reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
przeskrobałam coś czy macie mnie w osobach ignorowanych?

Oooo m&m's, możemy podać sobie rękę :sorry2: Mój M ma to samo. Noga około 1,5-2 cm krótsza. pierwsza o noszeniu wkładki wspomniała moja mama z 7 lat temu, ale on nie chciał o tym słyszeć (uważał że nie jest kaleką i to obciach). Zawsze lekarze mu mówili że noga krótsza, ale nic nie robili, nie radzili. Teraz M od około roku nosi wkładkę. Ja go namówiłam. Zaczęło się od tego (on bardzo dużo biega) że zaczął go boleć staw biodrowy (zapewne wyciera się panewka), potem kręgosłup w odcinku piersiowym (skarżył się na łopatkę). W ogóle jak stoi to widać że jest taki "przekoszony" (z tyłu szczególnie). Inaczej rozłożone są masy mięśniowe na plecach, jak robi pompki to też jakoś tak krzywo. Pewnego razu stało mu się coś w podudzie (ja też zganiam to na nogę) i był u ortopedy, który stwierdził że nie jest źle, ale wiadomo, szkielet jakoś sobie tę nierówność rekompensuje i stąd te bóle i urazy i powiedział że wkładka jak najbardziej. Ciężko mu się bylo przyzwyczaić, kręgosłup bolał jeszcze bardziej (bo wiadomo - od 35 lat przyzwyczaił się do tej krótszej nogi) ale teraz jest już OK :tak: W sensie że tego nie odczuwa. No ale zobaczymy co będzie za kilka - kilkanaście lat :sorry2:


no właśnie!!
tylkoże mój nosi tą wkładkę, ma w każdym bucie! żeby nie przkładać i żeby zawsze była.
tylko że to tylko sparwai że się ta jego skolioza niepogłebia, ale to co już się zrobiło, od wkładki się nie cofnie. :zawstydzona/y::zawstydzona/y:


a ja mimo dodatnich temperatur nie mogę wyjść z domy bo dosypało śniegu że szok:-(kasica udanego spacerku

wy to macie fajosko z tym śniegiem!!!
oglądam fotki na wp, i poprostu oczy mi na wierzch wychodzą. Mikołaj to by sie popłakał ze szczęścia.

Czy ktoś tu w ogóle zauważył, że jak się parę postów temu jarałam Dejwisiem to zapodałam pewien link (leniuchy :wściekła/y: żadnej się nie chciało posłuchać???)

O to mi chodzi :wściekła/y:

https://www.babyboom.pl/forum/dziec...ajowe-2009-a-18750/index3854.html#post4897734

M&ms mój m tez narzeka na kręgosłup bardzo często go boli był nawet u lekarza ale ten twierdzi że przesilony mi się nie wydaje bo czasami to z niczego go boli jest bardzo wysoki hmm może by do ortopedy z nim iść tylko jak ja go namówie


no faceta namów na lekarza, to normalnie jakbyś go za każym razem do proktologa wysyłała, nie??!! :confused::confused: :dry::dry:


A wogóle to:
Boże co z wami dzisiaj. Jakiś niedobór uwagi , kurczę okresy idą czy co:-p:-p:-p ?
ciężko to wszystko opanować od rana i tyle, tu od razu: ignorujecie mnie, niesłuchacie....:-p:-p ;-);-) :cool2::cool2:
 
witam Was majóweczki...

mamstud... muaaaaa!
u nas nuda, mąż w pracy a ja zrobiłam zupę z torebki bo mi się nic nie chce...

aga_k_m a mówiłysmy, że z Jagodą będzie ok? i co? I jest dobrze! Buziaki dla Was!

tikanisku gratuluje przespanej nocy! Może za niedługo obejdzie się bez kropelek?

Panie Niewidzialne widzimy Wasze posty... no jak musiałam przebrnąć przez te 30 stron to Was widziałam!

co do wczorajszego wieczorku... wychodzę z wanny stosownie ubrana, założyłam nawet obcasiki, bo w pluszowych kapciach z kwiatkiem to nie ten sam efekt, patrzę, pokój w świecach, mąż się postarał, wchodzę i słyszę :nie chcemy spać? nie? a może by jednak? aaaaa, kotki dwa..." więc się domyślacie kto wstał... ale godzinę później juz graliśmy i po dwóch pierwszyc polach, gdzie z trudem powstrzymywaliśmy się od śmiechu już wszystko było ok i znów wygrałam.... naprawdę polecam Wam tą grę! superaśna...
 
Majeczko! Wszystkiego dobrego!
anzoc to swięto Twojej córki, ale gratulacje 300o posta

zdjecie0074.jpg
 
Wokal przejął Phil Collins, pograli razem jeszcze kilka lat i jak Collins zaczął karierę solową to zespół umarł śmiercią naturalną. Kilka lat temu zrobili reaktywację i nawet pojechali w trasę. Dokładnych losów nie znam:sorry2:

No właśnie bo juz myslałam, że cos pokręciłam. Ja z Genesis kojarzyłam tylko Collinsa.
 
reklama
Do góry