Mamy majowe 2009

[Marzena80]

witaj Aguś!

 

[kasica212]

jestem blondynką i kompletnie tego nie rozumię... skoro nie szczepicie to po co się zapisaliście? a skoro to jest szczepienie obowiązkowe to jak zamierzaie go uniknąć?.

ja też blondyna bo nie zakumałam

o to dobrze, bo myślałam, że to tylko ze mną coś nie tak.. a pijana nie jestem... co więcej - ani pół łyka alkoholu nie wypiłam... no i może gdybym wypiła to bym zrozumiała, co nie?
?

Może chodzi o to że teraz się nie szczepią tylko w lipcu....nie wiem

teraz nie ma obowiązkowych szczepień, na każdą szczepionkę rodzic może nie wyrazić zgody. Jednak normalnie musieliśmy się na nią zapisać i papierek, że się nie zgadzamy podpisujemy w dniu w którym miałoby dojść do szczepienia, mimo że nasza lekarka wie o naszej decyzji od września (NFZ ma za dużo kasy)

 

[kasia1208]

Aga witam.Jak nie jak tak;-).
Marzenko fakt chyba lepiej żyć w niewiedzy,będzie dobrze na pewno.
Kasica nic o tym nie słyszałam,ale może się zastanowię....

 

[Roxy31]

Roxy a co kupujesz??!

Nic...tylko oglądam,chciałam butki na obcasie ale chyba nie warto....miałam na roczku i myślałam że nogi połamie-już się odzwyczaiłam:-(

Kasia....teraz czytam że linki chcesz;-) ale nic ciekawego nie znalazłam

Hej Aga:-)

Przecież miałam iść spać Buzioleeee

Kasica... teraz to już zgłupiałam....chyba za długo w domu siedze,nic o tym nie słyszałam

 

[mamamatysia]

Ja tez się boje szczepić Filipa.Najchętniej bym to odwlekała ale dostaliśmy już telefon z przychodni,żeby się zgłosić za około dwa tygodnie.
Kasiu fotki wrzucę jutro bo dzid już nie chce mi się grzebać w kompie.Musisz wybaczy c wykończonej imprezami matce;-).
Dobry wiczór Aguś,dobranoc Dario.

 

[Marzena80]

Kasica a dlaczego nie chcecie szczepić? Niby mówi się o pewnych powikłaniach, ale jak zagłębiłam się w temat i poczytałam to nie ma na to żadnych konkretnych dowodów... ja jednak bałabym się odmówić... różnie później bywa...

 

[kasia1208]

Matka nie ma chyba co robić,tylko impreza goni imprezęOk wytrzymam do jutra;-)

 

[mamamatysia]

Matka nie ma chyba co robić,tylko impreza goni imprezęOk wytrzymam do jutra;-)

Nooo:-).Ja jestem mega towarzyska osoba ale czuje lekki przesyt.Jeszcze jutro goście komunijno-roczkowi,potem na kilka dni na wyciszenie a weekend znowu imprezowy.

P.S. Zagoniłam eMa do sprzątania po imprezie

 

[Marzena80]

Mmatysia a jedziecie gdzieś w końcu???

 

[kasica212]

Kasica... teraz to już zgłupiałam....chyba za długo w domu siedze,nic o tym nie słyszałam

No widzisz! Ja mam koleżankę, która już na gruźlice w szpitalu nie wyraziła zgody, a inne szczepionki przesuwa w czasie

Kasica a dlaczego nie chcecie szczepić? Niby mówi się o pewnych powikłaniach, ale jak zagłębiłam się w temat i poczytałam to nie ma na to żadnych konkretnych dowodów... ja jednak bałabym się odmówić... różnie później bywa...

Marzenko tutaj to temat rzeka
Co do powikłań to ta szczepionka ma swój udział w "uaktywnianiu" się autyzmu. My buzie swojej doktorce zamknęliśmy takim tłumaczeniem, na jej że nie ma dowodów: Pomyślmy NFZ zwołuje rodziców z danego roku i mówi im tak: "Zbadamy dzieci, zaszczepimy na mrrII a potem sprawdzimy ile dzieci zachorowało" Który rodzic sie zgodzi??? Zakładam, że żaden
Po za tym sam autyzm nie jest do końca zbadany to jak mogą wiedzieć, czy ta szczepionka mu nie pomaga
Na ten temat mogę pisać i pisać

A po za tym świnkę ja miałam - nie takie straszne, odrę moja mama - żyje, a na różyczkę można zaszczepić się później