reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

witajcie Babolki :-)

slonkoonline - wowwwww!!! witamy, witamy - i zapraszamy częściej!!!:tak::-)


Monika - no to ja już na Ciebie czekam... i trzymam kciuki co by szybciutko wszystkie sprawy były za Wami, a Ty tylko dla Nas (i chłopców rzecz jasna)


Marta - aż PIĘĆ pierogów:szok::szok::szok:???? No Kochana... pełen respect - toż to wyczyn, hahaha :-D
Zaczynam poznawać tajemnicę Twojej figury, hehe - u mnie pierogi z jagodami liczą się w liczbach a nie cyfrach...


Umi - ja przeczytałam :tak::-)
Współczuję przeżyć w szpitalu... Kurcze operujesz słownictwem, którego ja do tej pory nie znałam...:-( baaa... nawet o tych badaniach nie słyszałam - współczuję, że Ty i Kacperek musieliście się z nimi bliżej zapoznać:-(.
Co do akcji z "autem" - pełen szacuneczek. Jestem pod duzym wrażeniem Twojej "zimnej krwii" (a poznając tajemnicę z wątku fotkowego - to już w ogóle!)

Uziemienie T w domu - było chyba dobrą szkołą:tak:;-). Na następny raz wykaże większą ochotę do wspólnego spędzania czasu.


Aniu - zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!! No i jeszcze duuuużo siły i cierpliwości, bo jak już facet się połozył z chorobliwości w łożu... to lekko nie będziesz miała. Buziaki :***


u nas średnio. Od dzisiejszej nocy jestem słomianą wdową (do soboty).
Jagodzia jak za starych czasów przystało - nie dość, że wykańcza nas wieczorami swoimi zabawami (zasypia przed 23:00, a czasami nawet po 23:00 - pomimo wczesnego porannego powstania, i popołudniowej drzemki najpóźniej do godz. 15:00), to jeszcze co 2,5 - 3 godz. powstaje z wielkim krzykiem. Przerażają mnie też ilości wypijanej w nocy herbatki - potrafi wypić 2 butle po 260 ml każda. Patrząc na godziny jej zasypiania to... nie jest dobre:no:.
6.10. mamy szczepienie, więc o wszystko wypytam pediatrę - Rodzinka zaczyna mnie straszyć cukrzycą :-:)-:)-(
 
reklama
Ale mam dzis dzień;/ rano byłam w mopsie okazało sie ze brakuje mi jednego dokumnetu i musze doniesc do 24 wrzesnia bo inaczej nie bede miała rodzinnego. Szybko poleciałam do Urzędu Skarbowego, w urzedzie skarbowym " miła pani" stwierdziła ze wystawi dokument ale bedzie gotowy w przyszłym tygodniu. Ubłagałam ja zeby mi na piatek to wystawiła. Człowiek normalnie musi sie tak nakombinować jak nie wiem:/ a babka za mna przyszła po to samo i dostała termin na jutro rano super:/
Musze sie pochwalić ze wczoraj zrobiłam paprykę marynowaną. Mam nadzieje ze sie nie potrujemy:-) No i oczywiscie mały nie spał, a dzis wstał z takim katarem, ze szok dosłownie.

ankzoc to ja sie przyłączam do chorych rozkłada i mnie i Kacpra na szczescie mój T. jak zwykle nie wzruszony:-p A co do nurofenu to ty stosujesz taki w czopkach czy w syropku bo my mielismy w czopkach ale młody jedyne co po tym miał to biegunke:/
aga_k_m:-0 ja sie nie dziwie że nie znasz takiego słownictwa sama do niedawna nie znałam:-), ale Kacper juz chyba 3 raz z kolei przechodzi te badania wiec siłą rzeczy zapamiętałam:-) Co do jeżdzenia jest to nie tyle meczące co irytujące bo mi cały urlop na to idzie:/, mały sie meczy pół dnia w samochodzie tylko po to zeby zrobiono mu USG lub takie bzdetne badania jak ostatnie, które wychodzi źle bo wszystko zalezy od tego jak mały sie bedzie zachowywał, a ja mu nie wytłumaczę jeszcze ze nie moze sie przez 30 min poruszyc:/. Co do sytuacji z autem nie miałam nic do stracenia:-) albo bym dojechała albo by mi auto na środku stanęło i kicha by była zepchnęłabym jakos na bok i sama nie wiem co bym zrobiła pewnie czekałabym na jakiegoś rycerza na białym koniu:-p
Co do picia w nocy Kacper tez strasznie duzo pije, ale ja wiem ze on tak robi tylko na zęby wiec moze Twoja Jagódka tez?
 
Ostatnia edycja:
Witajcie, u nas niestety nie jest lepiej raczej bym rzekła że gorzej.... małemu kaszel po samych inhalacjach nie przechodził, dostał dodatkowo Eurespal, bierze go od piątku ale poprawy nadal nie ma już nie mam pojęcia co zrobić... do tego wczoraj dostał dziwnej wysypki na ciele, tak jak by ktos zrobil mu czerwone plami opuszkami palców, lekarz stwierdził że nie ma pojęcia co to jest, wysłał do dermatologa. Pani dermatolog go dziś obejrzała i też nie wie co to .... to jakaś zgroza.... to już nie wiem kto ma wiezieć, a dodam że małe plamki przerodziły się dziś w ogromne plamy na całym już ciele,rękach i twarzy a z godziny na godzinę się powiększają .... jestem tym przerażona.... zaraz idziemy do kolejnego lekarza może on coś zaradzi :-(
życzę Wam miłego dnia, wszystkim choruszkom zdrówka, przepraszam że nie odpiszę dałam radę tylko poczytać.... chodzę jak zombi od prawie dwóch tygodni
 
Witajcie.
Owca ojojjj co znowu za cholera się przyczepiła....ale żeby lekarz dermatolog nie wiedział co to:wściekła/y:daj znać koniecznie po wizycie,dużo zdrówka dla małego.
Moni jak dokumenty zaniesione w końcu???I Ja czekam na ciebie:tak:
Martuś co do tych pierogów Aga napisała co o tym myślę:-D5 to Wiktoria zjada a Ja....:zawstydzona/y:.
Umi historyjka z autem super...czytałam i czekałam czy dojedziesz czy nie:-Di na szczęście się udało:-).Badań nie zazdroszczę...A mogę się zapytać pod jakim kontem je robicie,jak pisałaś to musiałam przeoczyć:sorry:.
Aga widzę że rodzinka już dała wskazówki na cukrzycę:no:....nie nakręcaj się i skonsultuj z lekarzem a będzie wszystko jasne.
 
Ostatnia edycja:
kasia Kacper ma stwierdzony reflux lewej nerki IV stopnia i uchyłek prawego moczowodu, nie przeoczyłas nie pisałam chyba o tym tzn jestem przyzwyczajona ze tam gdzie pisze czyli MM to sie znamy i wszyscy wiedza co i jak i sie po prostu nie zastanowiłam napisałam o badaniach a nie wyjasniłam po co i dla czego. Co do badan cóz meczarnia dla małego ale co zrobić to dla jego dobra. Jednak zyje nadzieja że sie cofnał reflux bo 2 USG wyszło dobrze i dla tego teraz mamy przyspieszone te badania zeby nie potrzebnie go nie faszerować lekami:-).

owca a moze na IP byś podjechała z dzieckiem? Z resztą zależy czy macie tam dobrych lekarzy. A tak sie zastanawiam czy Twój syn nigdy nie miał alegrii pokarmowych albo czegos w tym stylu w odóle te plamy go swedza czy nie odczuwa ich w ogóle?
 
kasia Nie, u Kacpra wykryli za duza nerkę jak w ciazy byłam tak w 9 miesiacu. To jest jak reflux żoładka, że wiesz dziecko ulewa bo mu sie pokarm cofa do przełyku za każdym razem gdy cos zje, a on tak ma z moczem moczowody zamiast zamykać ujscie nerki i rozkurcZac sie zeby mocz przepłyna to one pracowały odwrotnie i mocz cofał sie do nerki. W sumie u niego nie objawia sie zupełnie niczym gdyby nie USG w ciazy to nawet byśmy o tym nie wiedzieli, moze dla tego ze przyjmuje leki które sprawiają ze w moczu nie mają prawa bytu zadne bakterie tak to nerka cały czas by sie zkarzała i z refluxu IV stopnia zrobiłby sie szybko V i nerka do usunięcia. A mnie od razu poinformowali ze ten stopien refluxu to ma małe szanse na wyleczenie, ale teraz po tych 2 USG które wyszły dobrze widzę światełko w tunelu:-p
 
Witam laski!!! Cos tu choróbskami zalatuje:-D Dzięki Bogu u mnie wszyscy zdrowi.


Agus, pieniążki wczoraj dostałam do ręki wiec jest ok.Mój ojciec w moich oczach dużo zyskał bo mógł zabrac kasę i iśc do domu.
Nie stresuj się Jagódką bo mój Tomek też tak pije.Kiedyś ,żeby nie słuchac jego jęków przygotowałam mu 3 całe butle picia i wszystkie 3 wypił. Nie wspomnę,że przesikał się od góry do dołu. Dzieci z cukrzycą piją wszystko nawet wodę. Jagodziana lubi wodę?

Kasiu, papiery leżą w domu i jakoś dalej nie mam weny się z nimi ruszyc. Poranny kopniak na rozpęd od Ankzoc nie pomógł.

Madzia,wydaje mi się,że plamki u Wiktorka wskazują na uczulenie na któryś z leków.

Umi,wiek już znamy a jeszcze zdradz swoje imię. Problemów zdrowotych nie zazdroszcze.Powiedz mi jeszcze dlaczego trzeba złożyc papiery do opieki do 24 wrzesnia?
 
monika Problemy zdrowotne? Eee nie patrze na to w ten sposób, młody jest wesoły wszędzie go pełno tylko tyle ze raz w miesiacu musi sie pomęczyć:-):-p Jesli chodzi o MOPS to do 24 wrzesnia mam donieść papier potwierdzający dochody z 2008 roku bo im zginął, ja wybrałam dziś im zaniosłam ale nie sprawdziłam ze w Urzedzie Skarbowym wpisali mi za 2009... który zaniosłam im na poczatku miesiąca no i wiadomo nie ten chcieli to muszę latać swoją droga oni zgubili wiec ja nie powinnam miec z tego powodu nieprzyjemności związanych z urzędami no ale cóż MOPS u nas jest taki, a nie inny jeszcze gotowi przywalić mi jakąś kare. A co do imienia to jest ono najbardziej pospolite i prozaiczne... Anka.
 
reklama
Aniu jakoś przegapiłam twój post:zawstydzona/y:życzę dużo zdrówka dla całej rodzinki,ale faktycznie jak facet chory to masakra:crazy:Ja miałam przez 3 dni zatkany nos zapowiadało się to na chorobę.... bo jakaś taka nie taka byłam:-Dale Ja nie choruję więc jest ok...jejku ja nie pamiętam kiedy ostatnio przeziębiona byłam...nie żeby mi brakowała nie:no:.
Moni może ja mam kopa zaserwować...???
 
Ostatnia edycja:
Do góry