reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

Roxy nie pytaj w pracy tylko w mopsie bo to tam te dokumenty się składa. Ja dostałam drugie becikowe, ale ponieważ umowa skończyła mi się z dniem porodu to dodatku na wychowawczym nie dostanę( bo nie mam wychowawczego:).Głównym kryterium jest dochód, ale nie napisze Ci jaki jest próg bo wiem że od pażdziernika miały być jakieś zmiany. A Ty jako samotna mama( bo nie macie ślubu) z utraconym dochodem powinnaś dostać bez względu na obowiązujący próg dochodu.
 
reklama
Jak urodził sie Mikołaj tez nie mielismy slubu a mimo wszystko w opiece potrzebne bylo zaswiadczenie o dochodach ojca dziecka.Nie przyznali mi płatnego wychowawczego .Babka powiedziała,że jesli bym miała wyrok sądu stwierdzający przyznanie alimentów to mozna by bylo cos podzialac. Moja kolezanka w tym roku załatwiała platny wychowawczy. zyją bez slubu i on jej podpisal jakies zaswiadczenie ,że dobrowolnie co miesiąc bedzie dawał na dziecko. W opiece powiedziała,że dogadali się bez sadu i to przeszło. Musiałabym sie dopytac o szczególy
 
Witajcie Majowki, moj daniel zaczyna probowac nowych rzeczy, kleik, kaszke z malinami i marchewke juz zaliczyl, teraz sprobujemy marchewke z ziemniakiem.zero brzuszkowych problemow, tydzien temu byl wazony i ma 7 i pol kilo z czego jestem bardzo dumna.bardzo lubi wszystko i wszystkich obserwowac i dotykac.a jak gadu gadu mu sie wlaczy to uszy odpadaja, wtedy wolam mojego starszego synka i kaze mu sie zajac bratem a sama uciekam na kilka minut odpoczynku.dobrze ze jeremi jest tak otwarty na daniela.pozbylam sie wreszcie ciemieniuchy, jednak nie ma jak szczotka, oilatum i konsekwencja. teraz tylko meczy mnie to ze daniel lubi jesc w nocy, w dzien jakos mu sie niechce.
jak jest z tym u Was? pozdrawiam.

Czy to nie za wczesnie na jedzonko ze słoiczków?
 
Kochane jestem chwilowo strasznie zabiegana, wszystko opowiem wkrótce jak będę miała czas posiedzieć, poczytać zaległości i popisać. Póki co pozdrawiam wszystkie Majowe Mamusie gorąco i tęsknię już za Wami... Ściski:-***
 
Cześc Majóweczki 2009 :-D
to a propos newsa Moniki

Wiecie,że są już majówki 2010.

a swoją drogą...jak ten czas zap******* :cool:

Ja dziś miałam fatalny dzionek. Dami cały dzień płakał, a ja dwoiłam sie i troiłam by nie płakał...juz myślałam ,że to zęby ida ,ale po 6 kupie doszłam do wniosku ,że bolał go brzuszek :sorry:

poruszacie temat powrotów do pracy...ja wracam po nowym roku i jestem przerażona...nie chce mi sie i już :-(

Pozdrawiam Was wszystkie i uciekam robić kolację bo moj M jedzie już z pracy.
Do jutra :***
 
Hej Kochane mamusie:-D:-D:-D:-D

Dawno sie nie odzywalam bardzo dawno i ciezko bedzie mi was nadrobic zwlaszcza ze tematy sie szybko zmieniaja. Musze sie pochwalic ze 29 listopada jade do Polski maz dojezdza 14 grudnia i wracamy razem 3 stycznia:tak::tak::tak:ale sie ciesze!!!Marysia bedzie miec juz 7 miesiecy wtedy wiec bedzie juz siedziec i bedzie generalnie latwiej mi w podrozy.
Widze ze juz probujecie dawac jedzonko dzieciom, no co wy dziewczyny tak szybko???gdzie wam sie tak spieszy...ja dam moze marcheweczke z jablkiem lub jakis kleik jak skonczy 5miesiecy zreszta tak tez mi poradzil i lekarz. Mala mi malo przybuera na wadze jak skonczyla 4miesiace skonczylam ja karmic piersia i daje butelke, gneralnie jakos mi sie zrobilo malo mleka a tak czy siak byla i na butelce i na cycku. Teraz daje jej cycusia jak chce ja uspokoic albo czasami przed snem. Mania ma 65cm i wazy 5900 wiec malo jak na wzrost ale chyba wdala sie w moja rodzine, zreszta ja i moj maz jak bylismy mali tez ciezko przybieralismy na wadze...chyba za sprawa dobrego metabolizmu:tak:hehe...nom zobaczymy, pediatra powiedzial ze 0,5kg jak na nia i tak dobrze. Ale ona je i ile!!!!gdzie to jej idzie to nie wiem:cool:

Apropo czasu rzeczywiscie ale szybko zlecialo ja jeszcze pamietam jak rok temu robilam test ciazowy i tak sie cieszylam i nie mogalam sie doczekac mojej Maniuli a teraz juz ma 4miesiace!!!!rany!!!zaraz usiadzie a potem bedzie dreptac:shocked2:ehhhh..niedlugo kochane bedziemy robic naszym pociechom 1 urodzinki:tak: pozdrowienia i buzki kochane:-D
 
oj widzę że wcale za mną nie tęskniłyście :sad::sad::hmm::hmm:
w takim razie nie opisze wam jak było na wycieczce <foch>:evil:

malinka, jak pozałatwiam zaległe sprawy to wrzuce fotki z wycieczki w odpowiedni dział :tak: może będzie widać ten mój nieszczęsny kolor kłaków ;-):-D
AgA, u nas jest tak samo. junior mniej gada :-( może to przez to że ciągle coś do buziaka pcha? :sorry::happy: maskotki, pieluszka, kocyk, piąstki... i nie ma czasu na gadanie?
strasznie współczuje twojego powrotu do pracy :-:)-( twoja praca chyba dość stresująca jest , co?

aneteczka, a będziesz miała u rodziców do internetu, będziesz z nami pisać? ile km jest od ciebie do rodziców - tak pytam z ciekawości? ;-) co do łapania w lewą rączke, myślę że na razie nie masz się czym martwić :tak: dzieci robią to bezwiednie teraz, nie potrafią odróżnić lewej od prawej strony, dla nich liczy się tylko to by coś złapać w łapki :tak:
m&m, ale mądraliński synek :-p hiiii nic tylko teraz oczekiwać pytania "mama a daczego chłopaki mają siusiaki, a dziewczyny psitki?" :rofl2: lepiej już teraz wertuj książki w poszukiwaniu właściwej odpowiedzi :happy:

mamastud, nie zazdroszczę wstawania w nocy:no::-(
marzena, a korzystałaś kiedyś z usług Expandera? jest to firma która pomaga w decyzjach finansowych, w wyborze kredytu, lokat itp. nie pobierają opłat za usługę od ciebie, tylko np od banku z którego weźmiesz kredyt
Doradca Finansowy Expander - kredyty, inwestycje, lokaty, kredyt hipoteczny, kredyt gotówkowy, pożyczki, fundusze inwestycyjne, ubezpieczenia

confi, ano leci czas :eek: ojć przepraszam.... zap******* :rofl2: och pamiętam ten pamiętny moment jak siedziałam na kibelku i test robiłam... z wrażenia mnie zatkało, tchu złapać nie mogłam, łezki poleciały... musiałam strasznie się powstrzymywać by od razu mężowi nowiny nie powiedzieć :laugh2: to niedowierzanie... i sprawdzanie po 1000 razy test, czy czasem nie zmienił się na "minus" :cool2::-D
kokoszka, miło że się odezwałaś :tak: a gdzie akutalne fotki córci co?? :cool2: hihi to mówisz że będziesz na święta w domku? my też :tak:


a gdzie są pozostałe dziewczęta? słonko, powsinoga, tikanis, aga_k_m, klauduśka, patusia, czy któraś może coś wie o nich?
a czy któraś z mamuś z zamkniętego wie może co słychać u pauli (tej z uk)? bo baaardzo dawno tu nic nie pisała :-(
 
Barmnako nasza powsinoga sie urlopuje :tak: jesli dobrze pamietam to mial byc jakis czas w Gdańsku:tak::tak::tak:
A z Klauduska wszystko ok, pisalam z nia jakis czas temu na PW, pytala co u was. Dzidzia zdrowa- t o najwazniejsze, pisalam tez ostatnio ale jeszcze mi nie odpisala :-(
 
reklama
melduję się !!! :-)
malinka, dzięki za obwieszczenie :-D

Czytam Was codziennie, nadrabiam ile mogę, tyle że ciężko jes mi cokolwiek napisać, bo cały czas gdzieś wybywamy, wracamy wieczorem na kąpiel Lilianki, trochę poczytam i lulu :sorry:
Wczoraj odjechali moi rodzice i zostaliśmy sami na gospodarstwie (nie będzie już świeżych pączków do kawki ... :no: - mój tata jest maniakiem słodkich śniadań)

Musimy wreszcie się stąd zabrać, bo Lilianka powoli zbliża się do 4-tego miesiąca a my jeszcze nie poszliśmy na szczepienia :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: i w tym tygodniu jest ostatni dzwonek :sorry:
 
Do góry