cisowianka
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2009
- Postów
- 72
A tak w ogole to wszystkiego naj naj dla naszych majowych polroczniaczkow.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Byscie zdechly jak byscie uslyszaly jak Krzysio udaje ze ma kaszel zeby go wziasc z bujaczka jak stary palacz i to w dodatku klubowych
Mozna tak powiedziec. Julka jako tako zachowuje sie jak człek normalny. Jest tez maz (weekend jakby nie bylo) i troche nia sie zajmuje, przez co ja mam chociaz troche chwili dla siebie. Teraz dla przykladu uspokaja ja, a ja pisze. Troche pojeczal, ze pewnie znow do wieczora bede siedziec "Pyszecież" to nie prawda ;-)cisowianka pisze:Slonko widze ze chyba z Julka lepiej bo z Twojego postu bije pozytywna energia
tikanis pisze:slonko- co masz na mysli mowiaz ze moze to nie ich wina??? super ze mala przespala az 1.5 godzinki oby tak dalej..
My też jeszcze żadnych planów nie mamy. Może "sprzedamy" Młodą babci, a sami spać pójdziemy A co do nocnego podawania mleka to ja ostatnio odmówiłam. Młoda pije tę cudowną herbatę z hippa, o której mamamatysia kiedyś pisał...dla wszytskich 6- miesieczniakow duzo usmiechu:-)
dziewczyny mam do was pytanie gdzie wybieracie sie na sylwestra bo my narazie szukamy jakiegos balu :-) jutro idziemy na poszukiwania..
co do spania to zastanawiam sie czy zamiast mleka nie podawac malemu jak sie budzi w nocy wody,, ponoc to skutecznie powoduje ze dzieci zazynaja sypiac cale nocki.. hmmm
O prezenatch nie myślałam. Jak zwkle zostawię wszystko na ostatnią chwilę, ale za to już zaprosiłam moich rodziców i teściów na Wigilię. Chcę, żeby Natasza swoje pierwsze święta spędzi ła z rodzicami i dziadkami. A tak wcześnie zaprosiliśmy, żeby cudowna siostara mojego męża w jakiś sposób nas nie uprzedziła. Muszę przyznać, że teściowa była zachwycona, bo powiedziała, że nikt nigdy w życiu jej na Wigilę nie zaprosiła nawet własna córka. I stwierdzila, że im na razie nic nie powie, dopiero jak jej Lidzia zakomunkuje, że "mamuś my do Ciebie na Wigilię przyjdziemy" to jej powie, że nic z tego... A moim rodzicom też musiałam powiedzieć wcześniej, żeby mój tatuś nie zdążył wcześniej umówić się ze swoją mamusią czyli moją babcią. Ostatnio dość ostro się pokłóciłyśmy i nie mam ochoty z nią spędzć świąt. Niech spędza je ze swoim ukochanym wnukiem czyli moim kuzynem.A jak tam swieta?, myslicie juz o prezentach ?o tym w co wystroicie swoje Malenstwa?, w koncu to ich pierwsza Gwiazdka?
Ja juz mam zrobiona liste prezentów prawie dla wszystkich - zeby nie zostac na ostatnia chwile z zakupami.
Oczywiscie nie wiem tylko co kupic Zofikowi?
M. mowi zeby sie nie przejmowac bo ona i tak nie bedzie kumac