reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

po pierwsze mamo niki czekałam na ciebie :tak::tak::tak: - otóż - pamiętasz jaki pisałaś mi że płakałaś na swoim ślubie i aż ciężko ci było mówić. No więc wyobraź sobie - MIAŁAM TAK SAMO. no wogóle ne mogłam powstrzymać łez wzruszenia. a w trakcie kolacji, jak byla chwilka przerwy (goście poszli się odświerzyć) to już tak te emocje puściły że siedziałam i płakałam jak bóbr chyba z 15 minut!!

Jolu cześć, jak dobbrze że jesteś, jak dziewczynki??
i kiedy wyjeżdżasz do polski?
 
reklama
Martus..no daj jakies zdjatko....choc jedno malutkie...:tak::tak::tak:

Wiesz....lecimy do Polski 21 lipca...Choc problem z biletami mamy..:no:
Wracam 5 pazdziernika...
A dziewczynki....coz..baaardzo sie zmienily. Jak to Moniqsan dzis powiedzial ze sie "postarzaly"...:-D:-D:-D
Strasznie mi sie bija...ciagna za wlosy , gryza, szczypia....Martwi mnie to troszke...Choc oczywiscie sa chwile ze np siedze sobie i patrze a one sie przytulaja i buzi daja...:-) No ale zazwyczaj i tak konczy sie to placzem...bo np jedna ciapnie ktoras w nos...:sorry::sorry:
Ech...uroki byci mam blizniakow...:happy:
Amelia zaczela smigac...i chodzi sobie z pokoju do pokoju...Ala..to len maly..tylko za raczki by chciala byc prowadzan...oczywiscie za dwie..:-)..
Aaaa no i ostatnio zamiast pchacza zaczela pchac przez pokoj swoja gasiennice- bujaka...
Nosz usmialam sie....:-D:-D
a dzis obudzily nas krzykiem..."mama...mniam mniam....":-D Moje male pasibrzuszki..
:-)
 
m&M'S - to miłe.NO CO TY ,ja myślałam że tylko mi się to mogło przytrafić,ale niema co się wstydzić to łzy prawdziwego wzruszenia i szcześcia:tak:m pewnie dumny i szczęśliwy,że żonka go tak bardzo kocha:tak:Będziesz miała co wspominać!!!u mnie to kobietki w ławkach razem zemną potem płakały bo też sie wzruszyły:-)

Witaj Jolu-jak ja się ciesze że tak jak dawniej jesteś i piszesz:tak:no to gratki dla Amelki:tak:a Alicja też pewnie nie długo zacznie tuptać.Ja chwilke posiedze i uciekam rano musze wstawać czesać o 7 dziewczyne na wesele .Miałam z m jechać do Czech na pstrągi i leniuchowanie ale chyba sobie z Niki odpuszcze i zostane w domku m sam pojedzie,ponoć deszcze zapowiadali to niemam tam poco jechać
 
Ostatnia edycja:
Jolu, A co Moniq cię odwiedziła??
Widzisz a tak cie nastraszyły z tym niejedzeniem. :-D ech na pewno są słodkie.
A no i jaki problem z biletami???


Mamo niki, no serio, tak mnie walnęlo. Ja myślałam że mnie nie ruszy bo już tyle ze sobą jesteśmy i dzieci i wogóle.I tą obrączkę przymierzałam chyba ze sto razy przed i nic. A tu tak mnie walnęło!
 
:tak:M&m's-no tak ale to taki magiczny moment,najpiękniejsza chwila ,cała ceremonia w kościele budzi te emocje:tak:a jak m,mój to pamietam patrzał mi głęboko w oczy itak pięknie szczerzew się uśmiechał,szczęście i radość miał wymalowaną na twarzy!!!to mnie tak rozczuliło!A uwas widać miłość cały czas kwitnie i jest bardzo mocna!tak powinno być!o to chodzi:tak:pięknie tylko mozemy pozazdrościć:tak:dla mnie to był najpiekniejszy momeny w zyciu,potem narodziny Nicol:tak:przyczym ze szczescia tak samo płakałam

Widze że wszyscy pouciekali spać to i ja gasze światełko,ale lece jeszcze na Allegro zamówić namiot z piłkami dla Niki,chciałam basen ale matysia przekonała mnie że namiot jednak bezpieczniejszy.Wcześniej zamówiłam piaskownice i nie przyszła dziwne bo powinna już być .
Dobrej nocy kochane:tak:
 
Ostatnia edycja:
Witam późną porą! Ale nastukałyście!!! Miłą lekturą się uraczyłam i teraz białym winkiem popijając ja cosik nastukam.

confi, kasia, marzena - wystarczyło ctrl i coś jeszcze przycisnąć i mogę Was odczytać bez lupy:-).
mamamatysia - zdrówka dla Filipka, przez wiotkość krtani często łapie infekcje górnych dróg oddechowych, kurczę, zostaje czekać aż wyrośnie??? no to masz spore troski.
A kto nadał imię nowej członki rodziny???
mama Niki - bardzo współczuję straty brata. Ja mam 2 siostry i mnóstwo wspomnień z dzieciństwa (te z siostrami są najlepsze). Mimo, ze poroniłam nie potrafię ogarnąć bólu po staracie rodzeństwa, już sama myśl jest straszna.
A dlazcego możecie próbować za 3 miesiace? Chodzi o kwas foliowy? Bierzcie oboje!!! Czy masz kłopoty zdrowotne???
Teoretycznie my już możemy się starać ponownie ale ja mam słuszne obiekcje, póki nie wyjaśnie się sytuacja zawodowo-zarobkowa M to kolejny maluszek w sferze panów na kiedyś tam. Zaznaczyłam M, ze wg kalendarza chńskiego możemy spróbować na chłopca w grudniu (pod warunkiem zabezpiezcenia finansowego).
I cieszę się, ze miło spędziłaś dzień :).
jola - jak piszesz o kłótniach dziewczynek to i tak gęba mi się śmieje. Dzielna z Ciebie mamuśka i bardzo zaradna i zorganizowana :). trzymam kciuki za pozytywne rozwikłanie sytuacji z biletami.
ankzoc - nie wiem jak to sie stało ale po twoim pocie przyjrzałam się Gosi, miewa, ze przechyla głowę jakby miała przykurcz i wykręca rączke ale to przez chwilę. Poza tym dalej ssie kciuka co wynika z potrzeby bodźców, jak zajmuję Jej czas to zapomina o palcu (logopedka kiedyś powiedziała mi, ze to rodzaj pobudzenia). Cieszę się, zę to nic poważnego, oczywiście niebagatalnego ale przy zorganizwoanej dawce terapio-zabawy do zredukowania. Przyjemnej zabawo-terapii :).

A ja mam szmera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale piszę dalej. Jak będxzie nieskładnie, niegramatycznie, wbrew dobrej polszczyźnie to znaczy, że bohaciefka jest z lekka wcięta.

m&m's - zlituj się i kilka fotek wrzuć!!!! Uwielbiamy panny młode oglądać!!!!! Przepraszam, ze nie byłam choć obiecywałam. Na innym weselu się bawiłam, kuzyna mojego M. Było pysznie, tanecznie i gwarno. Wypiłam aż sił mi zbrakło, wytańczyłąm się, aż wszystkie członki poczułam, najadłam do syta i uśmiałam do łez. Juz się cieszę na kolejne we wrześniu, też kuzyna M:-). dobrze być jednym z najstarszych z miotu wnucząt :).
okruszek - tak trzymaj! zdrówka życzę, a o szczęście dbasz ręką pewną :).

Moja Gaba wczoraj skończyła 6 lat!!! Ale minął mi ten czas!!! Dopiero co krateczki pomyliłam w kalendarzyku (bo ja tak wg kalendarzyka jakby co;-)) i dopiero co serce mi z prędkością światła biło jak wyliczałam bezpieczne dni na kolejny miesiąc, które okazały się być kolejnymi 9 miesiącami:-) a Cudowny efekt pomyłki już do zerówki idzie!!! Mogę tak się mylić częściej, a jakbym wygrała w totolotka to myliłabym się notorycznie do 36 roku życia:-). Ech...

No i z tej okazji mamy nowego członka rodziny, żeby nie było to dziewczynka!!! O imieniu Ibanez - 8-tygodniowa suczka rasy husky (bez rodowodu), jest z nami od wczoraj. Normalnie znowu maluszek w domu! Jest szaro-biało-czarna z niebieskimi oczętami. Tylko Gaba ma problem z zapamiętaniem imienia, myślę jak tu M na Inez przekabacić. zobaczymy... I właśnie trwa pierwsza noc w nowym składzie:-), choć przyznam, że obawy mam bo to duża odpowiedzialnośc i obowiązek: psy tej rasy wymagają dużo uwagi i są zbyt samodzielne aby dać się łatwo podporządkować. Ja ma przydział na przyszłość : jazda na rowerze z Jbabez przy boku (pomysł M). Ok, wieczorami jak najbardziej, wtedy M myje, czyta i kładzie spać córki a ja ćwiczę kondycję z Ibanez (przy okazji gubię kalorie rzecz jasna).
No to czas spać. Aha, od 1 lipca 2010 wracam na 3/4 etatu czyli na 6h dziennie od pon do piątku od 8 do 14. Tak w sumie mogę pracować i od M obiadu i zrobionego prania wymagać;-).
Co do spotkania u Confi to już się nie mogę doczekać!!!!! JUpi....... Pa
 
Ostatnia edycja:
Witam majóweczki:-)
Niki nadal śpi to mam moment.Jak nazłość jak musze wstać to mała śpi,a jak niemam potrzeby wcześniejszego wstawania to Niki mame budzi:-)Fryzurka wyszła fajna kliętka zadowolona,a to najważniejsze:tak:

hej hej Bohaciewka-widze ,że teraz ty robisz za nocnego marka:-)No wiesz sama jestem na siebie zła ,bo wziełam dwa opakowania tabletek antykoncepcyjnych i dlatego musze odczekać 3 miesiące,wole odczekać -to będą najdłuższe 3miesiące:no:no ale cóż trzeba być cierpliwym.No i moja panna wstała,to jest mały śpioch:-)

Dziś miałyśmy z m jechać na pstrągi ale tak szaro buro i pada więc sobie z Niki odpuściłyśmy ,m niestety nas zostawił same i pojechał :-(ach te jego hobby pomału to już obsesja a nie hoby.W zasadzie lepiej jak jedzie na rybki niż ma się po lokalach z kumplami na cyku kręcić :tak:nic uciekam dzieć do zabawy mame wzywa:-)
miłego weekendu dziewczyny:tak:
 
Ja tak szybko bo w kuchni stoje i kucharzę, jutro rodzinna impreza urodzinowa wiec same wiecie...
A pierwsza noc z Ibanez Inez taka, ze suczka mnie wypatrzyła na mamkę zastępczą i spać od 4 rana nie dała. Za to super bawią się z Gosią (razem i osobno, Inez zaczepią Gosię i nawzajem, piękny widok), Gaba za to jest bardzo poważna i mniej spontaniczna - nosz w końcu właścicielka:tak: - już czuje ciężar odpowiedzialności;-), po prostu za bardzo chciałaby wszystko wiedzieć i postępować idealnie.
wracam do kuchni..

mama Niki - e!!! 2 opakowania to mało, szybko wrócisz do normy a te 3 miesiące to akurat aby kwasu foliowego uzupełnić i dzięki temu też plemniczki M wzmocnić (troszku zuchwałe ale prawdziwe).

Mamstud - wspaniałego spływu i wspólnie spędzonego czasu z synem - dużo dobrej energii!!! Trzymam kciuki za dobre wieści od neurologa. No to dajcie czadu z Andrzejkiem, skopcie wodę wiosłem;-);-).
 
hejo, to ja :-)

Bohaciefko jak tam impresska?? :-)
fajnie że macie pieska. :-) choć jak opisałaś nocne wstawanie to od razu mi się przypomniało jak my mieliśmy 2 szczeniaczki - to noce były zarywane jak przy małym dziecku.
Ale fajnie że dziewczynki się cieszą. :tak::tak: wrzuć jakieś zdjęcia. :tak::tak::tak:

co się dzieje z tą pogodą w tym roku?? naprwdę jestem w szoku!! W Polsce powodzie, u nas powiem wam że susza jest :oo::oo: trawnik spalony słońcem :szok: to się tu nie zdarza. ciekawe jak to dalej będzie wyglądało??!!


Mamo Niki, super że bedziecie sie starać o kolejnego maluszka!! :tak:tak:tak: My też :-) ( M. chce już od tego miesiąca :szok:)

a ze zdjęciami to musicie jeszcze trochę poczekać. Zbieram po rodzinie co kto ma.
 
Ostatnia edycja:
reklama
bohaciewka-gratuluje nabycia małej ibanez:tak:haski są świetne.Znajomy miał ale takiego z rodowodem wzasadzie to był hyba ta druga rasa-malamut alaska czy jakoś tam .Świetny był piesio ,jeździli z nim na wystawy.W lato i zime zapinali mu wózek ,który ciągnął ,czasem opone dla treningu.Jedyny minus to jego wycie po nocach do księżyca.

M&m's-no prosze super wieści:tak:trzymam kciuki!ja zastanawiam się jak nam pójdzie,o Niki staraliśmy się 4 m-ce to nie tak źle.W poniedziałek musze zaopatrzyć się w kwas foliowy.Niesamowicie się złoszcze,że musze czekać te 3mce no ale jakoś przeżyje.
Nic uciekam do m dobrej nocy.
 
Do góry