reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Czesc dziewczeta nie bylo mnie wczoraj i tu tyle nowych info..hm to forum jest szybsze niz formula 1:-).
Ja mam usg na 18.01no i nadal niewiem kogo nosze pod serduszkiem M chcialby z pewnoscia chlopca bo panne juz mamy,a dla mnie to tak jak dla kazdej z Was liczy sie zdrowko:tak:dzidzi.Termin porodu mam na 10 na razie procz bulu plecow nic mi nie dolega mam tylko takie dziwne kichanie ktore juz po prostu mnie smieszy bo kicham kilka razy dziennie:tak::tak::tak:co wczesniej mi sie nie zdarzalo:dry:Co Wy na to? I pozdrawiam wszystkie ,wszystkie Majoweczki:-):-):-):-):-)
 
reklama
elus77- mnie też czasami dopada takie kichanie, a nie jestem na nic uczulona, czasami jakieś dziwne rzeczy z nami sie dzieją w ciązy, cóż trzeba to przezyć
 
Paula7 - super owieczka:-) U mojego maluszka odwołali jasełka bo dzieci nie chciały ćwiczyć ;-) Za mało dziewczynek które są z reguły silą napędową takich przedstawień, poza tym są to dzieci z drugiej połowy roku, niektóre dopiero teraz kończą trzy latka. Panie stwierdziły, że nie ma co dzieci stresować w tym roku, muszą troszkę podrosnąć.
Katarzynak83 - ja jeszcze biorę Duphaston ale zostało mi już z dziesięć tabletek. Lekarz powiedział że na tym zakończymy ale zobaczymy za tydzień na kontroli. Poza tym teraz zaczęłam brać magnez i czuję różnicę. Macica mi się częściej napina ale z reguły jednostronnie jak maluszek się wypnie. Zobaczymy...mam nadzieję, że najgorsze już za nami i teraz tylko z górki
Aniu, a czy jak konczysz ten duphaston to zmniejszasz dawke na koncu? Mi lekarz zapisał na razie 2 opakowania a ja glupia nie zapytalam ile mam to brac... wizyte mam po nowym roku czyli do tego czasu juz mi sie skoncza leki i nie wiem co dalej. Poprzednio jak odstawiałam to brałam przez tydzien po 1 tabletce...

Paula, śliczna Owieczka ;-):-D
 
Paula, fajną masz owieczkę, heheh.

Ja brałam duphaston, bo już dwa razy poroniłam i po takich sytuacjach chyba rutynowo się go zapisuje. Poza tym plamiłam na początku ciąży.
 
Też brałam Kaprogest do 15 tygodnia ciąży. Mela nie bardzo chce mi się wierzyć, żeby duphaston powodował niepłodność, gdyż często osoby z zaburzeniami fazy lutealnej dostają duphaston lub luteine, aby ewentualna ciąża się utrzymała. Myślę, że jak się ma mądrego lekarza i się mu ufa to chyba nie ma się co bać duphastonu w ciąży. Wiem jednak, że na pewno zdarzają się i tacy, którzy przepisują leki bez potrzeby. Mój gin akurat do takich nie należy. Nawet nie kazał mi do tej pory brać jakichś zestawów witaminowych tylko sam kwas foliowy i dobrze się odżywiać.
 
Kurde, ale dziwnie u mnie dzisiaj... Chyba Maleństwo się wyraźnie rusza :-) Od samego rana mam takie kłucia i napięcia w podbrzuszu, które trwają po kilka sekund i są dość rzadkie, ale są... I tak się zastanawiam czy to Dzidzia:-) Aż miałam łezki wzruszenia, bo może to rzeczywiście Ono:-):-):-) Co o tym myslicie?:confused::-D
 
Ja właśnie kończę opakowanie i odstawiam (jeszcze tydzień) - czyli będę brała do końca 19 tygodnia (początku 20). Ja też mam duży problem z zaakceptowaniem tego leku. Kiedy urodziłam synka na porodówce okazało się, że brały go wszystkie dziewczyny:szok:. Potem można było przeczytać kilka artykułów w gazetach, że producent Duphastonu sponsoruje lekarzy... no i sprawa ucichła.
Większość koleżanek ma ten lek przypisywany "profilaktycznie", bo "nie zaszkodzi" - z kolei jak się głębiej poszpera w internecie to można dowiedzieć się, że może powodować u dzieci wady lub niepłodność w przyszłości... Bardzo się tego bałam i boję... ale mój lekarz (endokrynolog) twierdzi, że bezpodstawnie. No więc zażywam... tym bardziej, że dotychczas poziom progesteronu we krwi był u mnie znacznie poniżej minimalnej normy. Ostatnio wyszło wreszcie dobrze i kazał mi odstawić hormony (brałam jeszcze zastrzyki Kaprogest). Tylko trzeba to robić stopniowo więc i tak wyjdzie do 20 tygodnia :-(
Tak właśnie mi się wydawało, że Ci lekarze zby lekką reką przepisuja ten duphaston... i to dla mnie podejrzane... no ale temu do którego teraz chodze bardzo ufam i myślę że nie zapisał by mi tego gdyby nie było potrzeby...
Tak czy inaczej nie wiem ile jeszcze mam to brac... rety, ja to jestem ciemna masa.... gdy mam na wizycie usg to jestem tak przejeta ze w ogole nie mysle logicznie i dopiero w domu zaczynam sie zastanawiac co mowil lekarz :zawstydzona/y:
 
reklama
Kurde, ale dziwnie u mnie dzisiaj... Chyba Maleństwo się wyraźnie rusza :-) Od samego rana mam takie kłucia i napięcia w podbrzuszu, które trwają po kilka sekund i są dość rzadkie, ale są... I tak się zastanawiam czy to Dzidzia:-) Aż miałam łezki wzruszenia, bo może to rzeczywiście Ono:-):-):-) Co o tym myslicie?:confused::-D
Nie wiem Imagination co to może być u Ciebie, ale wiem, że mnie tego typu bóle zaczęły męczyć ponad tydzień temu (wcześnmiej nie miałam żadnych dolegliwości tego typu) i dzieki temu teraz jestem na zwolnieniu... lekarz powiedział, że jesli takie bóle zdarzaja sie rzadko tzn 1-2 razy w ciagu dnia to ok ale jesli powtarza sie to czesto to trzeba brac nospe. Ja mam brac 3 razy dziennie (chociaz tez mam obawy czy to jest konieczne:confused:), poza tym jak pisałam znowu dostałam duphaston bo lekarz powiedział, że on również ograniczy skurcze....

mam nadzieje że Cie nie nastraszylam, może u Ciebie to faktycznie Dzidzius... i tak go odczuwasz...
 
Ostatnia edycja:
Do góry