reklama
M
Marzena80
Gość
Marzenko jak wyciągnę i wyjdą to dam przepis
o.k. to czekam. mam nadzieję, że Ci wyjdą. a trudne do zrobienia? bo wiesz, że ja kulinarna noga...
a co S na te dunkanowskie bułki? stwierdził, że to profanacja?
kasia1208
Mama Wiktorci i Filipka
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2008
- Postów
- 4 920
No właśnie banalne dlatego Ja antytalent zrobiłam:-) S Polazł do pracy,zobaczy w nocy....no chyba że je zjem.....
OK wyszły ..wyglądają troszkę jak grube placki ziemniaczane ale w smaku przypominają pieczywo ziarniste...
3 jaja,kostka twarogu chudego(miksujemy) dodajemy 10-12 łyżek otrąb według uznania jakie,troszkę proszku do pieczenia,soli (miksujemy)ciasto ma być gęste.Jedna duża łyżka na jeden placuszek.Pieczemy w 160/180 stopni pół godziny.Wyszło mi 5 sztuk.
OK wyszły ..wyglądają troszkę jak grube placki ziemniaczane ale w smaku przypominają pieczywo ziarniste...
3 jaja,kostka twarogu chudego(miksujemy) dodajemy 10-12 łyżek otrąb według uznania jakie,troszkę proszku do pieczenia,soli (miksujemy)ciasto ma być gęste.Jedna duża łyżka na jeden placuszek.Pieczemy w 160/180 stopni pół godziny.Wyszło mi 5 sztuk.
Ostatnia edycja:
barmanka79
Deus Dona Me Vi
oj ale bym zjadła bigosuBigos na gazie ,bułeczki Dukana w piekarniku
bułeczek też bym spróbowała - jestem ciekawa jak smakują, mimo iż na dietce na razie nie jestem ;-)
myślę co by nie dołączyć do Dukanek..tylko muszę na @ poczekać w końcu w kupie raźniej
a robisz go jakoś w szczególny sposób, czy tez korzystasz z przepisu Confi?a u mnie w domu szpiank często mama robiła. No i uwielbiam szpinak!!! Tylko dużo czasnku musi być! Poezja!!!
Dzięki za przypomnienie godziny W, zatrybiłam po fakcie - po tym jak napisałaś
ide sobie jakieś robaki na kolację zrobić :-)
mamamatysia
Fanka BB :)
Hejo babole.
A wy znowu o dietach.Nie wiecie,że jesienią zwierzęta hodują sadełko żeby przeżyć zimę
Mamo Niki przepraszam że pominęłam twój post
U nas ok.Filipek zaczął gadać nakręcony,nadal szaleje ale pracujemy nad tym;-) dzisiaj zrobił mi niespodziankę i podczas 4 godzinnego spacerku zachowywał się jak dobrze ułożone dziecko(siedział grzecznie w wózku i cały czas pytał"cio to? - i tak sobie rozmawialiśmy).W nagrodę wypuściłam go z wózka żeby pobiegał a on dał mi rączkę i tak wróciliśmy do domu.Dzień minął niebiańsko:-).Co do interesu to na razie odkładam zawodowe plany na bok bo zaraz po zdobyciu upragnionego papieru obiecałam pomóc "ślubnemu" w interesach.
Ps W poniedziałek zaczynam moją ekspresową dietę;-).
A wy znowu o dietach.Nie wiecie,że jesienią zwierzęta hodują sadełko żeby przeżyć zimę
Mamo Niki przepraszam że pominęłam twój post
U nas ok.Filipek zaczął gadać nakręcony,nadal szaleje ale pracujemy nad tym;-) dzisiaj zrobił mi niespodziankę i podczas 4 godzinnego spacerku zachowywał się jak dobrze ułożone dziecko(siedział grzecznie w wózku i cały czas pytał"cio to? - i tak sobie rozmawialiśmy).W nagrodę wypuściłam go z wózka żeby pobiegał a on dał mi rączkę i tak wróciliśmy do domu.Dzień minął niebiańsko:-).Co do interesu to na razie odkładam zawodowe plany na bok bo zaraz po zdobyciu upragnionego papieru obiecałam pomóc "ślubnemu" w interesach.
Ps W poniedziałek zaczynam moją ekspresową dietę;-).
Ostatnia edycja:
M
Marzena80
Gość
a robisz go jakoś w szczególny sposób, czy tez korzystasz z przepisu Confi?
nigdy jeszcze nie robiłam tego wg przepisu Confi - choć zbierałam się już niejednokrotnie. A teraz na Dunkanie to znowu nie zrobię...
szpinak robię jako dodatek do jajka sadzonego i ziemniaków. korzystam zawsze z mrożonego. i poprostu do garnka wlewam troszeczkę wody, wkładam cały ten szpiank (jeszcze zamrożony) i jak się rozpłynie to doprawiam go wg smaku, dodaję barrrrdzo dużo czosnku, a na koniec robię zasmażkę. Więc bardzo prosto. A tak jak M Marty uwielbiam właśnie z jajkiem! a wg przepisu Confi zrobię jak schudnę 5 kg...
tzn.???Ps W poniedziałek zaczynam moją ekspresową dietę;-).
a co do hodowania sadełka, to jak się je hodowało przez cały rok to na zimę trzeba zrzucić!
Ostatnio edytowane przez moderatora:
mama Niki
Ewelina
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2010
- Postów
- 1 011
No widzisz Sylwuś może Filipek teraz postanowił być bardzo grzeczny dla odmiany:-)i wreszcie sobie odsapnieszno to świetnie miła odmiana:-)nie ma to jak przyjemny spacer!My dziś nie byłyśmy na spacerku bo znajoma była z synkiem unas ,fajnie się smyki bawiłyNo to dobra żonka z Ciebie skoro emowi pomagasz
edit-Dzięki Kasia za przepis przyda się ,tylko nie mozna zjeść wszystkich naraz bo na dzien niby tylko 2łyżki otrębów,a zkąd dorwałaś przepis?z netu?
edit-Dzięki Kasia za przepis przyda się ,tylko nie mozna zjeść wszystkich naraz bo na dzien niby tylko 2łyżki otrębów,a zkąd dorwałaś przepis?z netu?
Ostatnia edycja:
reklama
M
Marzena80
Gość
Kasiu przepis przeczytałam. Jest dość podobny do tego, wg którego robi się placek. Ale muszę te bułeczki spróbować zrobić. Placek jest niczego sobie, więc bułeczki będą zapewne o.k.!
Mamo Niki - tylko 2 łyżki otrębów na dzień? Poważnie? A w przepisie na placek są 3... no to o co kaman?
Mamo Niki - tylko 2 łyżki otrębów na dzień? Poważnie? A w przepisie na placek są 3... no to o co kaman?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 78 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 297 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 103 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 322 tys
Podziel się: