reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

katarzynak83 ja też mam bardzo nierówne cykle ale według miesiączki i USG jestem w 16+4 tc
Na początku było śmiesznie bo wychodziło, że zmajstrowaliśmy w czasie miesiączki :szok: gdy zawsze celibat
 
reklama
Dzien Dobry Dziewczynki!!!:-DOd pewnego czasu czytam was z wielkim zainteresowaniem i w koncu postanowilam do was dolaczyc.Podobnie jak wy termin porodu wypada mi na MAJ.Dokladnie na 11.Bardzo bym chciala,aby moje malenstwo bylo dziewczynka,ale o tym przekonam sie dopiero 30grudnia.(przynajmniej mam taka nadzieje).Milo mi bedzie zagoscic u was na dluzej.POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE!!!!!!:blink:
 
Niusia2- witaj serdecznie :-)
a jak tam dziewczyny wam mija popołudnie..??;-)
ja się nuuuuuuuuuuuuudzę strasznie :-p że aż nie wiem co robić.. czytam na forach i różnych stronach o ciąży..hihi..i juz prawie znam wszystko na pamięć,ahh:-D
 
Witajcie Kochane....jej ile się dzieje....:wink:
Witam serdecznie kolejne nowe Mamusie...miło bardzo, ze się odezwałyście i do nas dołączacie ...:laugh2:

A ja...tylko udaję, że się uśmiecham...trudny ten dzień.
Dziękuję Wam za wsparcie i ciepłe słowa....ale ZUS postawił na swoim...i raczej nie ma możliwości tego odkręcić. Jednak trzeba byś alfą :oo: i omegą :eek: jeśli ktoś planuje ciążę....:no: Po prostu tak mnie wyrolowali, że szkoda słów.
Do średniej miesięcznej policzyli mi tylko pierwsze pół roku (kiedy zarabiałam najmniej), drugiego półrocza nie wzięli pod uwagę (choć ostatnie pół roku zarabiałam dużo więcej). Nie wzięli pod uwagę, ponieważ byłam na zwolnieniu chorobowym w kwietniu, czerwcu i sierpniu i teraz od października. Oni mają swój przepis, średnią liczą z ostatnich 12 miesięcy....ale pod warunkiem, że dana osoba nie chorowała częściej niż raz na 3 miesiące. :wściekła/y:A więc mogę się pocałować... :oo2:dostanę tylko to, co im wychodzi. Niestety jestem człowiekiem z natury chorowitym i wiosna w tym roku dała mi popalić strasznie...Nie miałam pojęcia, że te zwolnienia będą miały taki wpływ.:hmm::hmm::hmm:

Już się wyryczałam....a na pocieszenie kupiłam dziś sobie piękne spodnie ciążowe ze sztruksu, bo uwielbiam :happy2: Upatrzyłam je sobie dawno temu, ale dopiero dziś mogłam je kupić. Są dosyć dopasowane, ale mają jeszcze miejsce jakbym przytyła po bokach...no i ta guma dookoła na brzusio i nerki....na pewno wystarczą mi do końca ciąży. :tak::tak:

A jutro też zapowiada się miły dzień....bo mam urodzinki....i przyjdą moje koleżanki...hihi..:-D Będę piekła ciasta...i chciałabym zrobić domową pizzę.
I w tej sprawie mam do Was Kochane pytanko....Czy znacie jakiś przepis sprawdzony na cisto do pizzy???????? Ja lubię pizzę na grubym cieście, tak jak mój M. Bardzo Was proszę o przepisy :-D:-D:-D

Pozdrawiam Was Kochane....i życzę pozytywnych myśli i słonka w sercu :-D
 
hej dziewczyny czy wy też macie taki szał oglądania, teraz tych wszytskich rzeczy dla maluszków, ja tu juz najchetniej bym kupowała :)
Ostatnio dużo słyszałam, ze dziewczyny zamiast łóżeczek drewnianych kupują takie turystyczne! Co wy sądzicie na ten temat??

Ankzoc ja za nim trafiłam na nasze forum naczytałam się na różnych forach o łóżeczkach turystycznych i nastawiona byłam właśnie na takie ....ale jednak zmieniłam zdanie. A na forach też znalazłam więcej negatywnych wypowiedzi niż pozytywnych. Te turystyczne łóżeczka są również dwu poziomowe, przy czym drewniane mają 3 poziomy. Na pewno są śliczne niektóre :-) bardzo mi się podobają, ale niestety wygląd to nie wszystko. :confused:
Na pewno do takiego łóżeczka trzeba dokupić osobno materacyk, bo ten, który jest, nie spełnia warunków zdrowotnych dla dziecka, chodzi o kręgosłup. Poza tym jakoś mnie nie przekonuje konstrukcja....Nigdy nie wiadomo jaki potencjał będzie miał nasz Bobas ;-) Jeśli będzie rozrabiaka...to takie łóżeczko może długo nie wytrzymać...Dzieci skaczą w łóżeczkach, rozrabiają :-p a te stelaże i ruchome dno....no nie wiem....jakoś tego nie widzę. Myślę też o tej siatce, przez którą Dzidzia patrzy na świat po przebudzeniu...albo jak zasypia...to nie może być przyjemne. :no: To ten sam widok jak czasem autobusy są wyklejone reklamą. Ja osobiście nie zanoszę tego widoku.:oo: można oczopląsu dostać.
Te łóżeczka są robione ze sztucznych materiałów, by łatwo się je czyściło....ale cyrkulacja powietrza ponoć jest inna niż w tradycyjnym....Poza tym co drewniane to drewniane... to naturalne...:tak: zdrwosze, łatwiej się czyści świat widać normalnie...są solidniejsze (jeśli z dobrego drewna). Zawsze jednak trzeba patrzeć na atesty, by były nieszkodliwe dla dziecka np. lakier itp. Mnie jedynie przerażają guzy nabite od szczebelków. :szok: Ale skoro tyle dzieci się juz wychowało w takich łóżeczkach to i moje Maleństwo da radę ;-) Wiem też, że żadnego balachimu nie będę wieszać, bo to tylko ozdoba, która się kurzy i przy wyjmowaniu Malucha przeszkadza.
Ankzoc nie wiem czy Ci pomogłam, czy zrobiłam mętlik w głowie...ale sama możesz poszperać po opiniach na necie... jest dużo pozytywnych cech...ale jednak w łóżeczku drwnianym jest ich znacznie więcej...przede wszystkim jeśli chodzi o zdrowie naszej pociechy, a chyba to jest ważniejsze niż wygląd.. :nerd: To jest jednak moje zdanie...Chętnie poczytam jeśli ktoś ma inne....:happy2:

Buziaki i życzę dobrych decyzji...własnych przede wszytskim. :tak:

(przepraszam, że się tak rozpisałam.:zawstydzona/y:)
 
Witajcie Kochane....jej ile się dzieje....:wink:
Witam serdecznie kolejne nowe Mamusie...miło bardzo, ze się odezwałyście i do nas dołączacie ...:laugh2:

A ja...tylko udaję, że się uśmiecham...trudny ten dzień.
Dziękuję Wam za wsparcie i ciepłe słowa....ale ZUS postawił na swoim...i raczej nie ma możliwości tego odkręcić. Jednak trzeba byś alfą :oo: i omegą :eek: jeśli ktoś planuje ciążę....:no: Po prostu tak mnie wyrolowali, że szkoda słów.
Do średniej miesięcznej policzyli mi tylko pierwsze pół roku (kiedy zarabiałam najmniej), drugiego półrocza nie wzięli pod uwagę (choć ostatnie pół roku zarabiałam dużo więcej). Nie wzięli pod uwagę, ponieważ byłam na zwolnieniu chorobowym w kwietniu, czerwcu i sierpniu i teraz od października. Oni mają swój przepis, średnią liczą z ostatnich 12 miesięcy....ale pod warunkiem, że dana osoba nie chorowała częściej niż raz na 3 miesiące. :wściekła/y:A więc mogę się pocałować... :oo2:dostanę tylko to, co im wychodzi. Niestety jestem człowiekiem z natury chorowitym i wiosna w tym roku dała mi popalić strasznie...Nie miałam pojęcia, że te zwolnienia będą miały taki wpływ.:hmm::hmm::hmm:

Już się wyryczałam....a na pocieszenie kupiłam dziś sobie piękne spodnie ciążowe ze sztruksu, bo uwielbiam :happy2: Upatrzyłam je sobie dawno temu, ale dopiero dziś mogłam je kupić. Są dosyć dopasowane, ale mają jeszcze miejsce jakbym przytyła po bokach...no i ta guma dookoła na brzusio i nerki....na pewno wystarczą mi do końca ciąży. :tak::tak:

A jutro też zapowiada się miły dzień....bo mam urodzinki....i przyjdą moje koleżanki...hihi..:-D Będę piekła ciasta...i chciałabym zrobić domową pizzę.
I w tej sprawie mam do Was Kochane pytanko....Czy znacie jakiś przepis sprawdzony na cisto do pizzy???????? Ja lubię pizzę na grubym cieście, tak jak mój M. Bardzo Was proszę o przepisy :-D:-D:-D

Pozdrawiam Was Kochane....i życzę pozytywnych myśli i słonka w sercu :-D
No tak, faktycznie zus liczy bez zwolnień...:baffled: Eh, szkoda gadać. Dlatego ja się tak boję iść na zwolnienie :no: Dziś lekarka chciała mi dać, ale powiedziałam, że jakoś dam rade może do końca grudnia, zobaczymy... Choć ja w tym roku tylko 21 dni mam zwolnienia wiec moge jeszcze spokojnie te 9 siedziec w domu ;-)

Okruszku, ja znam przepis na pizze ale nie wiem czy to bardzo grube ciasto bedzie....Jak wrócę do domu to poszukam.... no chyba że maż mi nie pozwoli siedziec przy kompie... co jest możliwe bo jutro mam pobudkę o 5 (zaczyna sie moja ulubiona zmiana w pracy na 7 rano:baffled:) i musze wczesnie isc spac...
Tak czy inaczej, może jeszcze ktos Ci podpowie przepis... Życzę Ci jutro udanego dnia i jak najmniej smutków!:blink:
 
Dziewczyny, non stop (tzn z przerwami 15-30 min) boli mnie bodbrzusze, na środku, po prawej i lewej stronie, ból nie jest bardzo mocny ale raczej nagły i przeszywający... Boli mnie tak od rana.... nie wiem co jest... Lekarka powiedziała że to może być od stresu... Kazała brać nospe...
Czy Wy tez miewacie??:confused: Troche sie martwie mimo ze dzis rano bylam u lekarza... Usg mam robic 15 ale nie wiem czy wobec tego nie warto isc juz w ten pon....:baffled:
 
dziewczyny, przepraszam że się nie odzywałam, nie było mnie i nie miałam dostępu do internetu.. wreszcie się dorwałam
skurcze jeszcze są, ale staram się nie denerwować [co nie jest łatwe] i są już taie częste, jak były
Katarzynak, a napina Ci się brzuch i twardnieje, czy tylko kłucie? bo jak się napina, to skurcze są :baffled: ja tak mam właśnie od nerwów:baffled:
Okruszek, znam przepis na ciasto takie gruubaśne, jak w placku drożdżowym
zaraz przepiszę, tylko się pozbieram do kupy ;-)
princestopic, kilka dziewczyn już zna płeć :tak:
u mnie, u Katarzynyk83 i Hanny ma być chłopczyk, Isabela będzie mieć córeczkę.. tyle pamiętam
co do łóżeczka, to najważniejsze w sumie są dodatki, czyli baldachim, boczki, materacyk itp, ramy są przeważnie jednakowe albo bardzo podobne.. ja kupiłam śliczne używane za 200 zł z materacem, uszyłam boczki i baldachim i prezentowało się super :-) nie mam zdjęć z okresu świetności, ale jakieś tam są to potem mogę załączyć;-)
 
reklama
Łóżeczka turystyczne - już sama nazwa wskazuje ich przeznaczenie. Ja posiadam zarówno drewniane jak i turystyczne. I nie pozwoliłabym dziecku spać tam cały czas. Łóżko turystyczne ma specjalny poziom dla noworodka i niemowlaka nie siedzącego. Ale materacyk nie jest przeznaczony do ciągłego spania wystarczy popatrzeć, podotykać. Poza tym tak jak napisała Okruszek sztuczne materiały nie zapewniają odpowiedniej cyrkulacji powietrza.
Ja nabyłam łóżeczko turystyczne jak Marcinek miał dwa miesiące i kładłam go do niego na czas zabawy żeby był ze mną w pokoju, spał w normalnym drewnianym. Później pełniło funkcję parominutowego kojca. A tak to służy na wyjazdach gdzie sprawdza się rewelacyjnie.

Dziewczynki ja dziś nie bardzo mam wenę twórczą, czuję się kiepsko, jakieś przeziębienie mnie chyba bierze. Dziś też troszkę się nachodziłam i jestem bardzo zmęczona. Mąż jeździ po marketach w poszukiwaniu kafli i to jest porażka. Bo nigdzie nie ma wystarczającej ilości :wściekła/y: Paranoja. A ekipę udało nam się znaleźć tylko jak tak dalej pójdzie to nie będą mieli co robić. Obłęd. No nic na razie zmykam, bo czeka mnie jeszcze wieczorna sesja dziecięca: kąpanie, kolacja, bajeczka i lulu. Ale to jeszcze troszkę potrwa.
Trzymajcie się.
 
Do góry