reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

Odnośnie zabiegu na stulejce- Martalis pisała o swoim 6-letnim synu, nic nie pisała o zabiegu u takich maluszkach jak nasze!!!

hej .nie mialam dzis czasu ale widze ,ze aneteczka juz odpisala,dokladnie chodzilo o starszego syna,przy xaverku bym ani nie probowala.


piszecie o prawku ,jak ja sie ciesze ze mam,jestem niezalezna nie musze sie nikogo prosic zeby mnie podwiesc

kobity ,ktore nie macie ino robcie i sie nie bojcie.
 
reklama
Toyota Corolla Verso rocznik 2002, wiec jeszcze w starej budzie, ktora zreszta bardziej mi sie podoba. No ewentualnie swiatla bym wymienila na te nowsze. :-)
Aha i Ty koniecznie tez pochwal sie swoim. Ja nie kojarze jak ten Nissan wyglada...:confused:

Bardzo chetnie bym popisala z Wami, ale zaraz maz focha walnie. :-D
Milej nocki. :tak::-)
Seat, Kochanie!
On też jest w starej budzie, ale dla mnie to nie ma znaczenia. Ja się i tak dopiero uczę... Muszę sobię zobczyć jak wygląda ten Wasz. Ale pewnie jest śliczny;-)
Jak się mąż nie będzie ze mnie nabijał to zrobię jutro zdjęcia mojego cacka;-)
 
juz Wam Dziewczynki wysyłam maile... Trzeba było upominać się/pisac o problemie...
Na szczescie confi przerobiła już dogodną dla Was wersję :tak::-)
 
Ja też, ja też:tak::tak:
dziewczyny ja dietkę dostała od agi km ale jak pzreślecie mi swojego maila na priv to Wam prześlę do co dostałam. Aga km nie pogniewa się, że rozprowadzam dietkę:-p. Z Aga km ustaliłyśmy, żę zaczynamy od 9.11 (po chrzcinach mojej córci, no bo bym nie wytrzymała!!!! Tyle pyszności miało by mnie ominąć:szok::-p:szok::-p:szok:).
 
dziewczyny ja dietkę dostała od agi km ale jak pzreślecie mi swojego maila na priv to Wam prześlę do co dostałam. Aga km nie pogniewa się, że rozprowadzam dietkę:-p. Z Aga km ustaliłyśmy, żę zaczynamy od 9.11 (po chrzcinach mojej córci, no bo bym nie wytrzymała!!!! Tyle pyszności miało by mnie ominąć:szok::-p:szok::-p:szok:).
Ta , ta!!!! Ja jestem juz po chrzcinach, a juz dzis myslalam, ze bym zjadla tortu! Nawet bylam sklonna go sama robic!:no::wściekła/y::no::wściekła/y:
Napisalam zreszta na watku "zrzucania nadmaru kg." o moich kg..... i mojej trwalosci w diecie! Szkurna..... Szlag, szlag, szlag! Eh....

Marzena Tfu, tfu... Seat! Mialam wlasnie napisac :-p:sorry2: No co slepemu po oczach! :blink: Nasz sliczny, owszem! Z tym, ze twoj tez pewnie jest sliczny, no moze kapke mniej od mojego, bo moj jest moj. :sorry::-):-D

Dobra ide...Juz chyba setny raz :-) A maz juz kanaly w TV przerzuca z nudow :-)
 
juz Wam Dziewczynki wysyłam maile... Trzeba było upominać się/pisac o problemie...
Na szczescie confi przerobiła już dogodną dla Was wersję :tak::-)
Dziękuję!!! Za chwilę sobię wejdę na pocztę, bo i tak odchudzane kiepsko na razie mi idzie. Ale mam nadzieje że jak do siebie pójdęm ieszkać to zacznę dietę;-):tak:!!!

A Kto mnie odwiedzi na nowym mieszkaniu???
 
no pilnuje Was mamuśki - co bym jutro nie musiała do pólnocy nadrabiać;-)
poza tym moje prawa autorskie się tu rozszerzają :-D:-D:-D
 
reklama
Marzenko - ja z duzą chęcią i przyjemnością odwiedzę Cię na nowym mieszkanku - ale na wiosnę (także nie szalej z porzadkami);-):-D


lecę sprawdzić swoj rosołek :-):-):-)
kurcze tak mi to nocne gotowanie idzie, wiec może skusze sie jeszcze na prasowanie:sorry2: albo ziemniaki na jutro obiore:sorry2::sorry2: hmmm....
 
Do góry