jola466
Majowe mamy'09
Sheepy- lepiej dmuchac na zimne!!!!!
Dobrze ze z nim nigdzie nie zeszlas- bo w tych czasach to nic nie wiadomo
.
Iwwe- jesli chodzi o moje polowkowe to bylismy dokladnie 55minut. Pewnie bysmy byli dluzej ale ja mam cos takiego ze jak leze dluzej na wznak to robi mi sie slabo, no a jak lekarz jeszcze jezdzil ta glowica mi tak po brzuchu- nie bylo za ciekawie. Najgorsze jest to ze za kazdym razem jest to samo. Tak wogole to prawie moj kazdy scan trwa tak ok 50minut.
Pozatym wszystkim dziewczynkom gratuluje zdrowych bobaskow!!!
A ja niestety czuje sie niezbyt dobrze- jutro ide na wizyte no i mam nadzieje ze moj lekarz skieruje mnie do kliniki. Niestety moje bole brzucha sie nasilaja, a skurczy czasmi jest ponad 5 na dodzine no i sie baaaaardzo martwie. Mam takie parcie na dol brzucha. Bardzo sie boje ze cos jest nie tak. Bol przypomina bol podczas bolesnej miesiaczki- a ze to moja pierwsz ciaza to nie mam zielonego pojecia czy to jest normalne. Ale dobrze ze wizyte mam o 8 rano. Jedyna pocieszajaca rzecza jest to ze bable w brzuchu szaleja na maxa- teraz to czuje je z kazdej strony- az guzy wychodza.
No ale czasami to bolesne te kopniaczki;-). Mam nadzieje ze to dobra oznaka.
No a jutro nie ruszam sie z gabinetu ja nie sprawdza co tam dzieje sie w srodku- mam na mysli moja szyjke macicy. No czytalam tez ze takie bole moga grozic odklejeniem lozyska.
No sama nie wiem juz zaczynam wmawiac sobie najgorsze.
Dziewczyny trzymajcie kciuki za moje babelki
.
Paula- ciesze sie ze synusiowi juz lepiej- uwazaj na siebie- bo tez pisalas ze brzusio Cie pobolewa!!
Dobrze ze z nim nigdzie nie zeszlas- bo w tych czasach to nic nie wiadomo. Iwwe- jesli chodzi o moje polowkowe to bylismy dokladnie 55minut. Pewnie bysmy byli dluzej ale ja mam cos takiego ze jak leze dluzej na wznak to robi mi sie slabo
, no a jak lekarz jeszcze jezdzil ta glowica mi tak po brzuchu- nie bylo za ciekawie. Najgorsze jest to ze za kazdym razem jest to samo. Tak wogole to prawie moj kazdy scan trwa tak ok 50minut.Pozatym wszystkim dziewczynkom gratuluje zdrowych bobaskow!!!
A ja niestety czuje sie niezbyt dobrze- jutro ide na wizyte no i mam nadzieje ze moj lekarz skieruje mnie do kliniki. Niestety moje bole brzucha sie nasilaja, a skurczy czasmi jest ponad 5 na dodzine no i sie baaaaardzo martwie. Mam takie parcie na dol brzucha
. Bardzo sie boje ze cos jest nie tak. Bol przypomina bol podczas bolesnej miesiaczki- a ze to moja pierwsz ciaza to nie mam zielonego pojecia czy to jest normalne. Ale dobrze ze wizyte mam o 8 rano. Jedyna pocieszajaca rzecza jest to ze bable w brzuchu szaleja na maxa- teraz to czuje je z kazdej strony- az guzy wychodza. No ale czasami to bolesne te kopniaczki;-). Mam nadzieje ze to dobra oznaka.No a jutro nie ruszam sie z gabinetu ja nie sprawdza co tam dzieje sie w srodku- mam na mysli moja szyjke macicy. No czytalam tez ze takie bole moga grozic odklejeniem lozyska.
No sama nie wiem juz zaczynam wmawiac sobie najgorsze.
Dziewczyny trzymajcie kciuki za moje babelki
.Paula- ciesze sie ze synusiowi juz lepiej- uwazaj na siebie- bo tez pisalas ze brzusio Cie pobolewa!!
Kurcze te twoje objawy nie sa za fajne...No bo podobno skurcze moga byc w ciazy (skurcze braxtona) ale nie maja one bolec!! Ojoj
