reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

cześć wszystkim!
ale żeście dziesiaj aktywne jesteście, tyle stron!!!

ciekawe co tam u Joli,oby wszystko dobrze było
Misiu i Majeczko - wszystkiego naj!!!!!!!!! :-*

kurcze, to ostatnio na forum jakieś kryzysy małżeńskie :-(
dziś mąż miał wolne i tak się cieszyłam, a tu od rana awantura i pół dnia do du..y:wściekła/y:
no ale potem były zakupki i ja poprawiłam sobie humor a Adrian ma kilka nowych ciuszków:-D
 
reklama
mamstud - zazdroszcze Ci tego aerobiku - mialam tez zacząc od października, ale szkoda mi było Jagodzianę zostawiać w domku:-(... Może od listopada... zobaczymy... Niby miałam zaczac z Teściową Fitball (co by się zadomowiła wsród uczestniczek) od listopada...ale nie mam chęci ani do dodatkowego spedzania czasu z mamą M, ani do patrzenia na pozostałe zabytkowe Panie;-)

kornasia - to Ty lepiej pilnuj tego łóżeczka, bo niedługo może mu się ilość nóg zmniejszyć;-):-D

ewka - gratuluję nowej zdolności Adrianka:-):-):-)!!!
 
dziewczynki z problemami małżeńskimi, kochane nie martwcie się to chwilowe, zycze wam duzo cierpliwosci i siły :-)

ewka82- brawo dla adrianka :-)
 
ewka
Super!
Ale gdzie siedzi?
Zawsze się zastanawiam jak to tak dziecko nagle siada/raczkuje/chodzi ??? Coś wcześniej próbował, czy tak po prostu nagle usiadł?
 
moniqsan- wiesz co ja mam u siebie w gondoli podnoszone oparcie i podniosłam Mai, była tak na pólleżąco, nagle się odbiła złapała się ramy wózka i siadła, ale z leżącej pozycji unosi sie jedynie trochę , ciągnie do góry głowę i to wszytsko :-)
 
Mój już od dawna nie chce leżeć w gondolce, jak go z uporem maniaka próbowałam tam włożyć, to był płacz jakbym go za skóry obdzierała. Ja niestety nie miałam podnoszonego oparcia, a że wózek był cieżki i nie dało sie go wpakować do bagażnika nie rozbierając kół to juz go sprzedałam.
W sumie to przez bb:-):-):-)
Teraz jeździ w spacerówce, i ma siedzenie w pozycji półleżacej, ale juz próbuje siadać.
W leżaczku też sie podnosi, główkę i barki ciagnie do góry.
 
zołzy! 14 stron!

ale najważniejsze... jolu daj znać co z Wami! cały dzień trzymałam kciuki... nie pytaj jak zupki, chyba sama je zjem!

dziewczynki, ja Was nie nadrobię, mowy nie ma... z resztą, piwko mi ciepleje:sorry2: rano, słowo harcerza, wszystko Wam opisze, a kółko alkoholowo- nocne uprasza się o litość i nie przekraczanie 5 stron! Wy już wiecie o kim mowa!

a z rewelacji, Iza od wczoraj sama siada, więc noc spędziła z nami, a dziś jej łóżeczo powędrowało na najniższy poziom... zgadnijcie komu się to nie podoba? mojemu kręgosłupowi! 8kg w górę, w dół, w górę, w dół... aga_k_m oj kobito, ja Ci współczuję... Jagódka ślicznotka, ale ponad 10kg tak nosić.. szacun!

Dobrejnocki Ślicznotki!
 
moniqsan próbował siadać tzn jak dawałam mu palce, to sie podciągał, a ostatnio jak próbowałam go z powrotem położyć, to tak sie napinał i za żadne skarby nie chciał wracać do pozycji leżącej;-) no i w wózku chwytał się za grzechotki i sie podciągał, a dzisiaj usiadł, troche się wachał, ale utrzymał równowagę:-) a ile radochy przy tym było!!!! i u małego i u rodziców:tak::-D
 
reklama
Do góry