monika1977
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2009
- Postów
- 3 853
poczekaj za jakiś rok włączy Ci się ponownie instynkt macierzyński i zapragniesz koleje bobo.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
wówczas wyciąg z konta bankowego pokaże mi się przed oczami i instynkt zniknie...poczekaj za jakiś rok włączy Ci się ponownie instynkt macierzyński i zapragniesz koleje bobo.
a co wróżenia to mi kiedyś wyszło niby dwóch synów... no i co? i jest córka. i raczej tylko ta jedna córka zostanie!
poczekaj za jakiś rok włączy Ci się ponownie instynkt macierzyński i zapragniesz koleje bobo.
wówczas wyciąg z konta bankowego pokaże mi się przed oczami i instynkt zniknie...
nie będzie to takie proste.Znam to na swoim przykładzie.
genialny sposób,i na mnie on działawówczas wyciąg z konta bankowego pokaże mi się przed oczami i instynkt zniknie...
ja się absolutnie nie zarzekam, bo być może za rok, dwa, trzy mi się coś odmieni. różnie może być. ale ja chyba nie jestem typem matki-polki...nie będzie to takie proste.Znam to na swoim przykładzie.
no i jaka decyzja? bo jak coś to nie ma na co czekać!A ja chyba na jednym nie poprzestanę:-) nawet mojemu M zachciało się drugiego, teraz tylko czeka na moja decyzję ....
Wyciąg z konta to... najlepsza antykoncepcja pod słońcem!!!
genialny sposób,i na mnie on działa
Witam dziewczynki.
Ależ miałam dzisiaj zabiegany dzień,trzeba w końcu było pozałatwiać dokumenty do rodzinnego i wychowawczego...jejku jak ja tego nie cierpię.Najpierw 2 h w skarbówce... potem następne 2 h w ZUS-ie...następnie do zakładu pracy...paranoja, a na koniec zebranie u Wiktorii w szkole.
I będąc w pracy spotkałam koleżankę,ma synka prawie 2 latka i jak mi powiedziała że nawet nie siedzi to nie mogłam uwierzyć,lata po wszystkich możliwych neurologach i każdy ręce rozkłada i nie wiedzą dlaczego tak się dzieję:-(,a to wszystko oczywiście prywatnie bo kolejki na NFZ od kilku miesięcy nawet do kilku lat,biedny chłopczyk:-(.
Dobra teraz idę się wykąpać bo padam ,potem poczytam co u Was.