reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Hek Kochane!!!
Ja tak po "łebkach" Was nadrobiłam... Przebaczycie???

Teściowa na tydzień przyjechała trzeba się znieczulić:rolleyes:
Uśmiałam się, bo ja od ponad dwóch miesięcy mieszkam u teściowej i się "znieczukam" wieczorami.
jak tak tydzień będziesz się zniczulać to może się zle skończyć :-D
Już o tym ostatnio pomyślałam...

A muszę się też troszkę pożalić. Wczoraj mój mąż zapytał swoją mamę czy pomoże nam troszkę przy dziecku jak ja wrócę do pracy. I teściowa zgodziła się opiekoać Nataszą we wtorki i w czwartki. Bo w te dni nie chodzi do swojej córki zajmować się drugą wnuczką.. W pozostałe dni opiekę mają sprawować moi rodzice. I co??? Dziś teściowa u swojej córki zapowiedziała, że będzie zajomować się naszym dzieckiem we wtorki i w czwartki i siostra mojego męża po około 3 godzinach zadzwoniła z pracy do sojej mamy, że jej mąż dostał pracę we wtorki i w czwartki. Jej mąż jest emerytowanym policjantem i pracował do tej pory na część etatu i wtorki i czwartki miał wolne, a co ztym idzie opiekował się dzieckiem i teściowa miała wolne. Dlatego zgodziła się opiekać się naszym dzieckiem. A teraz jak on niby by wrócił do pracy to teściowa miałaby zajmować się ich dzieckiem 5 dni w tygodnu. I tak teściow i jej córka słały sobie dziś smsy. Teściowa zachowała się o.k. Napisała jej, że nam obiecała i zdania nie zmieni. A ta je wypisywała cuda! Wyobrażaie sobie być taką wredną??? Robi wszystko, żeby mama nie zajmowała się drugą wnuczką. Żeby przez przypadek bratu nie pomogła... Wiecie co ja jestem jedynaczką. I mówi się, że to jedynacy są egoistami, ale patrząc na nią to śmię twierdzić inaczej. Powiedzcie mi co jej szkodzi, żeby matka eż synowi pomogła??? Bo kurczę za nc tego nie rozumię. Czy jej wydaje się, że jest jedyna na świecie??? I tylko njej należy pomagać??? A jej dziecko jest tylko jedną wnuczką???
 
reklama
AgA podziwiam Cię!!! Trzymam kciuki za Twojego męża. Zoieńka była jego pracą domową, ale może też będzie dobrą rehabilitacją. Jeszcze troszkę i zacznie raczkować, chodzić, biegać... Mam nadzieję, że wzystko się ułoży i będzie dobrze;-)!!!
No i daj znać jak kiedyśbedziesz w Bytomiu. Musimy się wówczas koniecznie spotkać. Bardzo bym chciała poznać Zosieńkę. Buziaczki dla Waszej trójeczki
 
Marzenko wygląda na to ze ona jest ZAZDROSNA o Nataszke:no:.
Boi sie ze babcia pokocha mocniej druga wnuczkę????? Jak dorosła kobieta moze aż tak podstepnie rywalizowac z dzieckiem?:wściekła/y:
Nie wiem co Ci napisac bo ja nie należe do jakichs msciwych osób i trudno mi doradzac ale zapewne wypłakałabym w rekaw wszystko M. i czekała na jego reakcje. I wiem ze moj M. by tego tak nie zostawił.:no:
Sorki ale Babcia musi byc dla wszystkich wnuków....zreszta troche mi jej zal (babci) ja na jej miejscu czułabym sie przedmiotowo traktowana :eek:
Jestem ciekawe czy jak jej (szwagierki) Mamusia (babcia)zachoruje to bedzie tez tak chetnie wyrywac sie do opieki nad nią?
Ja bym tupneła nogą albo popłakała sie w obecnosci tesciowej
 
AgA podziwiam Cię!!! Trzymam kciuki za Twojego męża. Zoieńka była jego pracą domową, ale może też będzie dobrą rehabilitacją. Jeszcze troszkę i zacznie raczkować, chodzić, biegać... Mam nadzieję, że wzystko się ułoży i będzie dobrze;-)!!!
No i daj znać jak kiedyśbedziesz w Bytomiu. Musimy się wówczas koniecznie spotkać. Bardzo bym chciała poznać Zosieńkę. Buziaczki dla Waszej trójeczki

Dziekuje Kochana:tak:
Oj tak:tak: Zosia wynagradza kazde cierpienie, szkoda tylko ze zacznie szybciej chodzic niz tatus;-)...no ale masz racje bedzie dobra motywacja do rehabilitacji.
Jesli nadal forum bedzie tak ładnie żyło za rok - to na pewno odezwe sie latem bedac w Bytomiu:-) (Zofik musi zaliczyc kiedys planetarium)

AAAAA jakby tesciowa jednak zrezygnowała i poszła do córki to ja bym wynajela jakas starsza Pania a potem przed tesciowa zachwalala jaka to cudowna osoba i jak Nataszka ja lubi...itp... moze zrobi jej sie głupio....hmmm...a jednak potrafie byc msciwa:cool:
 
Ostatnia edycja:
i dzis nie bylo zadnych nocnych markow hehe:tak:

malinka- sama nie wiem skad. trzeba wstac to wstaje ale czuje sie padnieta i jak tu funkcjonowac i chodzic do pracy jeszcze,, a za 2 tyg wracam,,, sama nie wiem co zrobie jak bedzie mi bardzo ciezko to najwyzej trzeba bedzie podjac bardziej drastyczne ruchy....ale jak klade siw spac to plakac mi sie chce ze za chewile bede musiala wstawac://// dzis maly obudzil sie o 24 z wielkim rykiem bo zrobil mu sie katar i na sile chcial oddychac nosem a tu nos zatkany ehhhhhh///// masakra poziej o dziwo obudzil sie po 3 godz ok 3, a poziej co pol godziny niestety:///
 
Dzień dobry
Pierwsze to chciałam przekazać pozdrowienia od Malgoss ma zepsuty internet i nie może wejść na forum ale napisała mi eska.
Dziewczyny współczuje wam tych przejść każdy ma jakieś problemy jedne większe drugie mniejsze czasami trzeba się innymi nie przejmować ludzie potrafią być wredni
 
Witam.
M@dzi@, święte słowa.Wszyscy mają jakieś problemy ale trzeba sobie jakoś radzić.Ja mam problem z siostrą a raczej ona ma problem .Chciałabym się poradzic w jej sprawie ale niestety moja koleżanka podczytuje forum.Dorotko, tak przy okazji jak już o Tobie wspomniałam pozdrowienia dla Ciebie:-p
 
reklama
mamamartysia super masz fotke na profilu:)
Dziękuję Ci kochana:-)
Marzenko-Współczuję Takiej szwagierki.Po twoim opisie można przypuszczać, że dziewczyna ma niezłe "schizy" rywalizować z malutka istotką:no:.Twojej teściowej tez mi szkoda(nie sadziłam, że kiedykolwiek coś takiego napiszę o jakiejś teściowej:eek:) bo musi wybierać pomiędzy swoja córką a wnuczką. A i ja postapiłabym jak Aga wziełabym obca osobę i wychwalała pod niebiosa przed tesciową i szwagierką.
 
Do góry