reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Ankzoc mi lekarz powiedzial ze juz 19.12 powinnismy wiedziec na 80% a moze nawet na 100%:-) wtedy bede w 20 tygodniu, moje malenstwo strasznie sie przewraca wiec mysle ze latwo bedzie go podejrzec:-p Ja tez zdecydowanie chce lozeczko drewniane juz widzialam jedno w sklepie i bardzo mi sie spodobalo, naszczescie kwestie wozka i lozeczka finasuje moja tesciowa:tak::rofl2:wiec wydatki z glowy, juz sie nie moze doczekac kiedy bedziemy buszowac po sklepach. Nie mieszkam w Polsce tylko w Grecji wiec tu jest troche innaczej tu tesciowa kupuje wiekszosc rzeczy dla malenstwa:laugh2: Mi moja czesc sprowadzi z ameryki, bo jest tam duzo ciotek rodziny mojego meza, ale oprucz tego kupie i tu. Mi sie podoba CHICCO FOR ME (3 w 1 gondola, spacerowka i fotelik) w kolorze czerwonym i ten raczej kupimy:happy:
Iwona100na To jest moja pierwsza ciaza i ruchy malenstwa czulam juz w polowie 17 tygodnia teraz sa juz wyrazniejsze:-)Np. teraz caly czas go czuje jak sie przewraca i pokopuje:tak:narazie sa slodkie i delikatne ale im dalej tym beda bardziej wyrazne:)

Pozdrowienia:happy:

 
reklama
Jeśli chodzi o wózek to tez duzo nad tym myslałam
Czy wielofunkcyjny czy najpierw gondola a potem spacerówka

wielofunkcyjny ma swoje plusy i minusy
- wielofunkcyjny typu CHICCO lub PEG PEREGO ma ten minus że ma twarde zawieszenie, a jak wiadomo kruszynka lubi byc bujana i kołysana w wózku. Ceni sobie wszelkiego rodzaju nierówności

- wielofunkcyjny z dużymi kołami jest stosunkowo ciężki
Później jak dziecko urośnie staje się ciężkie podjeżdzanie np. pod krawęznik
Wiadomo - dziecko rośnie ..., do tego trochę zakupów i wózek juz ciężki sie robi

Ja chyba skusze się na gondole, a potem na sodidną spacerówkę
 
właśnie wróciłam z badań i usg.
Wszystko jest wporządku:-D
zobaczyliśmy serduszko, kręgosłup, żołądek, wszystkie łapki i ..... fufaska!!!:-D
czyli czekamy na Filipka !!!:-)
Cieszymy się bardzo. W naszym gronie są lub będą sami chłopcy... więc z uzbieraniem drużyny piłkarskiej nie będziemy mieli problemu:tak:
gorzej będzie z kandydatkami na narzeczone ....
pozdrawiam ciepło,




 
Sheeppy Dziękuję za przepis... na pewno z niego skorzystam i napiszę jak się udała:-) i cieszę się, że w końcu dałaś znaki ;-)

Bazylia24
dobrze Cię rozumiem.... też mam ostatnio spadek nastroju :baffled: Mam nadzieję że szybko nam to minie... niebawem święta...może się rozchmurzymy :-D:-D Co do pizzy, to wolałabym zrobić ją sama, by nie używać z proszku bo tam jest zbyt dużo konserwantów i wzmacniaczy smaków...ale dziękuję..może kiedyś skorzystam ;-)

Ula_28 Moje gratulacje, wspaniałe nowiny....:-D My z M dopiero w styczniu 21 mamy USG naszego Maluszka...trochę sobie poczekamy....:huh: ale skoro serduszko bije...więc się nie martwię... Cierpliwie poczekam.

Kokoszka
i Iwona100na ale macie fajnie, że tak szybko czujecie ruchy Maleństwa....to moja pierwsza ciąża....ale coś czuję, że dopiero pod koniec grudnia da o sobie znać wyraźniej...na razie cisza....:confused:

Ankzoc ale piękne to łóżeczko, ja też szukałam, ale takiego nie znalazłam, dałaś mi i mojemu M do myślenia :-) Bardzo ładnie się prezentuje i jakie funkcjonalne...:nerd:

Liliann
a jak Ty się czujesz??? Jak tam chory mąż??? Jak sobie radzisz Kochana w tym trudnym czasie...??? I jeszcze chciałam Cię Kochana zapytać, kiedy wkleisz zdjęcia swojego pięknego brzuszka i swoich dwóch Maluszków??? Bardzo bym chciała zobaczyć ;-):-D;-)

Isabela i Mamo_Bartusia
a co tam u Was...??? Tak mało się odzywce??? Jak się czujecie???

Pozdrawiam Was Dziewczynki...dobrej nocki życzę i ciepłych snów...:-D
A wszystkim chorowitym szybciutkiego powrotu do zdrowia :-)
 
Witam bardzo wieczorowa pora!! ;-)
Ha, ha, no i bede pierwsza!!:-p;-) A wiec:
Kochany Okruszku !!!!
Z okazji Twojego święta życze Ci wszystkiego co najlepsze, uśmiechu na twarzy, radości w sercu, miłości na codzień, oraz zdrowiutkiego, tłuściutkiego, pachnącego mleczkiem i najwspanialszego na świecie, rozkosznego do granic możliwości bobaska, który wlaśnie dojrzewa do tej roli pod Twoim matczynym serduszkiem:tak::-D!!! No i jeszcze spełnienia wszystkiego tego o czym tylko w skrytości serca marzysz!!! Cmok! Cmok! Cmok!:-):-):-):-)
Pytasz co u mnie...w sumie to lepiej, maz juz troche zdrowszy,ja tez (ostatnio zapomnialam wspomniec, ze nie tylko rodzinka mi sie pochorowala, ale ja rowniez:sorry:), straszny katar i bol gardla mialam ale przeszlo juz prawie calkiem, tylko te nieszczesne zimno na wardze nie chce zejsc:baffled:. No ale chyba wszystko ku lepszemu idzie. Ja cos sie kiepskawo czuje z tym moim brzuchem ostatnio, baaardzo szybko sie mecze, brzuch jakby tone wazyl-takie mam odczucia, kregoslup boli. W zadnej poprzedniej ciazy az tak nie bylo, no moze w 7-8 miesiacu, ale nie w 17 tc!:szok: A co do zdjec, to kabelek od aparatu juz znalazlam, wiec tylko troche musze sie zmobilizowac i wkleje w koncu zalegle fotki:tak:Moze nawet jutro sie postaram, coby Ci prezencik na urodzinki zrobic;-):-)

Witajcie dziewczynki:) Rowniez chcialabym dolaczyc do Was, termin porodu mam na 28 maja, a obecnie jestem w 15 tyg ciazy.Spodziewam sie juz drugiej dzidzi, moja pierwsza pociecha ma juz 2 latka.Czy ktoras z Was miala pierwsza cesarke? Bo zastanawiam sie jak sie zakonczy moj drugi porod, naturalnie czy poprzez cesarke.Jestem ciekawa czy ktoras z Was miala podobne doswiadczenia.Slyszalam ze po pierwszej cesarce sa wskazania do kolejnej cesarki,bo podczas naturalnego porodu moglyby sie rozejsc szwy,a tego sie boje.
Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do grona :)

Witaj Natella!:-) Ja mialam pierwsza cesarke, a 2lata i 9m-cy po niej rodzilam druga córcie naturalnie, i na prawde zaden lekarz gdy pytalam o porod nigdy mi nie powiedzial, ze sa jakiekolwiek przeciwwskazania zwiazane z pierwsza cesarka by urodzic drugie dziecko naturalnie. Ja mialam druga ciaze zagrozona, duzo sie nalezalam w szpitalach(przy pierwszej z reszta tez:sorry:), ale nigdy nie uslyszalam ze jestem skazana na cesarke, no chyba ze by cos z dzidzia bylo nie tak, to wiadomo. I faktycznie, po porodzie naturalnym moja blizna po cc zostala nienaruszona, kompletnie nic sie z nia nie dzialo. No i znam ze swojego otoczenia wiele kobiet ktore po cc rodzily naturalnie, i zadna nie narzekala ze cos nie tak z blizna. Wiec mysle ze i Ty nie masz sie czego bac.:tak:
ankzoc po prostu swietne to lozeczko!!!!! Yylko jedno pytanko - czy ono ma wyciagane szczebelki??? Tzn chodzi mi o to ze jak dzidzia zaczyna raczkowac / chodzic, to mozna wyciagnac 2-3 szczebelki i maluch sam sobie wychodzi z lozeczka, a potem sam do niego wchodzi. Bo to dla mnie jedna z najwazniejszych cech jakie powinno posiadac lozeczko, biorac pod uwage moje doswiadczenia z corciami:-) No i oczywiscie mimo wszystko ja jestem za tradycyjnym drewnianym wyrkiem, pomimo tego ze niektore z tych turystycznych sa na prawde fajne.
ula_28, gratuluje takich wspanialych nowin, no i musze sie przyznac ze ciut zazdroszcze tego "fufaska":-D, bo ja tez marze zeby na kolejnym usg zobaczyc wlasnie taka czesc ciala moich maluszkow:tak::-D
Reszte kobitek tylko pozdrawiam, choc chcialoby sie kazdej cos odpisac:tak:, no ale zbyt pozno juz...:sorry: Spokojnej nocy!
 
hej dziewuszki, chialam sie tylko przywitac, dawno tu nie zagladalam ze wzgledu na zamieszanie z mieszkankiem, ale juz sie przeprowadzilam, rozpakowalam i jak wroce z pracy to napisze cos wiecej, bo nawet nie mialam jak spojrzec na to co u was sie dzieje:)
 
Witajcie z rana,

Okruszku kochany - wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, spełnienia marzeń, żeby Wasze problemy nie doskwierały Wam, dużo uśmiechu, radości, optymizmu (który i tak już w bardzo dużej dawce i nas nim zarażasz) ale najważniejsze to zdrowego dzieciątka. Buziaki i uściski :-)

Liliann - rzeczywiście musisz nieźle męczyć się już z brzuchem. Swego czasu byłam fanką serialu dokumentalnego Więcej niż jedno - o ciążach mnogich, i przyznam, że wielkość brzuszka była zaskakująca. Pamiętam dziewczynę, która spodziewała się bliźniaków i wyobraź sobie że każdy z nich miał wagę i wzrost taki jak dzieci w pojedynczej ciąży, co jest ewenementem. Ale pomyśl sobie że już niedługo będziesz miała te dwa słodkie bobaski koło siebie i szybko zapomnisz o trudach i niewygodach ciąży.

Ula_28 - wspaniałe wiadomości :-) Ja mam USG 15 grudnia i przyznam szczerze, że mam nadzieje nie zobaczyć pinusia ;-) Ale najważniejsze żeby dzieciątko było zdrowe.

Sheepy - dobrze że się odezwałaś. A kiedy masz wizytę u lekarza? Bo przyznam że mnie ostatnio też męczy napinanie się brzucha. Niby normalne na tym etapie ciąży, dopóki nie boli nic przy tym ale z Marcinem zaczęło mi się później. Mam nadzieję, że nic złego się nie dzieje i nie skraca mi się szyjka :-(

Ladygab - ale Ci zazdroszczę, że masz już za sobą przeprowadzkę.Niech Wam się dobrze mieszka. My mamy ciągle remont ale mamy zamiar przeprowadzić się 20 grudnia (przy pomocy rodziny, bo mi nic nie wolno robić). W sam raz na święta.

Natella witaj. Sporo kobiet po cc rodzi potem naturalnie chociaż ja też o tym myślę. Miałam planowaną cc i spodziewam się, że teraz scenariusz się powtórzy ale ciekawa jestem czy mogłabym rodzić naturalnie w normalnej sytuacji.

Miłego dnia kobietki:-)
 
reklama
Do góry