reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

mamstud po prostu zamieszczają na stronie nowy/aktualny plan i tyle,nikt się nie tłumaczy.....porażka nie szkoła

Gdy ja się uczyłam był taki przepis, że student/uczeń płaci za dany zjazd, dowiedz się czy skoro są odwoływane należy Ci się zwrot pieniędzy.

A Gaba przyzwyczaiła się do zmiany czasu, mam wrażenie, że w ogóle tego nie zauważyła... Może Filip potrzebuje więcej czasu?
 
reklama
hej hej, :-)

ale piszecie. :-)

kasiu - mnie by już szlag trafił na taką szkołę - ja bardzo źle toleruję takie traktowanie - jak dla mnie to jest brak szacunku. Ja na swojej uczelni - jak były jakieś akcje ze zjazdami - to robilam raban. Wszyscy mi mówili "po co to robisz. i tak nic nie wskórasz". a mnie to tylko wkurza takie podejście, bo owszem, może i nic nie wskóram, ale jakby więcej osób wyrażało swoje niezadowolenie z takich sytuacji, to może w końcu by się coś zmieniło. (wkońcu kropla drąży skałę), a nie siedzieć cicho i uważać że skoro "nie wygrasz to nie grasz". wrrrrr...


u nas pogoda boska, i nie zlińczujcie mnie ale już mnie nerw na to bieże!! nosz w botkach jesiennych jest za ciepło! czasem nawet w sweterku jest za ciepło. no szok! co dziennie prawie 18 stopni, a w nocy około 10. ja chce chłodku.


Mmatysia, twój M to jest jakiś ZŁOTY egzemplaż!! ciągle słyszę że a to to zrobił, a to tamto, no serio, podziwiam. :tak:
a remontu - hmm, skup się na myśleniu o efekcie końcowym. :-)


w parku dziś było bardzo miło. przycisnę M żeby mi zgrał i wrzucę filmik. Maja tak słodko karmiła wiewióreczkę. :-)



no i mamo Niki, i reszta - przez was moam taką ochotę na pstrąga!!!! wrrrr :-p
 
Ostatnia edycja:
Matysia powodzenia z remontem....Ty kobieto to masz siły:szok:
To nie siła:no:to głupota:baffled:,ze się na to godzę bo wszystko na mojej głowie.Puściłam eMa żeby podjechał zamówić panel prysznicowy i co...zamówił inny:wściekła/y:
I u Nas Filip za nic nie chce się przestawić na nowy czas,już mam po dziurki w nosie wstawania przed 6 ale co zrobić....
U nas to samo przed 19 zasypia na podłodze a budzi sie 5.30:eek:
mamstud po prostu zamieszczają na stronie nowy/aktualny plan i tyle,nikt się nie tłumaczy.....porażka nie szkoła
:eek:
Mmatysia, twój M to jest jakiś ZŁOTY egzemplaż!! ciągle słyszę że a to to zrobił, a to tamto, no serio, podziwiam. :tak:
a remontu - hmm, skup się na myśleniu o efekcie końcowym. :biggrin2:
Tak, mój mąż to złota raczka.Gdyby doba miała 48h to pewnie cały remont by sam zrobił:-D.
Zanim remont sie skończy( ok 5 grudnia)to chyba osiwieję

A dzwonił,że spaceruje sobie po Wrocławiu.Żałuję,że z nim nie pojechałam:-(
 
Ostatnia edycja:
Znowu dziś mamy pogode pod psem :baffled::baffled: a zapowiadało się tak ładnie....

mamamatysia, jak dziś humorek, lepiej?
Mi przez ta pogodą też jest smutno.. nie brakuje mi niczego, nie tęskni mi się za nikim a jakoś tak w serduchu... brrrr :-(
Hihi możemy sobie "piątki" przybić..u mnie młody też się szybciej uspokaja przy tacie :eek: nie wiem dlaczego tak jest...większy respekt czuje czy jak? :sorry::sorry:
A panelu nie da się odmówić i zamówić ten właściwy? bo pamiętam że ten co wybrałaś bardzo fajny był :tak:

mamo Niki, "cześć dupku" powaliło mnie na łopatki :rofl2::rofl2:

tsarina, ja też na laptopach się nie znam, więc nie potrafię powiedzieć czy dobry :zawstydzona/y: Super, że sprzęcik sie sprawuje :tak: a wgrywania potrzebnych programów nie znoszę :no:. Ech jak sobie przypomnę wgrywanie wszystkiego po formatowaniu kompa :crazy:
Zazdroszczę mieszkania z babcią ;-) moja też różne rarytasy gotuje :tak:

umi, przeprawy z dziećmi są straszne... u nas też nie za wesoło :confused2: obserwuje go i obserwuje i nadal nie czaje bazy o co mu biega :baffled::eek:
A w jakich godzinkach Ty pracujesz? Bo zaciekawiło mnie to że piszesz że w nocy zajmujesz się młodym, wstajesz do niego..no a potem idziesz do pracy :tak:

mamstud, cieszę się wraz z Tobą że Gaba już zdrowa :tak: pogody nie zazdroszczę, u nas powtórka z rozrywki :baffled:
A co będziesz upiększać? Paznokietki?

Kasia, u nas też Marcel wstaje godzinę wcześniej :eek::wściekła/y:

m&m, zamień się na pogody coooo? :sorry::sorry: bo u nas zimno, i pada non stop..a ja ostatnio się straszna "pogodynka" zrobiłam, mój organizm w straszny sposób reaguje na takie pluchy za oknem :-:)-(
 
mamstud, jak Twoje rybki? zjadłaś wszystkie?:-)
Jak Gaby skaza? Lepiej coś? U nas porażka...znowu robiłam "testa" małego. Kupiłam taki deserek dla dzieci, właściwie kupiłam go z myślą o sobie bo jakoś naszła mnie chęć ;-) no i dałam troszkę do spróbowania..niestety wysypało go :-:)-( Marcel reaguje wysypką na najmniejsze porcje, bardzo mocno go wysypuje.. nie wiem co to będzie dalej :-:)-( już mam wizję że bujamy się z tą skazą do 5 lat co najmniej :zawstydzona/y:

a idziemy dzis na pokaz fajerwerków. :biggrin2:
a z jakiej okazji fajerwerki? :happy:
 
No i już jesteśmy. :-)

Barmanko, w Anglii, jest święto fajerwerków - "Bonefire night". wlaśnie zawsze w pierwszym tygodniu listopada. I w całej Anglii są pokazy - z tego co wiem.
więc w skrócie - fajerwerki z okazji fajewrkow. :-D

a ja robię sobie właśnie zapiekanki. :-D



straszna ta skaza Marcela!! aż jestem w szoku że taka silna!! i jak to dalej wygląda? kiedy to mija, czy całe życie bedzie miał alergie?
 
Koleżanka poszła, czuję się od razu lepiej po jej wizycie! :-) Zrobiła mi pazurki, maseczkę na gębę, wyregulowała brwi i położyła hennę...

Dzieci śpią, jak dobrze słyszeć.... nic! Taka cisza :-)

m@dziu pulmikort jest na pewno na receptę, to lek sterydowy.

m&m's uwielbiam fajerwerki, zabierz mnie ze sobą, co?

Barmanko skaza u Gaby ma się dobrze.... tzn jak przestrzegamy diety to jest ok. W sumie mamy coraz mniej ograniczeń: wołowina, soja, niektóre owoce, kurczak, orzechy, czekolada, chyba tyle. Cieszę się bo przeszło mleko modyfikowane bebiko 3, krowiego nie miałam odwagi próbować ale podaję danonki, serki itd. Mam nadzieję, że i Wam szybko to minie....


M nie ma (znowu), siedzę sobie na bb i obmyślam co by tu zjeść :-)
 
reklama
Witam się z Krościeńka:-)

Kochane niestety rybek nie moge podesłać bo nawet sama ich na oczy nie widze:-)m łapie na jakimś odcinku specjalnym-płaci 60zł za łapanie za dzień ,a rybki oczywiście musi wypuścić.Żadnej nie bierze,choć czasem jedzie do Czech i tam może brać pstrągi to nie zabiera bo mu szkoda.Ja jadam pstrągi ale jak mi je m uwędzi-takie mi bardzo smakują:tak:Teraz co jakiś czas robie sobie rybke w piekarniku ale jakoś nie bardzo mi smakuje.Wcinam też krewetki.
M się dziś śmiał jak widział że szykuje sobie jedzenie ,placek itd no co zrobie jak dietka więc co mi niezbędne do zjedzenia zabrałam ze sobą bo niemam pewności czy znajde tu serki i jogurty 0% itp,a tak mam z sobą więc jest co jeść.Najlepiej ema załatwiłam-upiekł sobie świeżutki chhlebuś a ja pierdoła zapomniałam go zabrać :no:

Jak przyjechaliśmy na miejsce to było troche po 20 i nawet ciepło jakieś 16 stopni .Dzięki dziewczyny:-)mam nadzieje że jutro będzie ciepło cobym mogła z Niki pospacerować :tak:Niki miała takiego banana jak weszliśmy do hotelu latała po korytarzach i nawet zaliczyła część mieszkalną właścicielki hotelu:-)czuła się jak u siebie agentka mała.Sorki ze nie pisze do każdej z osobna ale jakaś padnięta jestem więc naskrobałam tylko troszke.Dobrej nocy kochane odezwe się jutro:-)
 
Do góry