reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
sheeppy wiedzialam:))) ale jestem bardzo ciekawa czego dokladnie sie dowiedzialas,od czego moga byc takie plamienia, niech juz jak najszybciej otworza ten zamkniety!!!

Kasica jak moj syn sie urodzil (61cm i 4470g) mialam tylko dwie pary malutkich spioszkow a reszta wielkie,malych ani razu niemial na sobie,a takie slodkie ,piekne byly!!!! a Bartus tak szybko rusl ze nie obejzalam sie a juz musialam kupowac rozmiar 68!!!! wiec ja bym proponowala tak jak maja, 3 male a reszta wieksze...dokupic zawsze mozna
 
Witam mamusie :-D

Ile wy piszecie codziennie, nadazyc z czytaniem nie moge:rofl2: ale mniej wiecej sie powkrecalam w tematy:happy:

Okruszku masz racje to cudowne moc urzadzac wlasne mieszkanko i byc na swoim. Ja zawdzieczam to mojemu N ktory pracuje od rana do nocy zeby bylo nas stac na to:tak: oraz jego rodzicom co nam duzo pomagaja.Dziekuje Bogu ze tak jest ze bedzie te nasze wlasne 4katy - tez juz mam dosyc bycia na wynajetym:no: Ale wierze ze wam tez sie poszczesci i wkrotce zanim sie obejrzysz bedzie mozliwosc wziecia kredytu i bedziecie mieli swoj wlasny kat:-D trzeba myslec pozytywnie kochana, ja tak myslalam i mysle i mi duzo pomaga;-)Bede sie jak najwiecej oszczedzac przy calym lataniu...bo pozniej malenstwo mi oddaje wieczorami kopiac i przewracajac:dry::-D

Misza ja poczulam ruchy malenstwa w polowie 17tygodnia (moja pierwsza ciaza). Dzisiaj zaczelam 19 tydzien!!! :-D i juz kopie i sie przewraca bardzo intensywnie. Wczoraj wieczorem to jakas walke chyba toczyl z moim brzuchem:szok:bo caly czas kopal i to jest cudowne uczucie, napewno szybko tego doswiadczysz, czego Ci zycze zeby nastapilo jeszcze przed swietami:-D

Paula7 mam taki sam brzuszek jak ty, jak bede miala chwile czasu wkleje fotke, jezeli chodzi o sloneczko to faktycznie jest go sporo, ale nie mysl i deszcz czesto pada, a teraz sie ochlodzilo:confused:Nom ale w Anglii tez fajne zycie, gdzie mieszkasz w Londynie?:confused:

Sheppy dbaj o siebie i o dzieciatko jak napisalas to jest chlopczyk ktory ma wole i sile zycia:-)napewno bedzie dobrze, 3mam kciuki!!!
 
Witajcie kobietki,
ale dziś napisałyście, ledwo dałam radę nadrobić zaległości.
Sheepy - dobrze że już jestes po wizycie i wszystsko w porządku. Swoją drogą nurtuje mnie pytanie co było przyczyną krwawienia ale poczekam do wątku zamkniętego. Jestem jak najbardziej za...nieswojo się czuję z myślą że ktoś niepowołany może podczytywać a przede wszystkim oglądać zdjęcia.
Liliann - "cudowna" opieka szpitalna nie ma co, pewnie jakbyś leżała na patologii ciąży byłoby inaczej. A prawdę powiedziawszy ja też wolę małe szpitale. Jak leżałam w Gdańsku na Klinicznej na ginekologii to czułam się jak przysłowiowe mięso armatnie (ale pielęgniarki chociaż były fajne). W poprzedniej ciąży leżałam na patologii w moim miasteczku i bardzo mile wspominam ten czas (pomimo że byłam w szpitalu i coś się działo), tak samo porodówkę. Walcz o swoje maluszki kochanie i nie daj się. Jeszcze troszkę i będziesz w domku.

Pisałyście że Was brzuszki bolą - mnie też od paru dni, i dodatkowo w środku. Mam nadzieję, że nic złego się nie dzieje, w poniedziałek mam USG więc mam nadzieję wytrzymać do tego czasu.

Przepraszam, że wszystkim nie odpiszę ale nie dam rady niestety. Im bliżej Świąt tym bardziej melancholijny nastrój mnie ogarnia. Bo nie tak sobie wyobrażałam tegoroczną Wigilię. We wrześniu przeżyliśmy tragedię i te Święta będą naznaczone łzami i smutkiem. Napewno będzie też radośnie ale będzie też smutek. Co prawda szykuje się nam naprawdę zjazd rodzinny (ok20 osób) i tylko dzięki temu będzie lepiej chociaż wszyscy jesteśmy połączeni w smutku.
No nic nie psuję nastroju wieczoru, po prostu bywa mi smutno czasami.
Trzymajcie się kochane

PS. Sheepy ja też proszę o dopisanie do wątku zamkniętego
 
natella- super brzuszek ale jaki spory.... fajnie....pozdrooo
patusia44- witam cie serdecznie nigdy nie jest za pozno...
maja33 i ania1812- to super to pewni bedzie niezla niespodzianka na swieta 19.12 perzeciki ..
kokoszka-nie nie dokladnie mieszkam w irlandii pol. ale to nalezy pod anglie czyli UK
sheeppy- super ze z dzidzia wszystko ok... jak mozesz to ja tez wpisuje sie do twojej listy... buzka trzymaj sie i duzo zdrowka...
 
ja również poproszę o dopisanie, będe mogła zamieścić zdjęcia teraz jakoś troche mnie to krępuje bo wiem że czytają to forum osoby całkiem przypadkowe, przekonałam się o tym na własnej skórze
 
reklama
Do góry