Alez tu pustki....
Witam sie wieczorkiem....
Martus...a no prawdziwe frytki jadlam....:-):-) I to nie pierwsza porcje w tamtym tygodniu...
Jakos mam taka ochote ze sline mam do pasa jak tylko pomysle o takich chrupiacych, zlociutkich fryteczkach...
Wiem, wiem...nie powinnam pisac..polowa mam na diecie....
.
Malinko...dziekuje slicznie za zyczenia...:-):-)
Mamo Niki..kurcze mam nadzieje ze cos wizyta u innego lekarza pomoze i Nikolka dostanie jakis inny syropek...Biedactwo..
U nas siedzimy w domku...nie moge narazac malej na jakis nawet najmniejszy katar przed operacja...A przedwczoraj mielismy 16stopni..
Moni...Tobie tez za zyczonka dziekuje..
Ale ja strasznie staro sie jakos tak czuje, dziwnie mi z ta 30stka na karku...
To mialas niezla przygode z butem..
Zazdroszcze takiego weekendu..:-
-( Tez bym tak chciala.
Co do Mody na sukces to czy przypadkiem nie mowisz o przeszczepie siostry Brook..
A ja ogladalam sobie kiedys codzinnie ten "fascynujacy" serial..;-);-) az zaprzestali go puszczac...A taka bylam ciekawa co tam dalej wymysla..
A mi dzis z samego rana dostarczyli verticale i rolete do kuchni a potem przyszedl dywan..:-):-) Tyle godzin spedzonych w necie w poszukiwaniu tego idealanego no i moge powiedziec ze udalo sie....bo dywan jest cudny ( no przynajmniej mi sie podoba..
)..
Na zalozenie verticali sobie poczekam bo nie wiem kiedy moj malzonek znajdzie czas...Pewnie nie predko...
Napisze tylko ze moj P zostal head chef'em...
Troche z przymusu tzn sytuacja na nim to wymusila no ale mam nadzieje ze bedzie ok...:-)
Andzia...to fajnie dzionek spedziliscie..
U mnie male pija mleko rano jak sie obudza to wypijaja tak okolo 300ml.
Ale byl czas tak mniej wiecej od 12 do 15m ze wogole nie chcialy mleka. Kombinowalam na wszytkie sposoby aby znow zaczely pic no i sie udalo..
a tu obiecane fotk...co prawda tylko living room i pokoj...aa no i ogrod..:-)
edit....a wogole to zaczynam rozgladac sie za kims kto by mogl posiedziec z dziewczynami jak bede w pracy. Chce od kwietnia wrocic do pracy w hotelu.
Zobaczymy tylko czy sie uda kogos znalezc...