reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Barmanko u Pauli wszystko o.k. Ostatnio została sama z dzieciaczkami, bo mąż jej wyjechał na szkolenie i o ile się nie mylę na 2 albo 3 tygodnie. A ona próbuje córcie oduczyć jeść w nocy i zamiast mleczka daje jej smoczek albo herbatke. I tak się bidulka kiedyś całą noc męczyła.. Ja zresztą też dziś w nocy się zaparłam i nie dałam Nataszy mleka o północy. Płakała i płakała. Ale stwierdziłam, że dostała 4 godziny temu i powinna mieć w nocy dłuzszą przerwę i dałam jej herbate. Wypiła dość dużo i zasnęła. Obudziła się znowu przed 4.00 i wtedy mleko dostała. No, a teraz jest 8.30, a ona śpi dalej.
 
reklama
Barmanko, a co do tych z expandera to u nich akurat nie byłam. Ale byłam w open finance i money expert. I było to dzień po dniu i zupełnie inne banki polecali i zupełnie co innego mówili. Potem sama chodziłam po bankach i pytałam doracy już z konkretnego banku co i jak. Ale chcieliśmy wziąć kredyt w banku, w kórym mąż ma konto ze względu na te jego "dziwne" dochody. No i dzięki temu też prowizja za przyznanie kredytu jest niższa jak się bierze "u siebie" w banku. Ale wczoraj dzwoniła pani z banku dopytać się o kilka szczegółów i powiedziała, że w tym tygodniu powinna być decyzja. Ale i tak mnie to wkurza, że jak człowiek nie chce kredytu to wpychają z każdej strony, a jak sie chce wziąć to same problemy mnożą. I rzebyśmy to chcieli na 100% wartości nieruchomści to bym sie nie zdziwiła, ale mamy 40% wkładu własnego.

Tikanis to świetnie, że przyjedziesz!!!
 
malinka- oj kochana wierze, ze ci ciezko ale z drugiej stony nie mozemy patrzec tylko na dzieci i poswiecac im sie w 100%, pomyśl sobie że tobie też się coś od zycia nalezy i skoro chciałaś iść na studia to warto realizować swoje cele, a pozatym czasami mozesz wziasc rodzinke ze sobą i nocowac w hotelu we 3 :-), jak ja studiowałam w Olsztynie to mój mąż wtedy chłopak jezdził ze mną na zjazdy i zawsze po zajeciach spedzalismy wspolnie czas. A do jakiego miasta idziesz na studia, ze masz tak daleko?? Bo ty chyba z Torunia jestes o ile sie nie myle!

mummy- to dobrze, ze mały tak toleruje jedzonko, ja jednak bym sie narazie nie odwazyla, mała bedzie na cycu do 6 m-ca

monika1977- wlasnie tak sie zastanawialm kiedy sie pojawią, ja pamietam u mnie to byl pamietny dzien 20 wrzesnia jak zrobilam test;-)

confi- kochana ja do 3 miesiecy niewiedzialam ze mam dziecko a teraz istny szatan sie z niej zrobil, ale u nas to chyba kwestia zabkow, bo kupilam jej masc na dziaselka i po chwili przechodzi jej ten przerazliwy placz

kokoszka- w moje urodzinki przylezdzasz do pl ;-) kochana nie martw sie moja corcia 3 m-ce waga 5700 wzrost 66 cm i lekarz nic nie mowil

barmanka79- kochana i patusia i paula zalatane zawiele sie nie odzywaja , ale zyją ;-)
 
zastanawiałam się wczoraj nad podobnym w smyku ale jednak nie kupiłam narazie w rossmanie kupiłam taką szczoteczke silikonową na dziąsełka i małt chętnie ją gryzie:tak:
 
Barmako zdjecia malej niedlugo umieszcze w forum o zdjeciach naszych dzieciaczkow:))jak tylko bede miec wiecej czasu:-D:-Djak bylo kochana a urlopie???nawet nie wiedzialam ze na nim bylas ale ze zapuscilas focha ze sie nie stechnilysmy wiec sie pytam:tak:

Marzenko ja tez mam ten problem. Moja mala usypia 21-21.30 gora 22 daje jej wtedy po kapieli cala butle mleka 180ml czasem pije 150 a czasem nawet 210ml:szok:po czym za 2-3h mala sie budzi tak przebudza i krzyczy (maz mowi poglaszcz ja po glowce i pojdzie dalej spac, ale u mnie to nie dziala) wiec ja biore na rece usypia potem za godzine to samo po czym jak w zegarku o 2 sie budzi tez probowalam dawac wode ale nie dziala wiec podaje mleko (pije herbatke ale nie zasypia) po czym godzina 7 czasami 6 sie budzi daje jej butelke i juz nie spi (czasami zasypia) a potem kolo 9-10 jest senna i spi z 1h...teraz wlasnie spi juz z 40min. Bede musiala chyba powalczyc z nia 2 noce i dawac jej herbatke TYLKO i smoczka...a i jeszcze cos ja ja zawsze nad ranem biore do lozka bo chce dluzej pospac i chyba sie przyzwyczaila spac nad ranem z nami...tego chyba tez trzeba bedzie oduczyc:)ehhhh:eek:
dziewczyny jak nauczylyscie swoje maluszki zeby sie nie budzily w nocy????bede wallczyc dzisiaj moze z 4 noce sie przemecze a potem sie uda:eek::sorry:

Ankzoc to mnie pocieszylas bo pediatra powiedzial ze malo przybiera i ze mam pobrac siusie na badnie ogolne moczu oczywiscie to zrobie jak dam rade...ale widze ze twoja corcia tez dluga i chudziutka:cool2::laugh2:bede pamietac o twoich urodzinka 29.11 co za piekna data:tak:

Kasia ja tez chce kupic taka szczoteczke ale czy ja ja w Grecji dostane, moze tak:eek::sorry:
 
KOKOSZKA, jesli Twoja mała słabo przybiera na wadzę to po co chcesz zlikwidowac jej nocne karmienie?Czy ona w dzięn nadrobi to co zjada w nocy?
Nie wiem czy ja dobrze myslę?Jakie jest wasze zdanie w sprawie wyeliminowania nocnego jedzenia? Kiedys pediatra mi mówił,że jak dziecko bedzie gotowe to samo przestanie jeść w nocy.
 
moja mała też nie przybiera na wadze zbyt rewelacyjnie ale lekarz nie kazał wprowadać sztucznego melczka, dla mnie też jest uciążliwe karmienie w nocy, ale wiem, że te jedzonko jest najbardziej syte, tłuste i narazie nie bede z niego rezygnowała, no chyba ze moja córcia sama zadecyduje całonocnym spaniem (marzenie :-D)
 
reklama
ankzoc, niestety Ci nie pomogę bo ja takiego nie mam:no:, ale mnie zaciekawiłaś, i też jestem ciekawa czy to się sprawdza.:confused:
 
Do góry