kurcze dziewczyny, dziś o 20 wizyta a śniło mi się dziś, że na usg były czworaczki
to by dopiero było ale z całego serca życzę chociaż bliźniaków ;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
kurcze dziewczyny, dziś o 20 wizyta a śniło mi się dziś, że na usg były czworaczki
Super sen. Trzymam kciuki za wizytę. Ja do lekarza idę na 14:40 trochę się denerwujękurcze dziewczyny, dziś o 20 wizyta a śniło mi się dziś, że na usg były czworaczki
ojoj,... dziękujęto by dopiero było ale z całego serca życzę chociaż bliźniaków ;-)
widzę że nie tylko ja miałam sen o badaniukinguś pisze:Dziś mi się śniło, że pojechałam na usg i miała mi je robić Liszowska ale nie poznałam wyniku bo się obudziłam.
Odezwę się wieczorkiem i opowiem jak było u gina
kurcze dziewczyny, dziś o 20 wizyta a śniło mi się dziś, że na usg były czworaczki
15 tego- negatywny i 23 sierpnia również negatywny....Dopiero 30 sierpnia wyszedł pozytywny...czyli chyba załodnienie mogło mieć miejsce 15 sierpnia,bo jakby miało powiedzmy 5 sierpnia...to 23 sierpnia test już mógłby być pozytywny...nie denerwuj się
skoro 15go test wyszedł negatywny, to może faktycznie dopiero wtedy zaszłaś
no i na owulację boli brzuch
głowa do góry
no pewnie że wyszedł by pozytywny, mi wyszedł od razu mocno pozytywny 18 dni po zapłodnieniu, i to robiony wieczorem, więc raczej zapłodnienie 5 sierpnia odpada15 tego- negatywny i 23 sierpnia również negatywny....Dopiero 30 sierpnia wyszedł pozytywny...czyli chyba załodnienie mogło mieć miejsce 15 sierpnia,bo jakby miało powiedzmy 5 sierpnia...to 23 sierpnia test już mógłby być pozytywny...
Trochę się uspokoiłam.... Myślę,że właśnie pozytywny test dopiero 30 sierpnia,no i usg które 1 września jeszcze nic nie pokazało i wskazało na bardzo wczesną ciążę...właśnie sugeruje na zapłodnienie z 15 sierpnia. Bo gdyby byłą starsza powinna już byc widoczna...no pewnie że wyszedł by pozytywny, mi wyszedł od razu mocno pozytywny 18 dni po zapłodnieniu, i to robiony wieczorem, więc raczej zapłodnienie 5 sierpnia odpada
już tyle nie licz, bo i tak się nie doliczysz przy nieregularnych cyklachTrochę się uspokoiłam.... Myślę,że właśnie pozytywny test dopiero 30 sierpnia,no i usg które 1 września jeszcze nic nie pokazało i wskazało na bardzo wczesną ciążę...właśnie sugeruje na zapłodnienie z 15 sierpnia. Bo gdyby byłą starsza powinna już byc widoczna...
Tylko jak zaczęłam się zastanawiać,że może plemniki poczekały we mnie do owulacji,bo przecież są w stanie przeżyć do 5 dni i dopiero później doszło do zapłodnienia...to zaczęłam się martwic,że to jest ciąża wcześniejsza i coś jest nie tak....Tymbardziej,że tak jak wspominałam wrażliwe sutki i brzuszek dawały już znać o sobie ok. 11 sierpnia,ale myślę że to na owulkę,której dawno nie miałam.To tez był mój pierwszy cykl po odstawieniu duuphastonu....Ja miewałam problemy z tym wszystkim...To moja pierwsza ciąża i jestem przewrażliwiona...ale bardzo dziękuję za odpowiedź:-)