reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Umi-nie dotarliśmy na basen bo mała była cała zapaskudzona a nie miałam przy sobie ciuszków na zmiane więc wrócilismy do domku.To faktycznie w pracy gorąca atmosfera jak szef ma wpaść.

Monika,Marfzenka ,Kasia ,Matysia,Umi-
dziękuje bardzo za troske:tak:mała dobrze się czuje,dziś szalała na całego.
Marzenko-wydaje mi się że to jednorazowy incydent,a myśłe ze poczęści moja wina bo przed samym wyjazdem dałam małej jogurcik myśłe że to jej na żołądku ciążyło.Kiedyś właśnie Aga km,mi mówiła ażeby nie podawać przed czy wtrakcie jazdy jogurtów,więc moze to była przyczyna.Kiedyś raz w lato nam zwymiotowała jak jechalismy w góry po zakrętach i z górki a wcześniej piła mleko w aucie podczas jazdy.

Jak mi się nic niechce mam lenia jak niewiem co:no:uroki koszmarnej jesieni,najlepiej to bym z sypialni nie wychodziła:tak:
Jutro jade do kosmetolog niby powinnam się relaksować ale chyba nie bardzo mi się to uda bo czeka mnie robienie permanentnego makijażu a nie ukrywam ,że się boje bo zapewne będe czuła:zawstydzona/y:ból,a i z mojego portfela oszczędności uciekną.

M&m's-jak tobie dzionek mija????
Ja dziś nie gotuje na obiadek zjemy bigosek:-)tyle dobrze.Nic uciekam bo mała szczyga wstała:-)miłego dzionka.
edit.M&'msiku -nie widziałam wcześniej twojego posta bo zajęta byłam odpisywaniem na gg,no to super rosną mali pływacy!

Madziu -bardzo współczuje wam tych wszystkich chorób ,tyle się musicie nacierpieć:(wysyłam dużo zdrówka dla was !a faktycznie masz racje lepiej jak Kamilek zostanie w domku i odpocznie .Trzymaj się kochana ciepło!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
a ja na obiad miałam mamusine pierogi z mięsem:-D
a na kolację mam chęć na pyzy z mięsem:-D

Boszzz Monia - tyle węglowodanów??? ale też bym zjadła! mniam...

Mamo Niki - przy takich zakrętach to i mnie czasami zemdli... więc nic dziwnego, że Nikola zwymiotowała. Ale pewnie lepiej nie dawać jej tuż przed samą jazdą takch rzeczy. Może lepiej kromkę suchego chleba...

Madziu - bardzo mi przykro, że Kamilka dopadło to choróbsko... Trzymajcie się cieplutko i kurujcie!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Jolu, witaj w domu. :-)

napisz jak minęla podróż. Mam nadzieję że bez przygód.
i Koniecznie jak się czują dziewczyny. Ala po operacji i Amelka z tą drugą przepukliną.
 
padam na twarz dziewczyny :-:)-:)-(
normalnie nogi w D mi wchodzą :confused2: nie dosyć że w pracy busy to jeszcze po pracy m (ma dziś wolne) przeciągnął mnie po mieście i wracaliśmy tak załadowanym wózkiem że myślałam że skonam...
jedynie z czego się cieszę to to że w końcu kupiłam ser - więc jutro robię leniwe :tak::-):-) no chyba że okaże się że znajomi nas odwiedzą to pierdziele, zrobię w czwartek :-p

i jeszcze dziś z pośpiechu zbiłam sobie szklany dzbanek od blendera (taki z możliwością kruszenia lodu) :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: normalnie mam takiego nerwa że szok!! szkoda mi go bardzo bo dostaliśmy go (tego blendera) od koleżanki...:-:)-(

sorki, ale nie mam siły Was dziś nadrabiać :zawstydzona/y: jutro się poprawię :tak:
miłych pogaduszek, ciau
 
no i miałam nie pisać :zawstydzona/y::zawstydzona/y: ale pomyślałam niewiele stron to dam rade..

Witajcie.Majtki swoje i Mateusza też prasuję:zawstydzona/y:-wiem mam nawalone:-p
:-D:-D:-D normalnie to chyba sobie wydrukuje tego posta i pokażę mojej babci ;-):-D:-D bo jeszcze do tej pory dźwięczą mi w uszach jej słowa "Czyś ty oszalała?? A kto by majtki prasował? przecież nikt ci TAM nie zagląda" :-D:-D:-D hit sezonu normalnie, do tej pory się z tego śmieje :cool2:

mamo Niki, oj strasznie Wam współczuję przygód z rzygańskiem :-(
my kiedyś zatrzymywaliśmy się na autostradzie :sorry::cool2::szok: (tam są takie specjalne zjazdy - w razie gdyby się auto zepsuło), młody tak ryczał i wrzeszczał że nie wiedzieliśmy o co kaman :confused2: ja też sobie nie wyobrażam by się nie zatrzymać i nie sprawdzić co z dzieckiem...w takich chwilach człowiek ma gdzieś przepisy :zawstydzona/y:

umi, trzymam kciukasy by wszystko się wyjaśniło w pracy :tak::tak:
a ty w pracy masz dostęp do komputera i internetu że możesz na spokojnie pisać z nami?;-)
a czy ja dobrze zrozumiałam że wisi nad Tobą zwolnienie? :-:)-(
Ty też gacie prasujesz? :sorry::-D:-D

madzia, a Wy się nie szczepiliście na rota?
życzę szybkiego powrotu do zdrowia :tak::tak:

eden tylko problem bo tym tranie poprawia się również apetyt i drzwi od lodówki się nie zamykają
no to teraz się zastanawiam czy Marcel byłby po tym bardziej "żarty" :-D:-D
bo ostatnio wcina wszystko co ma pod ręką i hmmm jak to się mówi - nie spiernicza na drzewo :sorry::cool2::cool2: normalnie on już brzuszka dostał :szok:

Jolu, witaj w domu. :-)
a gdzie Ty ją widziałaś?? :szok::sorry::-) szpiegu tyyy :-p:-p
 
to wczoraj ja byłam ostatnia, a dzisiaj jestem piewrsza :-)

hejo, :-)

Kasiu co dziś na obiad?? ;-)

u nas znowu pięknie, Barmanko u ciebie też? zauważylam jakąś synchronizację między naszymi pogodami.. :-)

wiecie, mam podłą babcię. To co ta kobieta robi jest poprostu tak podłe, tak obrzydliwe, że wzbudza we mnie taką wściekłość i obrzydzenie szok. ech....
 
Ostatnia edycja:
Hallo!

U nas też dziś słoneczko świeci...
Wczoraj Nati miała kiepski wieczór. Darła się jak szalona! Nawet po kąpieli i mleku (zawsze zasypia bez niczego) ryczała. Ale padła i obudziła się o 4.30 z rykiem... nie wiem co jej jest. Potem wstała już o 6.00. No i teraz ją położyłam, bo zmierzła już była. Mam nadzieję, że uśnie...

wiecie, mam podłą babcię. To co ta kobieta robi jest poprostu tak podłe, tak obrzydliwe, że wzbudza we mnie taką wściekłość i obrzydzenie szok. ech....

to tak jak bym o swojej babci czytała...
 
reklama
i ja się witam:tak:

Martuś,co Twoja babcia przeskrobała?Pamiętam,że przy organizacji ślubu i wesela też były z nią problemy.Uparła się kobita czy co?
 
Do góry