M
Marzena80
Gość
Barmanko u Pauli wszystko o.k. Ostatnio została sama z dzieciaczkami, bo mąż jej wyjechał na szkolenie i o ile się nie mylę na 2 albo 3 tygodnie. A ona próbuje córcie oduczyć jeść w nocy i zamiast mleczka daje jej smoczek albo herbatke. I tak się bidulka kiedyś całą noc męczyła.. Ja zresztą też dziś w nocy się zaparłam i nie dałam Nataszy mleka o północy. Płakała i płakała. Ale stwierdziłam, że dostała 4 godziny temu i powinna mieć w nocy dłuzszą przerwę i dałam jej herbate. Wypiła dość dużo i zasnęła. Obudziła się znowu przed 4.00 i wtedy mleko dostała. No, a teraz jest 8.30, a ona śpi dalej.