reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

... ponieważ nie dość że czekałam dziś pół godziny na tramwaj to w pracy mam dziś tylko 13 stopni. Już mam katar i boję się że się rozkracze. Napisałam dwa posty bo nie miałam więcej znaków do dyspozycji ;) miłego dzionka Kochane :*
 
reklama
Kasica - trzymam kciuki za powodzenie w badaniach i w Waszych planach.
Bedzie dobrze-wierzę w to.
No i ... gratuluję raczkowania. Moja dupke trzyma juz w gorze, ale boksuje nóżkami w miejscu :sorry2:
ale pełzając i turlając się nadrabia:-D (także Marzenko-nie jesteś sama z tym "problemem")

Aga do niedawna Roksana też się turlałam, moment pełzała (coś ok. 2 tygodni) a teraz nie poradnie raczkuje albo wręcz podnosi tyłek aby zaraz go opuścić i jechać po podłodze :szok: ale tak tylko na panelach
 
... ponieważ nie dość że czekałam dziś pół godziny na tramwaj to w pracy mam dziś tylko 13 stopni. Już mam katar i boję się że się rozkracze. Napisałam dwa posty bo nie miałam więcej znaków do dyspozycji ;) miłego dzionka Kochane :*

Confi miłego dnia w pracy... może na katarku tylko się skończy Trzymam kciuki, aby tak było ;-)
 
Confi mimo wszystko życzę ci miłego dnia ,i oczywiście myślę ciepło tak w granicach 30 stopni Pa...
Moniq ememensik czekamy na was .....
 
kurcze nie wyslwietliły mi się wszytskie posty ej o co kaman?????

więc nadrabiam 3 stronki

marzena80- wiesz już wczesniej rozmawiałam z dziewczynami i chyba chodzi o to, że mała nadrabia moją nieobecność , a z butli pije nie ma z tym problemu :-), no własnie, ale wiesz, że mojej szwagierki synuś ma ponad rok i tez się tyle razy budzi, może to rodzinne :confused:

kasia1208- kochana wiesz, moja maja czesto budzi się w nocy i pytałam lekarza, powiedział, że mamy wsadzic korki w uszy i przetrzymać ja, na co mój szanowny m, jak majka płacze mówi- nie kłóćcie się, mam daj jej jeść, bo nasz głodomorek jest głodny :wściekła/y:

monika1977- ojj to duzo zdróweczka dla synka , mam nadzieję, że szybko miną twoje problemy.... buziak

agakm- przeczytaj co napisałam wyżej do kasi1208

confi- kochana u mnie z pokarmem nie ma problum, jeszcze leci dużo, po 8 godzinach w pracy mała się naje i całą butlę odciągnę :-D Trzymaj się cieplutko kochana....... mnie wczoraj coś trzęsło ale 3 herbatki gorące z sokiem z bzu, czynią cuda ;-)
 
Cześć dziewczynki, pisze do was z telefonu i zapewnie będzie to najdroższy post w moim życiu ale co tam, chciałam bardzo podziękować za życzenia dla Damisia , wzruszyłam się bardzo :) tak szybko jeszcze: Tikanis na priv odpowiem ci jak wrócę do domu wieczorem dobrze? Na razie jestem w pracy. Aha, Aniu nie zostałaś sama, ja też jeszcze piersią karmie, dużo tego pokarmu nie mam ale by się poprzytulać wystarczy ;) dobra, kończę, bo już bateria mi siada. Dziękuję wam i proszę pomyslcie dziś o mnie ciepło...

Myślami jesteśmy z Tobą:-):-):-)!!!

... ponieważ nie dość że czekałam dziś pół godziny na tramwaj to w pracy mam dziś tylko 13 stopni. Już mam katar i boję się że się rozkracze. Napisałam dwa posty bo nie miałam więcej znaków do dyspozycji ;) miłego dzionka Kochane :*

uuuuu-no to nieciekawie masz w tej pracy...:-( Zimnica...brrrr...
Postaw sobie litra gorącej herbaty z cytryną i popijaj tak czesto jak tylko się da... :happy2:

miłego dnia :-)!!!
agakm- pewnie nie ma problemu, przenieś :-)

:-):-):-)
 
Dziewczynki,dziekuje za usunięcie tego wątku o ropce w oczku. Strasznie mnie drażnił. Wiem, wiem marudzę.

Confi ,aż mi się zimno zrobiło. Kobietko jak Ty wytrzymasz tyIe godzin w takim zimnie. Nie będziesz chyba cały dzien popijać herbatke bo iIe mozna pic.
 
reklama
Ankzoc - miłej pracy. Pamiętaj, że zawsze tu na Ciebie czekamy i ciepło myślimy o Was.
No i jak zwykle "przybijam Ci piątkę" ;-)

Moniko - prosze bardzo. Wsumie i tak ten wątek był przeniesiony do innego dzialu.

Kasico-no liczena to, że Jaga w końcu zatrybi "raczka"- póki co podciaga się o wszystko co się da... Ale spoko... Jeszcze sie "nachodzi" w zyciu :-D:-D:-D
 
Do góry