reklama
hehehe - a lejcie sobie - ja już swoje wiem...:-( i limit marudzenia na ten miesiąc już wykorzystałam. Poza tym mam wrażenie, że jak się pożale na coś, to... rusza kolejna lawina nieszczęść. Wobec tego - może lepiej siedzieć cicho, i jak to moja Teściowa prawi - "uśmiechać się do świata"... ehhhh
Owco - mhmm - pysznie wyglądają te placki:-).
Następnym razem skorzystaj z mojej propozycji - mówię Ci... też będziecie zadowoleni - placki a na nich duża porcja warzyw chińskich w sosie (ja lubie taki słodko-kwaśny, albo właśnie mega ostry) i do tego łyżka śmietany na czubek - niebo w gębie.
Oczywiście można by było zrobić tradycyjny placek po węgiersku z mięchem... ale... ta wersja jakoś tak bardziej mi podchodzi.
witaj barmanko :-)
mamo Niki - no widzisz czasami tak bywa - mam nadzieję, że u Ciebie też szybciutko wyjdzie słoneczko
Nie posiedzę (jeszcze) z Wami za bardzo - Jagoda szaleje. I w sumie chyba z godzinę szaleć jeszcze będzie. Dopiero wyszła ode mnie przyjaciółka z Synkiem - więc moja Jagoda ogląda dokładnie wszystkie zabawki, którymi bawił się Oluś (szczególnie doceniając te, którymi na ogół się nie bawi). Dzieciaki....
Owco - mhmm - pysznie wyglądają te placki:-).
Następnym razem skorzystaj z mojej propozycji - mówię Ci... też będziecie zadowoleni - placki a na nich duża porcja warzyw chińskich w sosie (ja lubie taki słodko-kwaśny, albo właśnie mega ostry) i do tego łyżka śmietany na czubek - niebo w gębie.
Oczywiście można by było zrobić tradycyjny placek po węgiersku z mięchem... ale... ta wersja jakoś tak bardziej mi podchodzi.
witaj barmanko :-)
mamo Niki - no widzisz czasami tak bywa - mam nadzieję, że u Ciebie też szybciutko wyjdzie słoneczko
Nie posiedzę (jeszcze) z Wami za bardzo - Jagoda szaleje. I w sumie chyba z godzinę szaleć jeszcze będzie. Dopiero wyszła ode mnie przyjaciółka z Synkiem - więc moja Jagoda ogląda dokładnie wszystkie zabawki, którymi bawił się Oluś (szczególnie doceniając te, którymi na ogół się nie bawi). Dzieciaki....
monika1977
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2009
- Postów
- 3 853
Kasiu,Tomek śpi ale nadal mam problemy z jego usypianiem:-(
Moje dziecko nie ma ulubionej przytulanki i szczerze mówiąc bardzo się z tego cieszę. Ominie mnie późniejsze odzwyczajanie i ciągnięcie,,misia,, wszędzie gdzie się dziecko ruszy. Natomiast ma hopla na punkcie kluczy.Jak już jakieś wpadną w jego łapki to otwiera nimi wszystko co możliwe.
Aga, ,,gupia,, jesteś.
Moje dziecko nie ma ulubionej przytulanki i szczerze mówiąc bardzo się z tego cieszę. Ominie mnie późniejsze odzwyczajanie i ciągnięcie,,misia,, wszędzie gdzie się dziecko ruszy. Natomiast ma hopla na punkcie kluczy.Jak już jakieś wpadną w jego łapki to otwiera nimi wszystko co możliwe.
Aga, ,,gupia,, jesteś.
monika1977
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2009
- Postów
- 3 853
wszystkie się umawiały a nikogo nie ma
kasia1208
Mama Wiktorci i Filipka
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2008
- Postów
- 4 920
czytają i czekają na odpowiedni momentwszystkie się umawiały a nikogo nie ma
M
Marzena80
Gość
Monika - u mnie klucze też są the best! i też - póki co - nie mamy ulubionej przytulanki czy czegoś w tym stylu...
Aguś - podpisuję się pod słowami Moniki!!!
Natasza w pierwszy dzien pomachała mi "papa!" i uciekła do pokoju, bo reklamy leciały! Z nią nie ma problemu, żeby została z jednymi bądź drugimi dziadkami...
a kontrola...? hmmm... można było się tego spodziewać. zerknęli w lewo, w prawo i tyle... tak sądziłam, że to będzie wyglądało, ale dyrektorka siała panikę od tygodnia! no i się mi udzieliło... pożytek z tego taki, że mam czysto w bibliotece... choć teraz nie wiem gdzie co mam... ale wiadomo posprzątać trzeba było, bo było takie burdello, że szok! wszędzie sterty książek, pudła, dokumenty... a teraz... lśni!
Mamo Niki a dlaczego Twój M nie jada Twoich obiadów?
Aguś u Marty wszystko o.k., ale po prostu brak czasu... Xavko się rozpuścił po wakacjach w PL i nie daje jej spokoju, a starszak idzie do szkoły, więc zakupy, zakupy i dopilnowanie go...
Marta jak tam tedi? wyschnął?
EDIT
JA JUŻ JESTEM ALE DŁUGO PISAŁAM!
Aguś - podpisuję się pod słowami Moniki!!!
Marzenko-ech to mało przyjemny taki dzieńa i. jak stresujący.Jak na jakimś monitoringu ,przyjdą bendą kukać co i jak wierze że chce się mieć to szybko za sobą! a jak Nataszka? jak zareagowała po tych 2mcach bycia z mamą na wychodzenie mamy do pracy?ucałuj aniołka odnas:*
Natasza w pierwszy dzien pomachała mi "papa!" i uciekła do pokoju, bo reklamy leciały! Z nią nie ma problemu, żeby została z jednymi bądź drugimi dziadkami...
a kontrola...? hmmm... można było się tego spodziewać. zerknęli w lewo, w prawo i tyle... tak sądziłam, że to będzie wyglądało, ale dyrektorka siała panikę od tygodnia! no i się mi udzieliło... pożytek z tego taki, że mam czysto w bibliotece... choć teraz nie wiem gdzie co mam... ale wiadomo posprzątać trzeba było, bo było takie burdello, że szok! wszędzie sterty książek, pudła, dokumenty... a teraz... lśni!
Mamo Niki a dlaczego Twój M nie jada Twoich obiadów?
Aguś u Marty wszystko o.k., ale po prostu brak czasu... Xavko się rozpuścił po wakacjach w PL i nie daje jej spokoju, a starszak idzie do szkoły, więc zakupy, zakupy i dopilnowanie go...
Marta jak tam tedi? wyschnął?
EDIT
JA JUŻ JESTEM ALE DŁUGO PISAŁAM!
monika1977
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2009
- Postów
- 3 853
mój m jest wszystkożerny i czasami to się dziwie ,ze je te moje wynalazki.
Martuś może o sexie
Martuś może o sexie
reklama
mamamatysia
Fanka BB :)
Cześć babolki.
Kaśka musiałaś wygadać
Nie odzywam sie bo nie jestem w temacie:-(
Kaśka musiałaś wygadać
Nie odzywam sie bo nie jestem w temacie:-(
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 87 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 304 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 109 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 333 tys
Podziel się: