, dużo odpoczywaj
 
Lilian bądź dzielna! Każda z nas jest całym sercem z Tobą i Twoimi córeczkami! Ja wiem, że Ty dasz sobie rade, a córeczkom napewno nic złego nie będzie i urodzą się silne i zdrowe!
Niczego nie żałuj, przecież każde doświadczenie nas czegoś uczy, a w tym co się dzieje nie ma ani trochę Twojej winy. Tak jak ktoś napisał wcześniej, kiedy malutkie będą na świecie, pomyślisz pewnie, że i ze dwa lata jeszcze mogłabyś się dla nich tak męczyć!
Wierzę, że w tym szpitalu Ci pomogą i przede wszystim Ty sama musisz wierzyć, że wszystko będzie dobrze!!
 
Foxy rzeczywiście szybcy jesteście ;-) i najważniejsze, że szczęśliwi! Ja znałam mojego P. tylko tydzień, a już zostaliśmy parą. No i tak to już trwa od ponad dwóch lat :happy:
 
reklama
Lilian trzymam mocno kciuki za Ciebie i dziewczynki. Wszystko będzie dobrze! Daj koniecznie znać co powiedział Twój lekarz. Myśl pozytywnie!!!
 
Do góry