reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Krystyna, maja - dzieki
Dziewczyny powiedzcie mi a to bakterie w moczu moga byc powaznym niebezpieczenstwem?
Teraz to jeszcze bardziej zaczelam sie bac:-(

Juz sobie odpowiedzialam ufff mamnadzieje ze to to, bo od jakiegos czasu mam problem z .... i ogolnie ide do ginekologa 29 grudnia ,bo badania cytologii wyszly mi II.Wiec mam jakies bakterie w pochwie.I to co znalazlam :
Jeśli lekarz będzie podejrzewał stan zapalny, skieruje Cię na badanie moczu na posiew, będziesz też musiała zrobić badanie wymazu z szyjki macicy, ponieważ zakażenie układu moczowego zwykle idzie w parze z infekcją pochwy. Po stwierdzeniu, jakie bakterie powodują zakażenia, zaleci antybiotyk w gałkach. Nie leczona infekcja grozi przedwczesnym porodem.

Wiec moze to dlatego.Nie truje wam mialam ciezki dzien klade sie do lozeczka
Dobranoc mamusie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
nie mogę spać z nerwów.. wymiotuję, brzuch mnie boli, twardnieje.. jeszcze jak pomyślę że o 7 pobudka i cały dzień bieganie na nogach to mnie jeszcze większe nerwy biorą... boję się że znowu wyląduję w szpitalu:wściekła/y:
 
Justyna nie martw się na zapas może to tylko bakterie ja je mam cały czas ponieważ są tak odporne że nie da się ich zabić brałam już kilka antybiotyków nawet już przed ciąża i nic. Wyniki z moczu są ogólnie dobre tylko że są liczne bakterie ale gin mówi ze dopóki nie ma zapalenie będzie ok także to nie musi oznaczać że sytuacja się powtórzy będzie dobrze trzymam kciuki :)
 
hej
byłam wczoraj u internisty i dalej siedzę w domu. Do piątku mam L4 i muszę odpoczywać i izolować się od bakterii. Wracam do pracy dopiero 5 stycznia po przerwie świątecznej.
Zdrówka Wszystkim.
Sheeppy super taka wycieczka samolotem. Będzie dobrze a co do tego metalu to teraz w samolotach go coraz mniej.... mają te super kosmiczne materiały..... długo chyba taki lot nie trwa?
 
Jeśli lekarz będzie podejrzewał stan zapalny, skieruje Cię na badanie moczu na posiew, będziesz też musiała zrobić badanie wymazu z szyjki macicy, ponieważ zakażenie układu moczowego zwykle idzie w parze z infekcją pochwy. Po stwierdzeniu, jakie bakterie powodują zakażenia, zaleci antybiotyk w gałkach. Nie leczona infekcja grozi przedwczesnym porodem.

Wiec moze to dlatego.Nie truje wam mialam ciezki dzien klade sie do lozeczka
Dobranoc mamusie.


Justyna to bardzo przykre co napisalas, az mi ciarki przeszly,ale sytuacja nie musi sie powtorzyc,z tego co kojaze to Lillian wlasnie lerzy w szpitalu na to, tzn na bakterie w moczu, dzis ma wyjsc wlasnie, wiec to normalne!!! zwlaszcza w ciazy!
a co do wynikow z cytologi...ja nigdy nie mialam nadrzerki, nigdy na nic w tych okolicach nie chorowalam, awynik II od kad pamietam mam, moj lekarz z polski mowi ze malo ktora kobieta ma I i ze musi byc tam starylna:)) wiec to jest satndardowy wynik, nie ma co panikowac...Glowa do gory!!!! bedzie dobrze!!!

Misza to moze dziewczynka bedzie:)) podobno tak sie uklada brzuch wtedy:))

Ankzoc a to ci maly wsydzioch no??ja teraz ide w piatek i musze sie dowiedziec!!! mi sie juz po nocach sni !!! ja bede z nim/nia pertraktowac:)))

Ania 77 super !!! gratuluje!! ale masz fajnie..tez mam synka i chcialo by sie miec parke..ale co Bog da to bedzie:)))

Kaatharina to normalne, w ciazy szczegolnie, ale te nastroje sa chwilowe, raz chce nam sie plakac(zupelnie bez powodu)innaym razem smiejemy sie (niewiadomo z czego):)))takie uroki ciazy:)))

Sheeppy Ty jestes jedyna osoba ktora nie ma ostatnio powodow do smiania,nawet tego bezwarunkowego...strasznie mi przykro ze tak sie u ciebie przykro dzieje...lecisz do ojca, ale zostawiasz malego, siedzisz w domu a ty nie ciekawie...nie wiem co mam ci doradzic,tak zle itak nie dobrze...moze potrzebna Ci taka prawdziwa wizyta w psychologa???? a moze zeczywiscie (ktos juz pisal) pogodzenie sie z chlopakiem...niewiem...ja Ci zycze w kazdym razie SPOKOJU!!!!

Okruszku!!!! gratuluje!!! to jest piekne prawda??? z czasem podobno nawet bolesne:)) ale tylko tak slyszalam, ja mialam bardzo duuuuze dziecko i nieczulam bolu wiec nie wiem, ale poki co wspaniale!!! ciesze sie razem z Toba!!!!

a moja dzidzia od niedzieli leniwa jakas...tylko jak cos zjem to daje znaki:))) mm smakowalo mamo:)))za to druga dzidzia( ta juz wyrosnieta) :) taka kochana...
a moja kolezanka z Polski w tamtym tyg urodzila coreczke, wczoraj wyslala mi zdiecia!!!! wiecie co ona jest przeslodka!!!! juz sie niemoge doczekac do maja,ostatnio rodzilysmy razem w maju a teraz bedzie miala pol roczku starsza coreczke, tylkociekawe czy beda kolezanki:) czy przyjaciele:))))

wszystkich pozdrawiam!!!!milego wtorku!!!

wstawilam zdiecia brzuszka:))tam gdzie trzeba..
 
madzia431 - kochana jeśli przez te badania masz byc pewniejsza, to zrób je. Ale na pewno twoja dzidzia rozwija się prawidłowo. Jak wczoraj byłam u lekarza to powiedział mi żebym tak po 22 t.c poszła na usg 3d/4d. Powiedział że taka wizyta kosztuje 150 zł, ale że trwa z godzinkę min. i że lekarz moze sprawdzic różne narządy itp. I tak jak mówisz jesli cos jest nie tak to moze zainterweniowac szybciej. Wiec na pewno tez się wybiorę. Trzymam kciuki za ciebie i dzidzię, będziemy czekać na dobre wiadomości od ciebie.
sheeppy- kochana jesli nmasz okazje odpocząc od tego wszytskiego, to pewnie leć do taty, i nabieraj sił. Wiem , że wczesniej pisałaś, że się boisz lecieć samolotem. Myślę, że każdy ma takie uczucie jak wsiada do samolotu. Ale naprawdę to nic strasznego, nie zdążysz się obejrzec a już będziesz na miejscu :)
Mamy nadzieję, że czasami się odezwiesz do nas i napiszesz jak się czujesz. A co do zaświadczenia, to lepiej weż od lekarza. Wiem, ze w 8 m-cu nie można już latać no ale tobie jeszcze daleko do 8 :-p
inmagination- bez względu na to czy widać już cel , czy jeszcze nie ciesze się ogromnie, że robicie coś w tym kierunku, żeby było lepiej ;-), i tak trzymać. Pewnie jak pojawi się już maleństwo na swiecie to wasz świat przewróci się do góry nogami, i nie będzie czasu na kłocenie się. A co do twojego przeziebienia jesli boli cie gardło to kup tabletki tantum verde, ja je bralam na poczatku ciazy bo zachorowalam, i nawet na ulotce jest napisane ze mogą przyjmowac kobiety w ciązy, wiec spokojnie. A naprawde sa super!
ania77- kochana ciesze się, że chociaz tobie maluszek się pokazał, bo mój uparciuch nie chcial, pomimo że lekarz go mećzył i męczył. Pamietałam, ze mamy w tym samym dniu wizytę i byłam ciekawa jak tobie się uda. No ale moje gratulacje, wreszcie dziewczyneczki zaczynają się pojawiać :-). Cieszę się, że zarówno jak i u mnie i u ciebie dzieciaczki sa zdrowe. Ja idę na następne 14 stycznia :)
Justyna_0- jejka wspólczuje ci, wiem co przezywasz jak byłam wczoraj u poloznej to probowala uslyszec bicie serca maluszka i nie mogla znalesc, wiesz co myslałam, że może dzidzius jest martwy, zaraz czarne myśli a tu po kilku probach, słychac serduszko. Odetchnelam z ulgą, ale juz miala łzy w oczach. Kochana nie przejmuj się tak, może czegoś ci brakuje, w organizmie a nie zaraz masz takie czarne mysli. Na pewno będzie wszytsko dobrze. Na pocieszenie powiem ci, że moja kolezanka dowiedziała się, w ciąży że dziecko ma rozszczep kregosłupa, wodoglowie i w ogole będzie roslinka. Usunięto jej ta ciąży. Drugi raz jak zaszla w ciąże urodziła zdrowego, slinego chlopaka, nie dlugo będzie mial roku, roziwja sie prawidlowo i jest sliczny. Więc u ciebie też musi być dobrze, glowa do góry kochana. A co do tych bakteri o ktore pytasz ja mialam w pierwszym badaniu moczu opis liczne bakterie w moczu! Wystraszylam sie , ale lekarz sie mnie zapytal jak pobieralkam mocz, a ja mowie no jak rano i od razu. A on mi powiedział ze trzeba zrobic trochę siku, wstrzymac i dobiero oddac do pojemniczka. Bo z tego pierwszego lecą najpierw wsystkie bakterie. Więc może tu tkwi problem kochana!
Jeśli tak to się nie martw bo mialam to samo :tak:
Wsystkim mamusiom nie wymienionym wyżej dziękuje, za miłe słowa odnośnie tego mojego wstydziocha w brzuszku! Pozdrawiam was serdecznie i ściskam mocno :):-p
 
Dziękujemy za gratulacje i miłe słowa kochane kobietki :-)

Justynko - nie martw się na zapas. Wiem, jak Ci trudno o tym nie myśleć ale pewnie po poprzedniej ciąży robiłaś badania genetyczne. Szansa że się drugi raz powtórzy jest naprawdę niewielka. Głowa do góry, będzie dobrze. I rzeczywiście zamiast czekac do 12 stycznia idź do lekarza w Polsce. Poza tym ja od zawsze mam cytologię gr II, to wcale nie musi oznaczać infekcji, mam nadżerkę i to stąd. Oczywiście trzeba kontrolować ale nigdy nie brałam antybiotyków na to. Co innego bakterie w moczu, jeśli są to trzeba leczyć. Ale nie martw się.

Okruszku -wspaniale wiadomości. Gratuluję kochana, wspaniałe uczucie prawda?:-)

Anecik - kuruj się w domku, praca nie zając nie ucieknie ;-) Teraz masz szansę naprawdę porządnie się wyleczyć nie myśląc o pracy.

Misza - mój brzuszek ma różny kształt, w zależności jak maluszek się ułoży, czasami nie mogę zapiąć spodni a innym razem np. godzinę później nie mam z tym problemu.

Liliann - trzymam kciuki, żebyś już dziś odezwała się do nas ze swojego domku :-)

Ja w końcu muszę się wybrać po jakieś ciążowe spodnie i spódniczki bo powoli zaczyna być mi niewygodnie w moich i dodatkowo w coraz mniejszą ilość spodni się zapinam. Tak to jest, w poprzedniej ciąży w trzecim miesiącu kupowałam takie rzeczy tak teraz odwrotnie ;-)
 
Justyno_O nie martw sie kochana na zapas ja sie juz przekonalam na sobie ze to nic dobrego.Takie badanie papierkiem nie jest szczegolowe ,nie wiadomo co ta bakterie.Ja mialam podobnie tylko ze z krwia polozna powiedziala mi ze mam ciezka genetyczna chorobe krwi-Talasemie.Nie moglam nic robic przez tydzien bo czekalam na wyniki, a okazalo sie ze zrobili pomylke.POczekaj na wyniki z laboratorium.Infekcje pochwy i drog moczowych sa bardzo czeste w ciazy ,jestesmy bardziej narazone.Podobnie jak ty od poczatku ciazy nawet mnie nie zwazyli i raz cisnienie mialam badane i raz krew w 11 tygodniu ciazy.Dziwny ten system angielski.Pojedz do Polski i tam tez zrob badanie.Nie martw sie ;-)
 
https://www.babyboom.pl/forum/members/madzia431-44171.htmlinmagination- bez względu na to czy widać już cel , czy jeszcze nie ciesze się ogromnie, że robicie coś w tym kierunku, żeby było lepiej ;-), i tak trzymać. Pewnie jak pojawi się już maleństwo na swiecie to wasz świat przewróci się do góry nogami, i nie będzie czasu na kłocenie się. A co do twojego przeziebienia jesli boli cie gardło to kup tabletki tantum verde, ja je bralam na poczatku ciazy bo zachorowalam, i nawet na ulotce jest napisane ze mogą przyjmowac kobiety w ciązy, wiec spokojnie. A naprawde sa super!
Mam nadzieję, ze naszych planów nie popsuje podły los, który płata nam coraz częściej figle. Maleństwo mam nadzieję, ze tylko umocni nasze relacje :tak: A puki co sama jestem zdziwiona taką zmianą ukochanego :szok: ale jakze to miłe:-D
Już zaczęłam się kurować. Syropek z cebuli popijam, herbatkę z soczkiem malinowym i na noc sobie wypiję mleczko z miodkiem, by się wypocić...
Oj, solidnie mnie złapało coś... Katarek mam lekki i kaszel. Poza tym pocę się, więc to chyba dobrze...
Mam nadzieję, że do po Świętach mi przejdzie, bo 30ego wyjeżdżamy z Kochanym do jego brata do Jeleniej Góry na Sylwestra. A ze oni mają maleńką córcię (półroczną Martynkę, z którą fotki mam w albumie), to muszę być zdrowa by małej nie zarazić:tak: Na szczęście można mi podróżować pociągiem:-) 5 godz. i będziemy we Wrocku, skad odbierze nas szwagier:-) I 4 dni pobyczę się w JG i pouczę bycia mamą;-)

Miłego dnia Kochane ;*
 
reklama
imagination- no to dobrze, ze tak sie wam uklada :). No i super ze wybieracie się na sylwestra, ja bedę siedziec w tym roku w domu, ale bylam na 3 weselach i nie mam ochoty na balety! Życze ci mnóstwo zdrówka!
ja o 11 zmykam do szwagierki na pogaduchy. Pewnie zjawię sie gdzies o 14 :p
 
Do góry