reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Zauważyłam również,że osoby które wyrażają swoje zdanie są zaraz posądzane o chęć rozpoczęcia kłótni.Niestety mój charakter nie pozwala mi na ciągłe słodzenie i jak mi się coś nie podoba to piszę.Uważam,że to chyba lepsze niż obgadywanie po gg i priw.


Monia - niestety każda uwaga wycelowana w konkretną osobę prowadzi do wymiany zdań, która prowadzi do kłótni (bardziej lub mniej zaawansowanej), bądź jakiś niesnasków. I to jest normalna reakcja - każdy chce się jakoś obronic, więc powstają dwa obozy.

Zgadzam się z tym, iż lepiej napisać wprost co sie myśli, niż prowadzić żarliwe dyskusje poza forum.
Jednak takie drobne uwagi techniczne - lepiej napisać na PM, wierzę w to, iż każda tego typu uwaga prowokuje nas do jakiś zmian.


teraz druga sprawa... (szczery dzień nam się zapowiada...)
w odezwie na apel Confi wzywający foremki o postawę, odpowiadam:

Marta - wierzę w to, iż nie chciałaś w żaden sposób urazić Confi. To, że napisałaś o Filipku i Nadii - było napisane (ukierunkowane) do mam, które dopiero po czasie pochwaliły się dokonaniami swoich pociech, czy tak:sorry2:?



a co do dalszej części posta Confi - moje zdanie na ten temat znasz (pisałam na priv). Wiedziałam, że kiedyś to wybuchnie (życzenia):dry:.
Miesięcznice naszych dzieci jedynie na BB były świętowane - i to było/jest bardzo miłym gestem:happy:. Bo bardziej My jako Matki świętowałyśmy każdą rocznicę, niż nasze dzieciaczki (takie nasze święto). Od maja ten miesięczny zwyczaj zaniknie - niemniej pewnie każda z nas będzie nadal w serduchu co miesiąc świętowała:tak:.
Pomimo Twojej ignorancji - Twoja Maja nie była przez nas pomijana.

W sumie i ja jestem ciekawa Twojej odpowiedzi w tym temacie - bo na priv też mi jej nie udzieliłaś:sorry2:.

Co do "woalki"... hmmm... w sumie nie wiem czy jest to Twoja wada, czy zaleta. Serio. Jesteś z nami tak długo - a najmniej o Tobie wiemy. Bardzo powolutku nam się "odkrywasz".

co do moderacji Twoich postów... Może nie powinnam tego pisać, ale napiszę - uważam, że to jest robienie mi na złość... dlatego... czasami zostawiam te posty barmance do polączenia. A aluzje - nauczyłam się ignorować..


no to tyle...
 
reklama
Jak szczerze to szczerze . Aga uważam ,ze i Ty jesteś stronnicza.Zauważyłam,że nigdy nie zwracasz uwagi Confi za jej posty w których porusza mniej przyjemne sprawy. Mało tego zawsze jesteś za nią w tych sporach.Natomiast każdy mój post w którym poruszam jakaś sprawę jest negowany z Twojej strony.Negownay w sposób bardzo sprytny na który ja się nie łapie.Nie uważam również ,ze to co mam do powiedzenia muszę kierować na priw. Forum jest po to żeby na nim pisać o wszystkim a nie tylko o kupkach i zupkach. Ja rozumiem ,ze to forum o naszych dzieciach ale również o naszych codziennych troskach i przyjemnościach.Jak tak dalej będziemy się ograniczać to w krótkim czasie zastaniemy tu tylko posty o zupkach i kupkach.
 
Dokładnie-nic dodać nic ująć. Nie wiem tylko dlaczego od razu odbiera się mnie za kłótliwą osobę. Nic bardzo mylnego bo jestem bardzo opanowaną osobą.
no mnie też...ale wiesz co? To też mam gdzieś ;-) jestem sobą i przynajmniej nikogo nie udaję by się przypodobać . Ja Ciebie szanuję właśnie za szczerość

EDIT: Monia ...Aga zwróciła mi uwagę ale na gg( jeszcze zanim pisałyśmy o jawności takich postów)...żeby była jasność, ja liczę się z ostrzeżeniem w razie jakby ktoś nalegał i to napisałam Adze. Nie jest do końca tak ,że ona jest stronnicza tylko widocznie ma ta ten temat takie samo zdanie a nie popiera zwrócenia uwagi mamie Niki..jak mówisz każda z nas powinna miec własne zdanie i tu w tym wypadku tak właśnie jest.

Aga_k_m
dobrze w sumie ze napisałaś na ten temat i to jeszcze w taki fajny wyważony sposób. Dzięki Twojemu postowi mój nie wygląda jak atak bo atakiem nie jest. Chciałam się tylko dowiedzieć i zaznaczyć ze pewne poczynania nie są niezauważane a wręcz przeciwnie. Przyznam ze czekałam na moment kiedy będę mogła to napisać bo zbierałam się od dłuższego czasu a nie było okazji.
 
Ostatnia edycja:
Moni Ja przeciw tobie,ależ nigdy;-).
A tak poważnie Ja nie lubię takiej szczerości do bólu,można wtedy skrzywdzić daną osobą bardziej niż się sądzi....ale ile ludzi na świecie tyle różnych charakterów....
 
Kasiu...rozumiem,ale ja wyznaję zasadę ,że mądry człowiek mimo pierwszej urazy potem doceni taką szczerośc bo często taka szczerośc pozwala na poprawienie swoich zachowań i refleksję.Nie masz tak? Na szczerość do bólu prawie zawsze reaguje się oburzeniem ,ale potem jak emocje już opadną to myślisz sobie " kurde może ona/on ma rację?" Taka byłą moja intencja. Dziwny byłby świat w którym każdy by każdemu kadził nie uważasz? Tutaj chodzi tylko o to by powiedzieć coś komuś szczerze ale jednak nie chamsko bo to już jest różnica
 
Dzień Dobry......... nie odzywałam się już ponad tydzień, ale Monika mnie ściągnęła chyba swoim postem :-D:-D( buziak dla ciebie muaaaaaaa) starałam się czytać co u was, miałam totalny brak weny nie wiem dlaczego :confused:, ale widzę, że nie tylko ja mam z tym problem jakieś przesilenie wiosenne... hmmm, czy pustki w głowach ehh :dry:.

Może napiszę co u nas! U mnie bóle głowy hmmmm.... raz są, raz ich nie ma ale jest lepiej niz było! W każdym razie muszę iść do lekarza, ale jakoś mi się nie chce :-p i to by było na tyle za to u mojego dziecka temat rzeka!!!!

Wczoraj kupiłam Mai kapciuszki z gumową podeszwą i usztywnianą piętką i mała zaczęła chodzić! Oczywiście jeszcze nie tak pełną parą, ale........ :-), dzieki nowym kapciuszkom biega przy lwie pchaczu wprawiając mnie w niezłe osłupienie i radość!
Oprócz tego wspina się gdzie tylko da radę i tam gdzie nie daje rady też!
Oto dowód do czego służy Mai krzesłko uczydełko
P3280198.jpg
Na chwilę obecną jestesmy na etapie poszukiwań prezentów dla Mai na roczek , ale o tym w odpowiednim wątku!
W każdym razie chciałam się pochwalić zaproszeniami, które sama zaprojektowałam i zrobiłam dla Mai
zaproszenie do druku.jpg

Dobra lecę, dokładnie nadrobić i odpisać!
 
Witaj Aniu jak dobrze Cię widzieć ...
Wielkie gratulacje dla Majki...super ze już tak sama próbuje i się wspina . Teraz to dopiero będzie grandzić :-D:-D:-D
Świetne zaproszenia, my nie zamawiamy bo zaprosiliśmy wszystkich osobiście :tak::tak::tak:
ale na przyszłość warto pomyśleć . Bardzo ładne są . Daj link chętnie zobaczę jakie mają warianty ...może jeszcze mi się zachce :-D
 
ankzoc gratulację dla Majeczki,jednak dobre butki czynią cuda:tak:a zaproszenia cudne, na prawdę bardzo mi się podobają:-)
 
dziękuję za takie miłe powitanie,

po pierwsze, Confi , Aga, mowicie o "szczerosci do bólu", o "pisaniu wprost" by zachwilę w tych samych postach samym sobie przeczyć pisząc o waszych rozmowach na priv. ????? jak nazwę to po imieniu to co? "oberwę"? moim zdnaiem to jest obłudne.

Confi jak na to jaką szczerą osoba jesteś to strasznie długo kryłaś się ze swoimi "odczuciami" do mnie, trochę się tego nazbierało, a przecież mogłaś to załatwiać na bieżąco, wkońcu "szczerosć najważniejsza", czyż nie..?

Życzenia,
8 lutego Aga km napisała do mnie w tej sprawie. domyślam się że po twojej skardze. I domyślam się że przekazała ci moją odpowiedź, przynajmniej o to ją poprosiłam. Dlaczego więc się wtedy nie odezwalaś?
Miałaś problem że nie składam życzeń i zamiast napisać o tym do mnie walisz do moderatora na priv. gdzie ta szczerość? a kiedy ja odpisałam Adze że chętnie odpowiem na to pytanie "dlaczego nie składam życzeń" jak tylko ta mama będzie miała odwagę zapytać mnie o to osobiście. Tak się nie stało...aż do dzisiaj.

proszę więc odpowiedź na twoje pytanie.
Owszem od półroczków nie składałam życzeń, I NIE OCZEKIWAŁAM TEGO OD INYCH. pisząc że Maja dostawała życzenia i ja powinnam odwdzięczyć sie tym samym znowu przeczysz swojej szczerości. bo albo składałaś życzenia Mai żeby otzrymać życzenia wzamian, albo oczekiwałaś nieszczerych życzeń ode mnie bo ty mi złożyłaś.
Wybacz ale ja nie czulam potrzeby otzrymywania życzeń dla Mai co miesiąc. uważam że składanie życzeń powinno wychodzić z serca i potrzeby wewnętrznej osób składających, a nie z "odgórnych ustaleń i nakazaów" to sprawia że życzenia składane są szczere.
Złożyłam życzenia dziewczynkom Joli na roczek i złożę inym dzieciom też, bo tak mi w duzy gra, bo tak czuję w środku, bo wtedy to będą szczere życzenia. A Małgosi Bohaciefki nie złozyłam bo byl to 11sty miesiąc. Przyznaj czy gdybym wtedy złożyla życzenia Bohaciefce nie mialabyś "ale" że dlaczego nie złożylam innym jedenastomiesięczniakom...? a twój komentarz że było to "wredne" - uważam za mocno przesadzony i krzywdzący.
składam życzenia kiedy są szczere.

szkoda że nie poruszyłaś tego tematu kiedy zaczął cię "uwierać".

co do ukrytych przytyków,
może wyjaśnisz mi szerzej o co ci chodzi? przytocz jakieś moje posty z tymi przytykami to będę miała jasnośc. bardzo proszę zrób to.
co do posta o Fifim Kasi, to nie zamierzam za niego przepraszać, jak widać tłumaczyć się muszę... nie było w nim podtekstów. to co napisałam, to wszystko. Ty zobaczyłaś w tym podtekst i "docinki". Na pewno wiesz że częstą sytuacją jest że jedna osoba cos mówi a druga słyszy co innego, to typowe bo odbiorca filtruje informacje przez swoje filtry, myśli, doswiadczenia, przekonania...

Aga km, nie podoba mi się że po raz drugi przypisujesz mi/ oskarżasz niesłusznie.
Pierwszy raz kiedy naisałaś "że piszę TYLKO o swoim slubie" co było nie prawdą skoro przeglądałaś dokładnie moje posty mogłaś zwrócić na to uwagę, ile procentowo/statystycznie piszę o tym a ile o innych formowych sprawach innych dziewczyn.

tera zarzucasz mi "zawoalowanie", że "się ukrywam" "że nic o mnie nie wiadomo", zanim następnym razem napiszesz cos takiego przejżyj moje posty i posty 10-ciu innych dziewczyn i porównaj i wtedy wystwiaj mi ocenę.


I na koniec MODERACJA,
to już jest ostra przesada z waszej strony. "że dokładam" modreatorom roboty????? siedem razy tak było od kiedy wprowadzono przepisy! z czego za każym razem przepraszałam i się tłumaczylam że nie wynika to z mojej złej woli. siedem razy.

to teraz moja dawka szczerości, skoro jesteśmy takie "szczere do bólu".
Uważam Confi że ton twojej wypowiedzi był za ostry, uważam że nie wykazałaś sie taką szczerością na jaką się piszesz i uważam że obie winne mi jesteście przeprosiny, z powodów opisanych wyżej.
Aga km niewidzę neutralności, konsekwencji i równego traktowania forumowiczek w niektórych twoich moderacjach.

pozdrawiam
 
reklama
asiu, kasiu- dziekuję

asiu- jak chcesz coś ładnego to zgłoś się do mnie trochę pościagałam z netu, ale projekt mój , robiłam to w programie Corel Draw

kurcze i nie nadrobię ehhhh, bo już 14 uciekam do domu
 
Do góry