Mamy majowe 2009

[Marzena80]

Roxy a tak w ogóle to co tam u Ciebie? jakieś ważne decyzje miały być podjęte do końca roku... jesteś w Katowicach czy w Bytomiu?

 

[Roxy31]

Emenemsiku...Witaj,jak tam brzusio?

Mamstud...jak to nie wytrwasz,uda się na pewno...przecież nie bez powodu rzuciłaś to świństwo. Mi jest łatwiej ze wspomagaczem,może też spróbuj?

Monia...dołącz do nas

Marzena... w K-cach,ale jest kiepściutko Coś ta moja decyzja się przeciąga ale chyba jest nieunikniona.

 

[Marzena80]

Marzena... w K-cach,ale jest kiepściutko Coś ta moja decyzja się przeciąga ale chyba jest nieunikniona.

buuuuu... musimy się spotkać!

 

[Roxy31]

buuuuu... musimy się spotkać!

Wiesz że kiepściutko nam ,tzn mnie to wychodzi
Ale musimy w końcu i Matysia też,może jeszcze ktoś dołączy?

 

[Marzena80]

Wiesz że kiepściutko nam ,tzn mnie to wychodzi
Ale musimy w końcu i Matysia też,może jeszcze ktoś dołączy?

no Mmatysia tu jeszcze przed chwilą była, ale chyba zniknęła... może w końcu uda nam się we trzy spotkać! no i może ktoś jeszcze...

edit

spadam spać... do jutra! pa!

 

[mamamatysia]

Roxy miło cie widzieć:-).
Dobra decyzja z tym rzuceniem palenia(Mamstud ciebie tez się tyczy!)
Monia Tomek spiewa wow!Z tym skakaniem to jest skaranie boskie,chyba zaplanuje zakup dodatkowych materaców.

no Mmatysia tu jeszcze przed chwilą była, ale chyba zniknęła... może w końcu uda nam się we trzy spotkać! no i może ktoś jeszcze...

edit

spadam spać... do jutra! pa!

jestem,jestem!!!!
Chętnie bym się spotkała bo nawet o tym myślałam.Musze tylko zrobić porządek w rodzinie.Dzisiaj powaliłam mnie na łopatki pewna nowina i muszę się z nią przespać. Jak dojdę do ładu z tym wszystkim i wyślę Mateusza w sobotę do Zakopanego to jestem do waszej dyspozycji:-)

Ja tez zmykam spać bo jutro cięzki dzień przede mną.
Spijcie dobrze majóweczki

 

[monika1977]

Roxy, no to nie przeciągaj bo szkoda czasu. Młoda jesteś i jeszcze trafisz na swojego.
Mamstud, może i rzucę. Lubie palić ale szkoda kasy no to dziadostwo.
Ja też idę spać. Dobrej nocki.

Sorki ale nie mogę edytować mojego posta.

Mmatysia,on nie śpiewa tylko nuci.

 

[m&m's]

to jak wszytskie poszłyście to ja jeszcze napiszę. :-)

Roxy, naprawdę się bardzo cieszę że jesteś!
brzuchol w porząsiu, choć już uciska i zaczynam mieć dość. :-)

Przykro mi że tam tak u ciebie, ale Monia ma rację. jeszcze się trafi ten "prawidłowy".



Mamstud, próbuj. ja trzymam kciuki.

mmatysia, jak będziesz czekać na porządek w życiu i rodzinie, to się nigdy nie spotkacie. ;-) takie życie ... zawsze coś ... ale powodzenia w porządkowaniu.


a wózek jeśli się zdecyduję zmienić to na taki:
bardzo mi pasuje że jest łatwo "zmienialny" na różne wersje - pojedyńczą lub podwójną. no i te kolory!! :-)
ale teraz znowu wydaje mi się ze niepotrzebny będzie. ale z drugiej strony ... cholercia nie wiem, z tym jest dobrze że bez problemu używam go jak pojedyńczego. Ramę ma praktycznie takiej wilkości jak pojedyńcze i wagę też, więc nie ma problemu... nosz woda z mózgu mi się robi...

edit:
eee, nie tam. przemyślałam to i nie biorę podwójnego.
Ale... myśle o kupieniu nowego pojedyńczego.
wkońcu na kolejne 2 lata mogę mieć nowy, nie.. :-)

 

[m@dz1@]

Dzień dobry
Ja po dłuższej przerwie spowodowanej szpitalem niestety. Nie będę opisywać co i jak bo nie chce mi się już żalić szkoda słów
M&m s hehe pierwszy raz widzę takie wózki fajne
Mamstud trzymam kciuki!!
Mmatysia wy to też macie przeboje masakra
Wiecej nie pisze bo czytałam trochę po łebkach sorki ale dużo tego było a ja mam tylko chwilę czasu. Tak czy owak wszystkie was pozdrawiam.

 

[mamamatysia]

Witam sie z ranka.

mmatysia, jak będziesz czekać na porządek w życiu i rodzinie, to się nigdy nie spotkacie. ;-) takie życie ... zawsze coś ... ale powodzenia w porządkowaniu.

Tiaaa.Te porządki to takie szybkie przywołanie niektórych do porządku wiec szybko pójdzie
Wózeczek prezentuje się rewelacyjnie(zwłaszcza ten turkusik) no ale nowy pojedynczy to tez kusząca perspektywa.
M@dziu u was znowu szpital??? Pisz szybciutko co i jak.Wiesz,że my po to jesteśmy żeby m.in się wspierać więc żadna nie będzie miała pretensji że się żalisz.

Czekam na ważną wiadomość i nie umiem wysiedzieć...A pod oknami znowu stłuczka-trzecia w ciągu dwóch dni