umi2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2008
- Postów
- 15 034
Witajcie ja jak zwykle przez weekend sie nie odzywałam ale was podczytywałam, a wczoraj bylismy na kontroli. Mały wył jak nie wiem gdy tylko zobaczył USG, kolejne które wyszło ok. I nastepne tortury czekaja nas w styczniu scyntygrafia i cystografia mikcyjna buuu. Tak czekałam na te badania, a jednoczesnie tak okropnie sie ich boje. Mam nadzieje ze na cystografii wszystko bedzie dobrze, ale wiem ze mały bedzie strasznie płakał i nie ulezy spokojnie, a to jest najgorsze:/
Marzena80 nie straszy puki co, jakos mu przeszło czasem tylko jak wieszam ciuchy a on jest w oknie to gdera że moje dziecko w nocy wyje jakbysmy go bili. Zawsze staram sie go jakos zatkać, przewaznie daje sobie siana jak mówie że ja jego libacje toleruje...
mamamatysia No widzisz masz złoto nie meza. Mój T to straszny nerwus, a jak on sie denerwuje to i ja i mały. Przy nim usypianie małego potrafi trwac godzinę. Tak wiec jak Kacper wieczorem np marudzi to ja po 10 minutach karze tomkowi wyjsc z domu bo wiem ze zaraz zacząłby ględzić co z kolei wkurza mnie. T. wychodzi ja jestem spokojniejsza i młody szybciej zasypia no ale w nocy go nie wyrzuce Co do remontu eh współczuje, a z drugiej strony zazdroszczę:-) Bo jak skonczycie to uczucie zadowolenia jest najlepsze:-)
barmanka ja pracuje od 8 do 16 czyli w godzinach w których do was przewaznie zaglądam jestem w pracy:-) bo w domu nie zbyt czesto siadam na kompa, po 8 godzinach przed ekranem mi sie przejada:-) za to Tomek pracuje od 7 do 17, 18, 19 zalzey kiedy:-) Tak czy inaczej nawet jak był na bezrobociu to ja wstawałam. Co do skazy Marcelka to jeste w szoku... po takiej małej dawce juz ogromna wysypka? Nieciekawie to wyglada:-(
agakm Jesli chodzi o urodzenie małego to brałam srednią wzrostu po urodzeniu moją i Tomka ja miałam 55 cm Tomek 60 wiec wyszło mi ze mały bedzie miał mniej wiecej 55 cm nie wiele sie pomyliłam:-) ja na 50 cm nie kupowałam wcale w sumie nawet od nikogo nie dostałam rzeczy na taki rozmiar przewaznie w prezentach był rozmiar 68-74
mamstud jak Gaba sie wspina jestem w szoku:-) silna jest :-)
m&ms genialne to zdjecie Twoich dzieciaków, że sie tak wyraże z Mikołaja ciacho rośnie:-)
tsarina widzę poważny kierunek i wykładowca:-) ale czasem trzeba sie oderwać od szarej rzeczywistosci
Co do spania to w sobote noc była kiepska ale pobudka o 6:20, w niedziele mały płakał troche w nocy i stwierdził że idzie na podłoge spać, wstał po 7, wczoraj z racji tego ze musielismy wczesnie wyjechac o lekarza i do mojej babci to wstał o 6:00 i równiez połowe nocy spał na ziemi, za to dziś cała noc przespana, ani jednej pobudki. Sama sie obudziłam o 5 i myslalam ze to moze koło 1 jak popatrzyłam na zegarek, to dosłownie na rowne nogi wstałam i leciałam patrzec czy mały oddycha, ale akurat jak dobiegłam to zakaszlał przez sen... No w szoku jestem spał do 6:19
Marzena80 nie straszy puki co, jakos mu przeszło czasem tylko jak wieszam ciuchy a on jest w oknie to gdera że moje dziecko w nocy wyje jakbysmy go bili. Zawsze staram sie go jakos zatkać, przewaznie daje sobie siana jak mówie że ja jego libacje toleruje...
mamamatysia No widzisz masz złoto nie meza. Mój T to straszny nerwus, a jak on sie denerwuje to i ja i mały. Przy nim usypianie małego potrafi trwac godzinę. Tak wiec jak Kacper wieczorem np marudzi to ja po 10 minutach karze tomkowi wyjsc z domu bo wiem ze zaraz zacząłby ględzić co z kolei wkurza mnie. T. wychodzi ja jestem spokojniejsza i młody szybciej zasypia no ale w nocy go nie wyrzuce Co do remontu eh współczuje, a z drugiej strony zazdroszczę:-) Bo jak skonczycie to uczucie zadowolenia jest najlepsze:-)
barmanka ja pracuje od 8 do 16 czyli w godzinach w których do was przewaznie zaglądam jestem w pracy:-) bo w domu nie zbyt czesto siadam na kompa, po 8 godzinach przed ekranem mi sie przejada:-) za to Tomek pracuje od 7 do 17, 18, 19 zalzey kiedy:-) Tak czy inaczej nawet jak był na bezrobociu to ja wstawałam. Co do skazy Marcelka to jeste w szoku... po takiej małej dawce juz ogromna wysypka? Nieciekawie to wyglada:-(
agakm Jesli chodzi o urodzenie małego to brałam srednią wzrostu po urodzeniu moją i Tomka ja miałam 55 cm Tomek 60 wiec wyszło mi ze mały bedzie miał mniej wiecej 55 cm nie wiele sie pomyliłam:-) ja na 50 cm nie kupowałam wcale w sumie nawet od nikogo nie dostałam rzeczy na taki rozmiar przewaznie w prezentach był rozmiar 68-74
mamstud jak Gaba sie wspina jestem w szoku:-) silna jest :-)
m&ms genialne to zdjecie Twoich dzieciaków, że sie tak wyraże z Mikołaja ciacho rośnie:-)
tsarina widzę poważny kierunek i wykładowca:-) ale czasem trzeba sie oderwać od szarej rzeczywistosci
Co do spania to w sobote noc była kiepska ale pobudka o 6:20, w niedziele mały płakał troche w nocy i stwierdził że idzie na podłoge spać, wstał po 7, wczoraj z racji tego ze musielismy wczesnie wyjechac o lekarza i do mojej babci to wstał o 6:00 i równiez połowe nocy spał na ziemi, za to dziś cała noc przespana, ani jednej pobudki. Sama sie obudziłam o 5 i myslalam ze to moze koło 1 jak popatrzyłam na zegarek, to dosłownie na rowne nogi wstałam i leciałam patrzec czy mały oddycha, ale akurat jak dobiegłam to zakaszlał przez sen... No w szoku jestem spał do 6:19
Ostatnia edycja: