reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
DLA FILIPKA!!!
SAMYCH RADOSNYCH DNI,
DUŻO ZABAWEK I OWOCNEGO MIKOŁAJA!!!
ŻYCZY NATASZKA Z TEŚCIOWĄ:tak::tak::tak:


43590109_d.jpg
 
reklama
marzena- z woda juz probowalismy ale maly darl sie jakby ktos go ze skory obdzieral.. teraz probujemy z herbatka... oby po jaims czasie uswiadomil sobie ze karmienie jak juz to o 23 i o 5.. ale narazie zobaczymy

wszystkiego naj dla filipka
 
dziękują dziewczynki jesteście prze kochane młłła Jolu i tobie oczywiście też za wyjaśnienie :-D
szykujemy się na mikołaja do babci bo ponoć ją odwiedził ;-) zajże wieczorkiem oczywiście :tak:
 
Taki fajny dzień, a ja w pracy siedzę... Ale na szczęście tylko do 13.00. Potem szybciutko do domku i też jedziemy do moich rodziców, bo mój Tata ma dziś urodziny, no i pewnie Nataszka coś od dziadków dostanie na Mikołaja:tak:!!!
 
Sto Lat FILIPKU:-):-):-)

Ale pusto dziewczynki,witam sie a tez uciekam,dzisiaj objazd po babciach;-) Mikolaj juz wczoraj nas odwiedzil i siedzial do 3 rano,brrrr

Tikanis,Ty to bidulka jestes,nie mam pojecia jak pomoc,chyba faktycznie musi samo minac:sorry: przyszlo mi do glowy ze moze herbatka z melisa by pomogla:sorry: sprobuj;-)

Barmanko,dziekuje za pocieszenie bo ja juz sama glupialam i pomyslalam ze moze faktycznie cos nie hallo z mala;-) Jestem ciekawa jak takie madrale beda wychowywaly swoje dzieci,tez swego czasu taka do przodu bylam,teraz weryfikuje swoje poglady:tak:

Wszystkim maluszka i nie tylko:-D zycze superowych prezentow mikolajowych:-):-) Milego dnia:-)
 
Sto Lat FILIPKU:-):-)

tikanis moja mala czesto w nocy jje tez bym chetnie ja odzwyczaila ale ona uparta bestja a ja po dwoch nieprzespanych nocach wole cyca dac
U nas wogole czesto mala sie budzi ja mam wrazenie ze ja baki mecza i talko smoko albo cycoch ja uspokaja w wierzga nogami tak jakby skopac wszystkich chciala

Marzena wspolczuje siedzenia w pracy

U nas Mikolaj obrodzil kazdy cos dostal nawet te duze dzieci ;)
Ja wlasnie ciastka pieke , wczoraj partie z synem robilismy dzis ja koncze co zaczelismy wiec zmykam
 
Żołnierze! W nocy rozpoczeła się misja "MIKOŁAJ". Misja ta jest cyklicznie powtarzana, więc nie będe tłumaczyć oczywistości. Jadnakowoż, zawsze pojawiają się pewne nieścisłości i kłopoty. Stąd, na odgórną prośbę Generalicji zamieszczam krótki poradnik! Uwaga! Nie będe powtarzać!
1. Sytuacja "A cóż to, qwa, jest"- zwana niechcianym prezentem. W celu nie spłoszenia darczyńcy (aby w przyszłym roku znów nas odwiedził), posługujemy się zagrywkami dyplomatycznymi:
a)Jaki/ Jakie piękne! Idealnie będzie pasowac do naszego schowka na strychu/piwnicy/pod schodami/ w garażu/ domu teściowej*
b) O ja! Zawsze o takim marzyłam! Zawsze chciałam mieć własny turbo dezintegrator podprzestrzenny z nuklearnymi bateriami (prezent niewiadomego przeznaczenia)
c) Dziękuję ślicznie. Oczywiście, że mi się podoba prezent. To takie miłe, że o mnie Mamo pomyślałaś. Spójrz Kochanie, co Twoja Mama mi podarowała! (staramy się slowo Mama wyraźnie powiedzieć z dużej litery!)

2. Sytuacja "Nosz, dałam Ci to w zeszłym roku"
Poradnik nie przewiduje zadawania się Żołnierek z Bezmózgami, którzy wręczają ofiarowany im wcześniej prezent

3. Sytuacja "Ja Ci, qwa, dałam prezent za 100 zł, a Ty mi kubek z Biedronki?"- kryptonim "Sknera"
a) Jaki śliczny! Czyli już widziałaś/widziałeś nową gazetkę z promocjami w Biedronce!?
b) Jaki fajny! Akurat stłukł mi się kubek na szczotki do mycia naczyń! Będzie, jak znalazł!
c) Dziękuję ślicznie. Oczywiście, że mi się podoba prezent. To takie miłe, że o mnie Mamo pomyślałaś. Spójrz Kochanie, co Twoja Mama mi podarowała! (staramy się slowo Mama wyraźnie powiedzieć z dużej litery!)

4. Sytuacja "Gdzie, qwa, na Mikołaja bez prezentów?!
Jest tylko jedna opcja:
Ale i tak dziękuję ślicznie. Oczywiście, że się nie gniewam, że tylko ja nie dostałam prezentu. To i tak miłe, że o mnie Mamo pomyślałaś. Och Kochanie, spójrz, co Twoja Mama podarowała wszystkim dookoła! Jaka ona kochana! (staramy się slowo Mama wyraźnie powiedzieć z dużej litery!)

Żołnierki! Bogatego Mikołaja dla Was i Waszych pociech!

Filipku Sto lat!
zdjecie0405-630x561.jpg
 
reklama
tikanis, kobietko srasznie ci współczuje...
powiem ci że mój z przejścia z cyca na butelkę tęz wcale nie spał lepiej...z czasem dopiero zaczęło się układać... i kaszka gęsta na noc też nam nie pomagała - paradoksalnie gdy ją dostał budził się częściej :eek::eek:chyba mu się pić chicało i dlatego...
teraz jest o wiele lepiej, mamy jedną pobudkę...a czasem nawet wcale... tak więc trzymam kciuki za was :tak:

marzena, a gdzie ty pracujesz? bo chyba nie doczytałam :zawstydzona/y:

kathinka, a co tobie Mikołaj przyniósł?:-)
tsarina, ty poatko nasza :rofl2::rofl2: normalnie jeszcze się śmieję hihihi dobra jesteś :rofl2::rofl2:

Filipku, wszystkiego najlepszego, dużo słoneczka w serduszku :tak::tak:

a ja miałam do kitu nockę... przez własną głupotę... wieczorem obejrzałam sobie film Ucieczka z Sobiboru, o obozie koncentracyjnym. Bardzo lubię taki gatunek filmów....w filmie były pokazane małe dzieciaczki...spłakałam się jak głupia...strasznie mnie "biorą" takie widoczki teraz... no i co mi się w nocy śniło?? te dzieciaczki z obozów koncentracyjnych :-:)-( wiem że przez sen płakałam :-:)-(

 
Do góry