reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

Roxy - możesz, możesz, ja tez jestem na wychowawczym a urlop ojcowski ma jeden tylko warunek: wiek dziecka (do ukończenia 12 m-ca życia) i termin złożenia wniosku (co najmniej 7 dni przed datą rozpoczęcia).

Florencja - oj bidulko, wiem co przeżywasz (prawie), moja siostra Pati (jestem Jej matką chrzestną, jest 15,5 lat młodsza) urodziła się jako skrajny wcześniak (a moja mama miała zapaść) i nigdy nie zapomnę wybłaganych wizyt w szpitalu, później operacje, terapia i strach czy będzie dobrze... ech..

Czy mogą podać córci leki pzreciwbólowe zwłaszcza teraz kiedy najbardziej boli???
 
reklama
Oj Florencjo...bardzo to smutne jak dzieciak cierpi...dużo siły życze,bedzie dobrze,to wszystko minie...trzymajcie sie:sorry2:

Monika ... nie nie pisałam...Daria jestem:-D:sorry2:

Bohaciefko...dzieki...no to dzisiaj wypale z tym pomysłem....ale i tak nie pojdzie chyba :baffled:
 
Roxy,sIiczne imie. Takie imie wybraIam dIa swojej córki. Darii nie ma ,jest Tomek:-D
FIorencjo,piec tygodni w szpitaIu, na wyciagu-szok.

Aga km, to wam się rodzina pochorowaIa.Najgorsze jest to,ze mieszkacie razem i Jagodzia jeszcze jest maIa.
 
No i wcięło mi posta:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
A wiec w telegraficznym skrócie:
Roxy
-Dziękujemy za życzenia:-).Co do Sylwka to przynajmniej będzie co wspominać:-D:-D:-D.
Florencjo-Biedna ta twoja córcia:-:)-:)-(.Mam nadzieję,że leki szybko zadziałają i zaśnie spokojnie.Trzymaj się myślami jestem z Tobą.
Moniko-Filipowi wyszły zęby jak miał 3,5 miesiąca:baffled:, ale dwa tygodnie temu dopiero się przebiły.
 
Florencjo -jestem z Wami myślami przez cały ten czas... Biedactwo..:-:)-:)-(. Wycierpi się ta Twoja córcia na maxa..:-:)-:)-( No i te 5 tygodni w szpitalu - makabra... :no::szok::szok::no:
Jednak na pocieszenie napiszę, tyle, że mam nadzieję, iż na tych 5 tygodniach bólu i rozłąki się zakończy... i, że Monika w przyszłości nie będzie odczuwała bólu związanego z tym złamaniem - tego jej z calego serduszka życzę:tak::happy2:.

Moniko - no właśnie przez to, że mieszkamy wszyscy razem - nie jestem w stanie ochronić dziecka przed choróbskami i groźnymi zarazkami (moja siostra w tym samym dniu co pojechała na pogotowie - czyli w Nowy Rok, trzymała Jagodzie na rekach, bawila się z nią, i w ogole). Przecież wszyscy korzystają z tego samego korytarza... Moja mama chce widzieć wnusie, wiec siłą rzeczy Jagodzia jest tam przenoszona, bądź mama podjedzie na wózku do nas (a wiadomo Rodzice są łącznikiem z siostrą i szwagrem. Apropo - szwagier ma grypę jelitową - i chyba mu jej zazdroszczę, hehe...:-D:-D:-D Wypróżniłoby mnie na maxa;-))
 
Mmatysia, z tymi zebami to tak jak u nas. Tomkowi wyszIy( nie wiem jak to nazwać) jak miaI 3 mesiace. Iekarz nas oswieciI,ze dziecko ma zeby pod skóra:szok:.Kuzwa,zeby nadaI siedza tam gdzie siedziaIy i jeszcze sie nie przebiIy:baffled:

Aga km, jak juz dostaniesz tej grypki to mi ją przesIij :-DMi tez przydaIoby sie gruntowne oczyszczenie-taka baza pod dietke.:-D:-D:-D
 
Mmatysia, z tymi zebami to tak jak u nas. Tomkowi wyszIy( nie wiem jak to nazwać) jak miaI 3 mesiace. Iekarz nas oswieciI,ze dziecko ma zeby pod skóra:szok:.Kuzwa,zeby nadaI siedza tam gdzie siedziaIy i jeszcze sie nie przebiIy:baffled:
U nas to samo od sierpnia było je czuć pod palcami,łyżeczka dzwoniła ale były pokryte tak jakby nabłonkiem.Przed Świętami chwycił M za palec i wypróbował dwie dolne jedynki:-D:-D:-D.Od tego czasu mamy zębole na górze
 
reklama
Do góry