reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009


Mamstud, a dlaczego nie jeździsz do teściów? :sorry:no chyba że chodzi o twoich ex teściów - jak tak tow pełni rozumiem:tak: też bym nie jeździła :cool2:
Miłej niedzieli życzę :tak::tak:
jakie zabaweczki kupiłaś? Gaba chętnie się bawi zabawkami? Bo mój niestety nie...
Zeszło jej uczulenie? Wiesz od czego to było? ja ostatnio próbę robiłam z takimi zwykłymi biszkoptami.. dwa dni podawałam, po jednym ciastku dziennie... masakra :shocked2::shocked2: wysypało go na nóżkach...i to porządnie :zawstydzona/y: ojj czuję że z tą skazą będziemy się długo bujać :wściekła/y::wściekła/y: (no bo ileż znowu jest tego jajka w takim jednym biszkopciku??)

Barmanko nie jeżdęę do moich obecnych teściów po teściowa zalazła mi poważnie za skórę i nie wiem czy w ogóle kiedykolwiek jeszcze do niej pojadę...

Gaba ciągle obsypana, podejrzewam płyn do mycia bo zmieniłam jakiś czas temu... Ostatnio już prawie wcale nie zdradzała objawów alergii ale od jakiegoś miesiąca znowu coś się dzieje, boję się, że trzeba będzie wrócić do diety eliminacyjnej :-(
Biedny Marcel, nawet sobie biszkopcika podjeść nie może!

Z zabawek kupiłam domek drewniany, taki segregator kształtów i także drewniany wózeczek z klockami - Andrzej układa klocki, a Gaba biega po domu z wózkiem :-) Ładnie się bawią, choć u nas hitem są wszelakie książeczki.

Fajny obiadek! Byłam przed chwilką na zakupach i w drodze wymyśliłam: pulpety w sosie koperkowym z ziemniaczkami i ogórkiem kiszonym, we wtorek sosik szpinakowy (monika pozdrawiam :-)) z makaronem. Mam nadzieję, że wszystko mi się uda. Mam tylko jeden problem.... Nie chce mi się wstać i iść do kuchni... :-)
 
reklama
mmatysia, a jak tam Filipek? jak jego rana? goi się? nie problemów ze spaniem?
ściskam Was mocno :tak::tak:

umi, haha to samo słyszałam o Kacprach - że niegrzeczne :sorry::laugh2::laugh2:
więc ja - mając już jednego URWISA w domu - podziękuję :-p:-p:-D
 
m&m's też lubię kapuśniaczek, jak na zupkę nie jest zły :-) sama sobie zazdroszczę wolnego :-) Ale dlaczego ja takiego lenia mam?!

Umi dobrze, że nocka lepsza, wojowniczko :-) Pod narkozą Andrzej będzie miał rezonans głowy z kontrastem, ja na szczęście nie muszę nigdzie z nim jeździć. Mały już jest taki wprawiony (niestety...), że nawet nie płacze przy zakładaniu wenflonu... Powodzenia na badaniach Wam życzę

Barmanko tak się imionami zainteresowałaś, czyżbyś kolejnego dzidziusia planowała? :-)
 
idąc waszymi wskazówkami, dziewczyny, to wychodzi że wszystkie "męskie imiona" są niegrzeczne ;-) :-p to co mam zrobić, nazwać potencjalnego synka "maria" ? :-p ;-)


Mamstud, ja bym sobie zjadła twoich pulpetów w sosie koperkowym. :dry: nie chce mi sie nic, miałam sie lenić, a tak to co, pulpety będę robić, przez ciebie -- babolu ty. :-p ;-)
 
Mam tylko jeden problem.... Nie chce mi się wstać i iść do kuchni... :-)
no i właśnie dlatego mi najlepiej gotuje się o ..8 rano :szok::-D:-D Marcelito wtedy grzecznie bawi się zabawkami (po całej nocy się stęsknił :cool2:), a ja mogę na spokojnie buszować w kuchni :tak: nikt nie plącze mi się pod nogami :tak: bo potem w południe to już mam takiego lenia, że.. wysyłam mojego m do kuchni by on dziś obiadzio upichcił :laugh2::laugh2:
Zazdroszczę że Twoje dzieciaczki lubią książeczki.. :zawstydzona/y: mój jak się tylko dorwie do jakiejkolwiek to od razu wsadza w pyszczek, mieli i zgryza...
A ten sosik szpinakowy to też za mną chodzi...ale..mój m nie cierpi szpinaku :-(..więc muszę zrobić to w taki dzień kiedy dłużej odsypia zmęczenie po pracy :sorry: podam na stół - może się nie kapnie :cool2::cool2::-D:-D
a teściówką się nie przejmuj... czasem trzeba postawić na swoim i nie dać się :tak::tak:
Co do imion..hehe, nie :no: ktoś zapodał temat, więc pozwoliłam udzielić sobie głosu w tej sprawie ;-):tak:

 
Witam.
Martuś to nazwij Filip, będzie połowę szans na grzeczność(pozdrawiam Matysia):-D
Ja też mam dzisiaj rosołek;-)a jutro zaciekawiły mnie te pulpety w sosie koperkowym..może może:happy:.
Umi oby każda następna nocka była lepsza.
Aga, Matysia jak dzieciaczki???
 
boszzz wyduldałam już 2 kawy i jeszcze mi się chce :zawstydzona/y::zawstydzona/y:

młody powstał z drzemki (na szczęście już nie chodzi mi spać tak o 16, tylko z dnia na dzień już jest coraz lepiej z tą godziną jego drzemki:tak:), tatuś go nakarmi rosołkiem z kluseczkami a ja spadam pod prysznic:tak:
 
m&m's kasiu polecam pulpeciki! Wyszły pyyyszne :-) Dodałam trochę śmietanki do sosu, normalnie bomba :-)

Barmanko Gaba potrafi siedzieć godzinę przy stoliku albo na podłodze i książeczkę oglądać! Kochana Kruszyneczka :-)

Ugotowałam już wszystko, co zaplanowałam, spróbowałam co by rodzinki nie zatruć :-) Teraz biorę się za pakowanie prezentu dla M - we wtorek ma 33 urodzinki! :-) Kupiłam mu zestaw 4 dvd filmów J.J. Kolskiego i super książkę Covey'a, mam nadzieję, że będzie zadowolony bo przebąkiwał coś o podgrzewaczu na kubek na USB do komputera.... Eh :-)
 
reklama
mamstud, uśmiałam się z prezentu (tego wymarzonego przez m. :-) )

wyobraźcie sobie że z całego GARA!! (ma chyba 8 litrów) zupy, udało mi się zjeść 1 miskę!!!! nosz -:wściekła/y::wściekła/y:, niby powino mi być miło, że mamuśce i bratu tak smakowało, ale - :wściekła/y::wściekła/y:

mamstud, a powiedz, obsmażasz te pulpeciki, czy od razu surowe wrzucasz do duszenia?
bo mi się zawsze nie chce obsmażać, ale przyznam że nigdy nie miałam odwagi spróbować zrobić nieobsmażane. :cool:
 
Do góry