reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
Dziewczynki, u mnie śnieg pada :-) Od razu ładniej się robi...ale tylko jak siedzę i patrzę. Bo niestety temperatura dodatnia i wszystko się roztapia. Dobrze, że już zdążyliśmy zmienić opony. Mój synek to juz nie może doczekać się bałwanka i sanek ;-)

Emi - pisz, pisz dobrze się czyta, poza tym zawsze dla każdej z nas miłe słowo znajdziesz i mam wrażenie, że jesteś bardzo optymistyczną osobą. Po Twoich postach zawsze mi lepiej więc nie przepraszaj :-)

Katarzynka83 - mi się kończy zwolnienie w przyszły czwartek i zobaczymy co dalej. Ja też pracuję od 7 do 15, muszę wstać o 5.30 i dojechać jeszcze do innego miasta samochodem. Nie wiem, czy dam radę bo nie czuję się najlepiej a poza tym mam teraz ograniczoną koncentrację i ciężko mi się prowadzi.

Ja jak zwykle o tej porze zbieram się po synusia do przedszkola.
 
Cześć dziewczyny!
Co do tej pracy ... ja w prawdzie nie pracuję, ale studiuję dziennie. Narazie czuję się w porządku, ale też trochę się boję co będzie później. Musze dotrwać do sesji, a później planuję iść na zaoczne, albo ubiegać się o indywidualny tok studiów. Myślę, że wszystko wyjaśni się w grudniu/styczniu. No i te dojazdy ... ja na uczelnie mam ok 20 km., ale dojazd zajmuje mi 1,5h! Już nie wspominam ile czasu muszę czasami czekać na autobus :-/ No i do tego ta pogoda, bardzo nie lubie zimna i zawsze wyjątkowo marznę!
Gorące pozdrowienia
 
sprzedają jako homeopatie ale po sprawdzeniu składu w internecie mąż doszedł do wniosku, że są one ziołowe, ja homeopatii nie biorę i nie będę brała

po za tym co kupi zwykły człowiek chętniej homeopatie czy coś ziołowego, jestem zdania że większość ludzi idzie do apteki i mówi " Proszę lek homeopatyczny na..." dlatego nie które proszki ziołowe występują pod homeopatią w szczególności gdy maja "dziwny skład"

Skład: Euphorbium D4, Pulsatilla D2, Luffa operculata D2, Mercurius bijodatus D8, Mucosa nasalis suis D8, Hepar sulfuris D10, Argentum nitricum D10, Sinusitis nosode D13.
istotne są te: D4,D2 ... itp. które mówią o tzw. rozcieńczeniu i są dowodem na to, że to jednak homeopatia; w homeopatii są wykorzystywane substancje pochodzenia naturalnego, które bardzo mocno się rozcieńcza. Rozcieńczenie D czyli tzw. decymalne mówi o tym, że 1 ml np. wywaru ziołowego rozcieńczamy 100- krotnie, wstrząsamy, a następnie pobieramy 1 ml tak powstałego roztworu, rozcieńczamy 100- krotnie wytrząsamy itd. Cyfra 4 przy np. D4 mówi, że takich kolejnych rozcieńczeń było 4. Dokładne badania laboratoryjne stwierdzają sladowe ilości lub wcale substancji działających. Może to i lepiej, bo skład po polsku po kolei to: wilczomlecz(roślina), sasanka, trukwa pokrywkowata (roslina), dwujodek rtęci(!), błona śluzowa świni(!), mieszanina weglanu wapnia Hahnemanna z siarka (w jakich proporcjach? oto jest pytanie), azotan srebra (zaliczany do wykazu trucizn) a ostatniego nie wiem, ale sinusitis to po łacinie zapalenie zatok- więc pewnie chodzi o zapalenie zatok przynosowych- wnioski pozostawiam do Waszej interpretacji.
Proszki ziołowe to zupełnie co innego. Z ziół i roślin pochodzą jedne z silniejszych leków, stosowane nawet w skutecznym leczeniu nowotworów.Ale tabletki czy syropy lub soki, ekstrakty itp. z substancjami z ziół zawierają tych substancji tyle, że są w stanie działać (są standaryzowane, czyli określa się, że w tabletce czy 1 ml roztworu musi być tyle i tyle substancji działającej) i spokojnie mozna je wykryć w laboratorium.
Okruszku.emi ja jestem taka cięta na homeopatię, bo moja siostra przez homeopatię własnie trafiła do szpitala z ciężkim zapaleniem płuc. ratowali ją mieszanką 3 antybiotyków, w tym jednego stosowaqnego tylko w lecznictwie zamkniętym. Tym razem się udało, ale z homeopatią po prostu nie eksperymentujemy. Co innego zioła, czy "babcine" sposoby.

Dobra, koniec mojego marudzenia ;-)
Oooo, a moze i nie:
Znacie juz najnowszy projekt rządu odnośnie macierzyńskiego?
20 tygodni będzie, ale od 2010 roku :biggrin2:
fatalnie, moje Młode już nie skusi sie na to, żeby poczekać do 2010...:no: zresztą, chyba bym nie chciała :szok: "prorodzinne" to nasze państwo:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
Katarzynka83 - mi się kończy zwolnienie w przyszły czwartek i zobaczymy co dalej. Ja też pracuję od 7 do 15, muszę wstać o 5.30 i dojechać jeszcze do innego miasta samochodem. Nie wiem, czy dam radę bo nie czuję się najlepiej a poza tym mam teraz ograniczoną koncentrację i ciężko mi się prowadzi.

Cześć dziewczyny!
Co do tej pracy ... ja w prawdzie nie pracuję, ale studiuję dziennie. Narazie czuję się w porządku, ale też trochę się boję co będzie później. Musze dotrwać do sesji, a później planuję iść na zaoczne, albo ubiegać się o indywidualny tok studiów. Myślę, że wszystko wyjaśni się w grudniu/styczniu. No i te dojazdy ... ja na uczelnie mam ok 20 km., ale dojazd zajmuje mi 1,5h! Już nie wspominam ile czasu muszę czasami czekać na autobus :-/ No i do tego ta pogoda, bardzo nie lubie zimna i zawsze wyjątkowo marznę!
Gorące pozdrowienia

No cóz jakoś musimy sobie dać rade, nie ma co!:tak: Ja mimo ze mieszkam i pracuje w tym samym miescie to tez jade do pracy długo - godzine przy dobrych wiatrach ale czesto nawet 1,5 godz w kazda strone!:dry: Do tego mieszkam na osiedlu ktore bardzo szybo sie rozwija i mam wrazenie ze ciagle przybywa ludzi a autobusów wcale :-( Do tego kultura niektorych pozostawia wiele do zycznia i tak norma sa wyscigi do autobusu, wyscigi na wolne miejsce siedzace, przepychanie i takie tam :crazy: Teraz nie wyobrazam sobie scigac sie z jakimis wyrostkami o miejsce siedzace! uhh, jak o tym mysle to juz mi sie slabo robi, do tego ta pogoda! Juz wyobrazam sobie jak stercze na przystanku w zimnie a potem tłocze sie jak sardynka w starym ikarusie :szok::wściekła/y:
Moze zaczne wkładac sobie poduszke pod płaszcz i prosić o ustępowanie miejsca :-D;-)
 
wg mnie krople Euphorbium są bezpieczne, w każdym razie można je stosować już u noworodków i synkowi lekarka zapisała, bo w pierwszych dniach życia już się przeziębił. Natomiast dla mnie, homeopatia to placebo, na mnie to nie działa :tak:
 
Okruszek.emi to, ze dla kazdej z nas zawsze sluzysz dobrym slowem i cala masa pozytywnej energii jest wspaniale, a tak jak juz Isabela napisala, te "rozprawki" maja jak najbardziej pozytywne znaczenie:tak:, wiec nie przepraszaj, tylko pisz jeszcze wiecej!!:tak::tak::tak:
Wlasnie, ja wyszlam wczoraj tez z tego zalozenia, zeby po prostu zdac sie na swojego lekarza i stosowac sie do jego zalecen. Bo pewnie jakbym chciala skonsultowac ta cala sprawe z nospa, progesteronem itp u pięciu innych lekarzy, to uslyszalabym pewnie pięć calkiem odmiennych teorii... Z tym ze postanowilam jednak ze nospe nie bede brala dzien w dzien po dwie tabletki, tylko wtedy jak poczuje ze na prawde trzeba. Tak mi moja matczyna intuicja podpowiada, wiec tak bede robic ;-):tak: A tak poza tym to zapomnialam Wam napisac, ze slyszalam wczoraj pierwszy raz "podwojne" bicie serduszek moich maluchow:-D Super uczucie juz przy sluchaniu jednego, a jeszcze drugie do tego jak dolaczylo to juz podwujne niezapomniane wrazenia:tak::-D A, i zamowilam dzis ten krazek podtrzymujacy (160zl:happy2:), w pon. go dostane, wiec we wtorek bede miala zakladany. Sciskam wszystkie mamuski!!!!!!
 
Okruszek.emi to, ze dla kazdej z nas zawsze sluzysz dobrym slowem i cala masa pozytywnej energii jest wspaniale, a tak jak juz Isabela napisala, te "rozprawki" maja jak najbardziej pozytywne znaczenie:tak:, wiec nie przepraszaj, tylko pisz jeszcze wiecej!!:tak::tak::tak:
Wlasnie, ja wyszlam wczoraj tez z tego zalozenia, zeby po prostu zdac sie na swojego lekarza i stosowac sie do jego zalecen. Bo pewnie jakbym chciala skonsultowac ta cala sprawe z nospa, progesteronem itp u pięciu innych lekarzy, to uslyszalabym pewnie pięć calkiem odmiennych teorii... Z tym ze postanowilam jednak ze nospe nie bede brala dzien w dzien po dwie tabletki, tylko wtedy jak poczuje ze na prawde trzeba. Tak mi moja matczyna intuicja podpowiada, wiec tak bede robic ;-):tak: A tak poza tym to zapomnialam Wam napisac, ze slyszalam wczoraj pierwszy raz "podwojne" bicie serduszek moich maluchow:-D Super uczucie juz przy sluchaniu jednego, a jeszcze drugie do tego jak dolaczylo to juz podwujne niezapomniane wrazenia:tak::-D A, i zamowilam dzis ten krazek podtrzymujacy (160zl:happy2:), w pon. go dostane, wiec we wtorek bede miala zakladany. Sciskam wszystkie mamuski!!!!!!
Wow LILIann, to Ty masz teraz 3 serca!;-):-D he he....
No a z tym lekarzem to właśnie dobrze że już mu zaufałaś bo czegoś trzeba sie trzymać!
Ściskam ciepło!
 
reklama
No to nie jest dla nas "dobra nowina". Zwiększony o 2 tygodnie urlop miał wejść już w 2009 r, a jak widzę, przesunęli na 2010 :(. Nam urlopy skończą się gdzieś we wrześniu - a od stycznia będą dłuższe :(. Szkoda...

Mela masz racę :-( to nie jest dobra nowina....a już się przyzwyczaiłam z tą myślą, że będzie 20 tyg. :wściekła/y: Kurczę no....kurczę...!!!!!!!!!!!:wściekła/y:

Dziękuję Wam Dziewczyny za słowa otuchy....wiecie ja taka paplająca kobitka jestem...:-p
Cieszę się że Wam to nie przeszkadza...nawet nie wiecie jak mi miło się zrobiło :-D Dziękuję, że jesteście!!!:-D i ja się cieszę, że trafiłam na to Forum :-D
 
Do góry