nina2003
Mama Julianka i Łucji
To nie tak że ja jestem zaszufladkowana. Nie nie.
My w ogóle z M jesteśmy melomanami. W swojej płytotece poza zwykłymi CD mamy masę muzycznych koncertów DVD i jest to nasza pasja.
I tak jak on kocha swoje Dire Straits i Marka Knopflera tak ja ubóstwiam DM. Poza tym uwielbiamy:
Oldfielda (zdecydowanie naszym zdaniem najlepszy multiinstrumentalista), Claptona, Jarre'a, Pink Floyd, The Corrs, , Stinga, Chrisa Botti, Petera Gabriela, Midnight Oil, Roxette, z cięższych brzmień Prodigy z lżejszych Moby'ego. Generalnie kultywujemy dobre granie. M szczególnie gitarowe, ja perkusja, gitara.
Także widzisz, ciężko nazwać to zaszufladkowaniem. Po prostu muza muza i jeszcze raz muza
Miniqsan Peter Gabriel? A skąd on i jakie ma utwory?
No Prodigy to i ja i mój M uwielbiamy. I troche inne i starsze Led Zeppelin itp.
Ale teraz to raczej muzykę rozrywkową, haus itp. Ale też przekrój z M mamy niezły.