reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Witojcie dziełchy!

Ja dziś szaleje, jutro wieczór panieński siostry i chyba wszystko dopięłam na ostatni guzik- mam biały fartuch pożyczony z apteki, strzykawkę do lewatywy i lewatywę, wielkiego dorosłego pampersa oraz oryginalny czepek pożyczony ze szpitala (ma się różnych znajomych)... najmłodsza siostra ma to co ja, ale zamiast strzykawy ma stetoskop... będzie balanga! no i wielkie zamieszanie gotowe... za tydzień wielki dzień, Iza będzie cały czas z nami, ma nocować w pokoju Pary Młodej.. oj, się będzie działo!

Anzoc bardzo chętnie zobaczę zdjęcia z urlopu!

MamoNiki dobrze, że z Twoim Panem i Władcą się poukładało!

aaaa... zapomniałabym napisać, że Kocham Was Wszystkie, Wszystkie Razem i Każdą z Osobna- dziś tsarina ma mega dobry humor i meeeega dużo miłości dla świata i chciałabym się z Wami nią podzielić z całego mojego serducha:
serducho.gif


buziaki dziełchy... ja spadam do swoich zajęć! pa!
 
Ostatnia edycja:
reklama
helołł

mamo Niki - no suuuper - pochwal nam się bukiecikiem (a My ocenimy jak mocno Twoj M się stara wszystko naprawić, haha:-D:-D:-D - nie no...zartuję;-))
Dobrze, że się troszke opamiętał - jednak... ja bym się podąsała jeszcze:tak:.

Marzenko - a widzisz.... ja wszystkie obowiazki domowe musze robic w biegu... wiec jakbym miala ten okreslony czas...to przeznaczyłabym go na siebie :tak::-)- tak aby niczego nie robic "na szybko", miec np. 2-3 godziny nieprzerwanego snu, itp. a podłogi chrzanię...:-p i tak jakby czyste nie były - Jagoda zaraz je czymś upyzi (rozleje soczek, mleko, rozgniecie owoc, zmiażdży kanapkę, itp). Myję podłogę na noc... a godzinę po porannym powstaniu Jagody już pozostawia wiele do życzenia.:happy:

Tsarino - muaaaa :*** udzieliła mi się Twoja radość... :-):-):-)

zresztą ja już od rana byłam mega uchachana.... zgadnijcie kto mnie jutro odwiedza? haa.... podam małą podpowiedź;-):-D:
1. pisze do nas z irlandzkiej ziemi... pierwsza litera jej nicku to - B, ostatnia - A, prezes klubu AA (a do kompletu Marcelowy Chłopczyk + jego Tata)
2. super Niania wraz z super Synkiem, piękną Córcią i wiecznie pozytywnym eMem

ale czad, coo?!! normalnie te informacje postawiły moją zbolałą dusze na nogi:-):-):-)
 
Dobry wieczór dziewczynki:-)

Jesuuuuu jaki miałam dzisiaj parszywy dzień,strułam sie czymś wczoraj i od nocy przeżywałam istny horror:baffled: Dobrze że rano P zabrał małą na cały dzień bo nie byłam w stanie się nią zająć(mama w pracy) cały dzień przeleżałam w łóżku ale nie o taki odpoczynek mi chodziło. Dalej się nie czuje dobrze ale już troszke lepiej.

Mama Niki...cieszę się że Twój M się zreflektował...mam nadzieje że tak już bedzie zawsze i nic mu nie odbije:tak: Zgadzam się z Agą...podąsaj się jeszcze niech nie myśli że tak łatwo Cię udobruchać.

Tsarina...pisałam Ci już że jesteś niesamowita,hahaha,chyba tak:tak: super że masz taki wspaniały humor....miłej zabawy dzisiaj życze,szalejcie dziewczyny,szalejcie...buziak:-)

Aguś...no to czeka cię jutro świetny dzionek,pozdrów Prezesową od nas i całusy posyłam:tak:
Co do tych podłóg to u mnie sytuacja identyczna,umyje i sa czyste góra 5 min...potem ląduje na nich wszystko i ja tylko się wkurzam...Marzenka wie o czym mówię:-D;-)

Ankzoc...cieszę się że Tobie tez się udał urlop:tak: i jak zazdroszcze że jesteś nad morzem,ojjj...jak ja bym chciała tam mieszkać,Nadinka by miała wielką piaskownice...:-D I też na foteczki czekam:sorry2:

Marzena...no to trzeba sie kochana umówić...może wypad do silesii???????????
 
Kasiu, a ja myślałam,ze wy już bez pampersa i zmotywujecie mnie do działania:-D. W sumie to czekam na deszczowe dni żeby nie mącić Tomkowi w głowie. Będzie się tylko siedziało w domu i zniknie problem zakładania i zdejmowania pieluchy.
Gratki dla Fifiego!!!


Roxy, jedno zdjęcie!!!!!!!!!!! Czuje niedosyt dawaj więcej.:-Dnp. Twoje w bikini:-D

Aga ,Jagodziana ma 16 zębów !!!!!!!!Bosze,ja to dopiero jestem ślepa. My mamy dwa kolejne ale to zaledwie 8:crazy:Pozdrów Barmanke:tak:

Mamo Niki,dzięki Bogu Twój M się poprawił.Jak coś mu jeszcze będzie odbijać wpuść go na majówki to my już damy mu tu popalić:-D

Marzenko ,pocieszę Cię ,że przy dwójce dzieci jest jeszcze gorzej. Najprostsze wyjście do sklepu to jak ekstremalna wycieczka.

Ankzoc,mam nadzieje,ze w poniedziałkowy ranek opowiesz jeszcze cosik :-D

Tsarina,jak ja Ci zazdroszczę tego talentu do organizowania super zabawy. Błagam o zdjęcie z tego wieczoru!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Roxy,zjedz banana. Banany pomagają na chory żołądek:-DPamiętaj tyko zjedz ,nic innego z nim nie rób:-D
 
ale ja baluje jutro! teraz konam bo mam @... nieznoszę, ale humor i tak mam superaśny...

Moniko, będę czepialska, ale ja na Jagodzinkowym suwaczku widze tylko 14 zębuszków... no chyba, że mam sie czepiać Agi_k_m, że nie zaktualizowała...

Roxy jak zawsze, jestem do Waszych usług!

ja też chce poznać w końcu którąś z Was! Ja też chce, ja też chce! ja chce poznać Panią Prezes!

dobranoc
 
Ostatnia edycja:
Tsarina,fakt 14:szok:.Myślałam,ze brakuje je dwóch zębów do Izki i pewnie dlatego strzeliłam babola.:-D

wiesz, ja byłam zaskoczona, że Jagoda już mam tyle co Iza Mirka, więc z ciekawości sprawdziałam:eek:

Dzień dobry Laseczki!
Ja zaraz lecę z Iza na zakupy, trzeba jakieś solidne rusztowanie na cycki pod sukienke kupić i może buty jakoweś? Jak upoluje cosik ładnego to sie Wam pochwalę...
miłego dzionka!
 
Tsarina - chwal się zakupami!!! Chcę zobaczyć:tak::tak::tak:!!!

Marzena...no to trzeba sie kochana umówić...może wypad do silesii???????????

Jestem na TAK:tak::tak::tak:!!! Może środa albo czwartek?

Marzenko ,pocieszę Cię ,że przy dwójce dzieci jest jeszcze gorzej. Najprostsze wyjście do sklepu to jak ekstremalna wycieczka.
Wierzę Kochana, wierzę... Ja z całego serca mam już dość spacerków. Ona w ogóle w wózku nie chce siedzieć! Wczoraj to myślałam, że jej coś już zrobię. Trafiło nam się, że poszłam na spacerek z sąsiadką (w końcu miałam do kogo buzię otworzyć). Ona ma 8-miesięcznego synka. No i Dawidek wiadomo - na razie - grzecznie w wózku siedzi... a ta moja mała diablica...!!! Ona caly czas w wózku stoi:szok:! Tyłek ją chyba parzy od siedzenia:szok:! Poszłyśmy na Kalwarię. Ławeczki, trawka, szmery bajery... No i co Młoda musiała ciągle wszędzie biegać. A jak nie upadła to zbierała kapsle, pety, kamienie i inne śmieci:angry:. W ogóle to kapsle są the best!!! Umęczyłam się tylko jak nie wiem, a biegając za nią spociłam jak świnia:angry:! Droga powrotna do domu to już była tragedia. Posiedziała tylko chwilę w wózku, bo akurat piła... a potem znowu hardcore:angry:... Sąsiadka pewnie już nigdy więcej z nami nie pojdzie:-:)-:)-(...

Aga, Kasia, Barmanka - miłej zabawy! I o relację prosimy - ze zdjęciami oczywiście!
 
Hejka:-)

U mnie juz lepiej choć brzuchol boli jeszcze:baffled:
Monia...banana????? szczerze,to pierwsze słysze:-D Co do innego jego zastosowania to ani mi to w głowie:-D:-D;-) Co do fotek to wkleje jeszcze ale musze sie ogarnąć troszke i nie tutaj bo jednak bedzie to bardziej rozbierana sesja:sorry2::-D wiesz,ja to tylko na plaży w dużej piaskownicy przebywałam z młodą:-D:tak:;-)

Tsarina...coś mi sie pokiełbasiło z tym panieńskim:sorry2: ale to dzisiaj o podwójnie wspaniałej zabawy życze:tak: i udanych zakupów....

Marzena...to może w czwartek? Bardziej mi pasi:tak:
Tylko tak się zastanawiam jak to bedzie z naszymi kobietkami,czytając Twojego posta podpisuje się pod nim obiema rekami,u mnie jest identycznie a do tego doszedł okrutny ryk jak jej z rączki kapsla bądz inne paskudztwo zabiore:baffled: Ale pocieszył mnie Twój post bo myślałam że moja tylko taka jest:sorry2: No nic może trafimy na pore snu u dziewczyek a jak nie to pewnie damy rade,taki mały maratonik po silesii:-D:-D:-D
 
reklama
Tsarina - chwal się zakupami!!! Chcę zobaczyć:tak::tak::tak:!!!

Hejka:-)
Tsarina...coś mi sie pokiełbasiło z tym panieńskim:sorry2: ale to dzisiaj o podwójnie wspaniałej zabawy życze:tak: i udanych zakupów....

dziekuję dziewczyny, ale nie mam czym się chwalić, wyszło jedno wielkie g** nic nie kupiłam, a jak pytałam o cycnik czarny, bez zdobień, gładki, żeby spod sukienki nie przebijał i na dodatek w rozmiarze 95D, a najlepiej DD, to mnie panie z kwitkiem odsyłały! a buty, skaranie prawdziwe, wszystko na obcasie tak dużym, że niemal na palcach stoję albo na zerowym- nic po środku... w pn szukam nadal...

a teraz obiadek, kąpiel, szykowanie i balanga... wiecie, że siostra (panna młoda) ciagle myszkuje po szafkach drugiej siostry, szpera jej w rzeczach i szuka jakiejkolwiek podpowiedzi co do dzisiaj? juz i tak wie całkiem sporo, np.:
Siostra: A Gosiu, gdzie kolega Twojego chłopaka stoi na bramce?
G: W Fashion Time
S: Tam, gdzie mój wieczór panieński?
G: tak, a skąd Ty wiesz?... o nie! (Gośka własnie się wysypała siostrze, która ją tylko podpuszczała),

jak wpadła do nas w odwiedziny, to niby Iza wskoczyła pod stół i siostra koniecznie musiała zajrzeć do stojącego tam pudla, gdzie schowany był jej prezent ślubny- siłą ją stamtąd wydzieraliśmy! a Iza Mirka spokojnie siedziała na kanapie i patyrzyła jak mama i ciocia wyciagają drugą ciocię spod stołu... ja już chce, żeby było po ślubie siostry...
 
Do góry