reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Hej kochane!!!
W końcu "dorobiłam" się czytnika kart i mogę jakieś zdjęcie dodać. Tak, że zdjęcia pt"Nataszka z Tatusiem", "Nataszka z Mamusią" i "pierwsza marchewka Nataszki"!!!
 

Załączniki

  • P9171547.jpg
    P9171547.jpg
    25,2 KB · Wyświetleń: 69
  • P9181551.jpg
    P9181551.jpg
    22,4 KB · Wyświetleń: 62
  • P9191571.jpg
    P9191571.jpg
    27,9 KB · Wyświetleń: 71
  • P9191573.jpg
    P9191573.jpg
    29,6 KB · Wyświetleń: 62
  • P9191574.jpg
    P9191574.jpg
    27,2 KB · Wyświetleń: 71
  • P9191583.jpg
    P9191583.jpg
    26,6 KB · Wyświetleń: 61
  • P9191584.jpg
    P9191584.jpg
    26,4 KB · Wyświetleń: 63
reklama
Marzena super foteczki :tak: ale fajny "pultasek" z Nataszki :tak:

Confi i jak sie udala wyprawa do pracy z Damiankiem ?

moniqsan ale przypadek :tak: takie spotkania sa najfajniejsze :-D

slonko chyba nikt nie teskni za @ Ja sie bardzo zdziwilam jak dostalam mino ze karmilam piersia ale Gucio zaczal przesypiac wtedy noce i sie stalo :eek:

barmanko jak dla mnie moze powstac nowy watek mimo iz mamy chrzest za soba:tak: a co do baczka na szczepieniu to tak sie usmialam ze prawie sie poplakalam, powalila mnie ta "kamienna twarz" he he he i jeszcze tak to fajnie opisalas :-D:-D:-D

jola tez musze poslodzic tak jak dziweczyny no ale inaczej sie nie da. Coreczki przeurocze a Ty wygladasz niesamowicie ! Pamietam jak widzialam Twoje zdjecie brzuszka to bylam bardzo zdziwiona ze nie przewracasz sie do przodu - Ty taka chudzinka a brzuchol ogromny a teraz w zyciu bym nie powiedziala ze bylas w ciazy :-)

bohaciefka no kochana mysle ze nie raz zwroce sie o pomoc w sprawach kadrowych bo wiesz o co chodzi i potrafisz tak po ludzku te wszystkie przepisy wytlumaczyc :tak: jednak ja nie moge zsumowac godzin pracy zeby reszte tygodnia miec wolnego. Chodzi o to ze zawsze w poniedzilek dostaje przydzial pacjentow, czesto jest tak ze ustalam im inywidualny tok cwiczen i zajmuje sie nimi cale 2tygodnie. Ktos musialby mnie zastapic a przy tak duzej ilosc chorych nie jest to mozliwe :-( ale bardzo dziekuje za rade :tak:

Aga k m dolaczam go GRATULACJI zdolniacha z Ciebie :tak:

Wiecie co zastanawiam sie jak tam radzi sobie K.M ? z teg oco pamietam t ochyba w polowie pazdziernika miala byc juz w Polsce ?
 
olivia - niestety pobudki to norma w pewnych okresach życia naszych pociech - to ten zwany skok rozwojowy, niełatwy dla maleństw i trudny do przetrwania dla mam:-(. Na szczęście mija, a jak minie to idzie w niepamięć i zostaje wtedy pełen zachwyt nad naszym ułożonym i "grzecznym" maleństwem, które jest coraz większe i więcej potrafi:-D. Przed spaniem wycisz pociechę, tzn. stwórz spokojny nastrój czyli goście do południa, kąpiel, masażyk, wywietrzony i przyciemniony pokój, mleczko, kołysanka szeptem śpiewana lub głaskanie po główce lub połóz się z oseskiem i podaj mu cycucha (jesli karmisz piersia - nie pamietam:sorry:) i Ty bądź przy tym spokojna (może wspólna kąpiel z dzieckiem?).
Obecnie mam podobnie, moja Małgosia pół nocy wisi na cycu (mleka mam co kot napłakał) - lepiej mieć mamę na wyciągnięcie buźki:-), spacerki w dzień ile nogi wytrzymają bo w domu spanko do 30min a na spacerze od 1h i wzwyż. Powodzenia i cierpliwości. Maluszkom jest nie mniej trudno niż nam, tylko na pocieszenie i ukojenie maja Nas - Mamy a my kogo mamy na pocieszenie i ukojenie? (znajdź trochę czasu dosłownie nawet chwilkę dla siebie samej aby porobić to co lubisz - ja biorę książkę lub idę do siostry na kawę lub zamykam się w łazience - (kąpiel z olejkiem, nasmaruję całe ciałko, pomaluję paznokietki, pięty wygładzę itp.) lub idę ze starszą córką na lody lub piszę listy. Powodzenia!!!

malinka - to znaczy, że tych samych pacjentów masz codziennie przez 2 tygodnie?

marzena -ale masz Słodziutką Pyzulkę!!!
 
Ostatnia edycja:
Barmanko myślę, że nowy wątek o chrzcie to fajny pomysł, tylko zastanawiam się czy większość z dziewczyn nie ma go już za sobą..
olivia cóż Ci poradzić, może tylko to, że każde dziecko kiedyś przestaje być niemowlakiem :-)

Dziewczyny nie wiem co o tym myśleć ale chyba mam nawał mleczny! Normalnie tryska mi z obu cycorów, przy karmieniu mała sie krztusi i dziwi, opryskuje jej twarz :-) Gdy nie karmię to wkładki zmieniam co godzinkę bo przesiąkają... Co się dzieję??
 
Bofaciefka ja też piszę listy, na święta wysyłam kartki pocztowe i wkurza mnie gdy odpowiedź dostaję sms'em w przypadku kartek, a e - mailem w przypadku listów... Eh, chyba takie czasy :-)
 
Oj..oj dziewczyny juz starczy tych komplementow bo glupio mi sie robi.....kazda z nas jest piekna...:tak::tak::tak:
Co do figury to rzeczywiscie jak ide ulica to najczesciej kazdy pyta czy to moje dzieci a jak mowie ze tak to nikt nie chce uwierzyc a w szczegolnosci wlasnie te osoby ktore pamietaja moj olbrzymi brzuchol.....no i to jeszcze ze jestem niska osoba bo mam 160cm wzrostu
Jeszcze raz dziekuje kazdej z osobna za wszystkie ochi i achi.......:-):-):-)
 
Słonko, ja już miałam się wcześniej zapytać, ale zapomniałam :sorry: nie jest ci szkoda że Julka ssie smoka - jeśli tak długo, bo do tej pory, spokojnie obyła się bez niego?
co do wagi mam tak samo :zawstydzona/y: przeraziłam się jak wlazłam na wage :shocked2: nie odchudzam się, ale staram się ograniczyć jakoś :zawstydzona/y:

mamstud, malinka, co do tematu Chrzest - to właśnie chodzi o to czy dziewczyny które są już PO chciałyby jeszcze raz do tego wracać i od nowa wklejać zdjęcia...

mamstud, pisałam jaka była nocka po szczepieniu :eek: [19-09-2009, 10:03] może ci umknęło ;-)
a drożdżowe nie wiem dlaczego nie chciało wyjść, nie urósł mi zaczyn :-( dwa razy próbowałam, nawet poleciłam do innego sklepu po inne drożdże. więc na biegu tradycyjnie zrobiłam szarlotkę...a tak miałam ochotę na tego drożdżowca :zawstydzona/y:
podziel się mleczkiem :sorry::cool2: może dzięki temu junior nie będzie się budził w nocy..

confi, pochwal się jak w nowej chuście wyglądasz :-)

a my wczoraj poszliśmy na długaśny spacer nad morze :tak::-) tylko że był odpływ :rofl2: no ale było bardzo przyjemnie bo pogoda dopisała. porobiliśmy pare fotek, synka ubrałam w super wypaśną koszulę i pierwszy raz założyłam mu buciki - do zdjęcia :-D nakarmiłam na ławeczce, pozbieralismy troche jeżyn... w drodze powrotnej synek tak zaczął miączyć że myślałam że inną drogą wrócę do domu :crazy:
żałowałam że mp3 nie wzięłam :-( w końcu tata się wkurzył i zrobił coś czego ja nie pochwalam :no: wziął go na ręce i niósł jakiś czas... potem włożył go do wózka - spodziewałam się czynnego oporu i ryku do niebios :cool: a tu ci niespodziewajka była - synek z usmiechem na ustach dał się zapiąc w pasy, po czym po paru minutach zasnął:cool2:

marzena, fotki super, mała ma fajne pulorki. oj masz co nosic ojjj masz :)))
 
hej mamusie witam w poniedzialkowy piękny poranek :-), u nas ze zdrówkiem nie najlepiej :-(Majeczka ma nadal katarek okropny, ale już dzisiejsza nocka była lepsza :happy:. Za to mnie rozkłada jakies choróbsko:confused2:, od wczoraj zaczęło mnie boleć gardło i mam katar chyba zaraziłam się od córci, a tu chrzciny za 5 dni, mam nadzieję, że zdazymy się wykurować do soboty :cool:

mamstud- kochana mam aspirator frida i sciagamy małaej z noska, ale dzieki za poradę w sprawie maści kupiłam ją i faktycznie małej się lepiej oddycha. Ojejka współczuję ci z tym wstawaniem nocnym. Kochana ty piszesz, że teraz masz nawał mleczny a ja tak mam własnie od samego początku, jak karmię małą to się krztusi, a pod drugi cycek podstawiam butelkę, bo tak mi tryska już mam zamrożonych 30 woreczko z mlekiem po 250 ml i to tylko z nocnego mleka bo te z dnia to wylewam, wiem co przezywasz i nie wiem co ci poradzić bo ja tak się męczę od poczatku :rofl2:

malinka- dziekujemy slicznie za głosy :-)

confi- sliczne zdjęcia, damianek to mały przystojniaczek ;-)

jola466- no to sporo kasy zebrały te twoje panienki, ja powiem ci tak my małej załozylismy konto i wpłacamy jej co m-c pieniążki, no i załozylismy że wszytsko co bedziemy zbierać np z chrzcin itd będziemy jej tez tam wpłacać, no ale u ciebie są 2 panienki i zapewne jest wam troszkę ciężko, to może część pieniędzy wydajcie na jakieś potrzeby córeczek a resztę na konto. Śliczne zdjęcia, córcie wyglądają cudnie no i mamusia też :tak:

tikanis- kochana pytałas co możesz kupic Kubusiowi zamiast karuzelki ja kupiłam małej Zabawki dla dzieci. Sklep z zabawkami dla dzieci Tuptus. - PIANINKO A KU KU Fisher Price /zabawki H9741/, jeszcze go nie mam ale jak dostanę to mogę ci napisać czy jest warte zakupu :-), wydaje mi się to lepszym pomysłem niż kupowanie teraz karuzelki

agakm- GRATULACJE :-)

barmanka79- dobry ten twój Marcelek, agen na całej lini, moja mała kiedys u lekarza leży rozebrana i lekarz jej pampersa odchyla a ta mu siku robi i uśmiech od ucha do ucha :-D dobry pomysł z tym watkiem :tak: poproszę zdjęcia :-)

bohaciefka- :szok:wow kochana bez tv podziwiam cię, ja to lubię oglądać tv chociaz bez przeseda większym uzaleznieniem jest dla mnie komp ;-)

olivia74- może jest za ciepło w pomieszczeniu, albo za suche powietrze, spróbuj trochę oszukiwac dziecko herbatką, może to pomoże ;-), a być może przyczyna leży gdzie indziej moja córcia bardzo dużo mi się budziła i nie chciala jeść bo bolało ją gardełko, nie miala kaszlu ani gorączki dopiero wizyta u lekarza pomogła i leki :-)

marzena80- no nie kochana twója córcia jest rewelacyjna no jaki świetny z niej pączuś całusny :-). Kochana wozisz jeszcze małą w gondoli??
 
reklama
Marzena80...sliczna jest Twoja niunia i tak jak pisze Ankzoc to taki maly paczuszek.....moj maz wczoraj widzial foteczki i powiedzial ze ma fajne pultunki....:tak::tak::-)
Barmanko....super ze spacerek sie udal....u nas tez nadal super pogoda....powiem Ci ze tez ostatnio nie bylo sposobu na nasza Ale no i nic nie pozostalo jak wyjac ja z wozia i niesc na raczkach....ale byla zadowolona...
a swoja droga powinnas klapsow dostac bo tak narobilas mi ochote na takie cieple drozdzowe....mhhhhh. Ale nie mam swiezych drozdzy no i maz w pracy no i wez tu cos zrob w kuchni z ta moja dwojeczka jak one spia na zmiane....jak jedna zamyka oczy to druga otwiera i na odwrot....
A historia z baczkiem mmnie rozbawila....u nas ostatnio jak Amelia byla badana w zwiazku z ta przepuklina to osikala reke lekarzowi.....:-D

Mamstud...na pewno znajdzie sie kilka dziewczyn na maly rozdzialek twojego pokarmu....a tak na powaznie to dziwne ze masz nawal teraz....:sorry:kiedy laktacja powinna byc unormowana...no i wspolczuje bo wiem jakie to uciazliwe....

Ankzoc....oj kochana trzymaj sie i nie daj chorobsku......bo jak sie rozlozysz to nie bedzie wesolo...:no:
Jesli chodzi o pieniazki to nie spodziewalismy sie takiej kwoty , na chrzcinach bylo ze mna mezem 27 osob no a oprocz tych pieniazkow dziewczyny dostaly jeszcze po dwa zlote lancuszki z zawieszkami i dwie przepiekne ksiazki ( basnie).
No i zdecydowalismy z mezem ze czesc pieniazkow wplacimy a troszke zostawimy na jakies terazniejsze potrzeby....juz jedno konto mamy otworzone gdzie wplacamy pieniazki co miesiac ale to jest konto angielskie.
A co do wydatkow to masz racje ...przy jednym maluchu jest na co wydawac a przy dwojeczce to tylko za kieszen sie trzeba trzymac....:sorry:
 
Do góry