reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

dzieki dziewczynki za rady,, jaknarazie pupe smaruje sudocremem wycieram chusteczkami i wietrze i sa juz efekty zaczerwienienie prawie zniklo a krosteczki juz sa bardzo maluskie...:):-) dzieki jeszcze raz wsyztskim za odpowiedzi i pocieszenie:-)
 
reklama
bohaciewka wyniki mamy powtórzyć za 3 tygodnie przy następnym szczepieniu.
Świetny sposób na nerwy no i bardzo pomysłowa wizualizacja. Rzeczywiście gdyby dziewczynki mialy złe wspomnienia z mamą, to by jej (Ciebie) do kina nie zabrały...
Moje sposoby na szarugę i jesiennego doła:
dobra książka, lampka wina, kocyk i cykanie zegara na ścianie. Oprócz tego kolacja z ukochanym :-)
 
echhh kolor wyszedł do bani :shocked2: jakiś ton jaśniejszy od tego co miałam, lipa bo liczyłam że będą jaśniejsze :-( no ale włosów mi nigdy szkoda nie było, wychodzę z założenia że odrosną (jak złe cięcie), albo że można jeszcze raz położyć farbę (jak kolor nie taki co bym chciała). no ale już dziś nie miałam czasu by położyć drugą farbę, tata z synkiem wrócili ze spaceru i nie chciałam smrodzić w domku :happy:
do wycieczki wszystko przygotowane, jutro rano tylko usmaże mielone na drogę :tak:
ze złych wieści - tata na spacerze zgubił Marcelkową czapkę :wściekła/y::wściekła/y: a to jest jedyna czapka jaką miałam, używana tylko jak wychodziłam w chuście na spacer. nie wiem po jaką cholere on wziął tą czapkę do wózka :wściekła/y::wściekła/y: a najgorsze jest to że Irlandia to dziwny kraj - już wam o tym pisałam - i wszędzie w sklepach są już zimowe (grube) czapki. normalnie myślałam że go pobije :confused2: trudno - jutro ojciec na wycieczce ma przymusowe latanie po sklepach i szukanie czapki dla syna :sorry::cool2:

moniqsan, dzieci mają to do siebie że szybko nudzą się zabawkami
... teraz mi się przypomniało, jak męża szefowa robiła porządki u siebie i dała dla Marcelka.... takie mini pałki do ucierania (kostek lodow, czy mięty - przy drinkach) i powiedziała przy tym że jej córka tym się najlepiej bawić lubiła :happy:
zaś mojej koleżanki córka lubiła się bawić samym pustym opakowaniem po chipsach właśnie albo po jakimś batoniku, ważne było żeby właśnie szeleściło :tak:
A tą książeczkę materiałową, to ja bym porównała do mini maty :-D:-D bo też ma uryte piszczałki, grzechotki, rózne tekstury materiałów, albo malutkie skrawki materiałów naszyte na większe... fajna sprawa :tak:
my z Lamaze mamy taką ośmiornicę, wkleje fotki

Confi, wszystko co dobre szybko się kończy co? :tak::-:)-( no ale na pewno sobie odpoczęłaś, poplotkowałaś z mamcią, odstresowałaś się :tak:
 

Załączniki

  • IMG_2693.jpg
    IMG_2693.jpg
    24,6 KB · Wyświetleń: 31
  • IMG_2694.jpg
    IMG_2694.jpg
    19,5 KB · Wyświetleń: 30
  • IMG_2695.jpg
    IMG_2695.jpg
    18,5 KB · Wyświetleń: 29
  • IMG_2696.jpg
    IMG_2696.jpg
    17,1 KB · Wyświetleń: 27
no to jestem pierwsza:) moj maly podobudka juz o 4.30 potem zasnal i spl do 8 i teraz harcuje..:/ a ja padam bo dzis podbudka byla o 24, 1.45, 4.30, 8 :/
 
bohaciefka ale wierszyk :-D ledwie go przeczytalam ;-)

barmanko a gdzie zdjecie wloskow co ? co z tego ze kolor nie wyszedl, chcemy zobaczyc ;-);-);-)milej wycieczki :tak:

tikanis oj biedactwo :-(ja cale szczescie mam noce spokojne spanko od 20-6.30 dzis byla pobudka o 3 na cycusia ale za to spalismy do 8. bądz silna jeszcze troszke i napewno wszystko sie zmieni :tak:
 
Hej Dziewczyny
Mam pytanie bo cos mnie niepokoi:-(
Zosia cały lipiec i sierpien gadała jak najeta buzia jej sie nie zamykała a od 2 tyg. cisza.
Moge do niej mówic spiewac a ona nic, tylko patrzy smieje sie czasami cos tam zasteka. Jak to jest u Was, gadulstwo zmniejszyło sie. Nie wiem czy tak jest czy cos sie złego dzieje:eek:
 
AgA :tak: witaj w klubie :sorry:
U nas było tak, że Lilia gadała jak nakręcona jak miała 2 miesiące, wszyscy byli w szoku że tak szybko. Na dzień dzisiejszy jest praktycznie cisza :-( Też się tym trochę martwimy, no ale mam nadzieję że to nic złego i taka po prostu jej uroda. Czasami coś krzyknie do telewizora, albo zagada jak trzyma rączkę w buzi, ale w porównaniu do gaworzenia sprzed 2 miesięcy, to naprawdę kiepściutko :sorry:
 
Hej AgA, udzieci często tak się dzieje, że zdobywają jakąś nową umiejętność (np gadanie, albo branie do rączki, albo inne), a potem potrafi ta umiejętność "jakby zaniknąć" w momencie kiedy organizm - mózg, rozwija następną nową umiejętność, następnie wraca "stara" umiejtność i "nowa" w momencie kiedy będą już przez organizm bardzo zautomatyzowane, i ich wykonywanie nie będzie "kosztowało" mózgu i ciała tyle wysiłku.

p.s moja Maja też ostatnio mniej mówi. Nie martw się.:happy:
 
reklama
m&m's moniqsan dziekuje tego potrzebowałam - uspokoiłyscie mnie.....nie wiedziałam gdzie i kogo zapytac bo kazdy kto ma duze dzieci juz nie pamieta. Przestraszyłam sie ze może Mała cofa sie w rozwoju.:-(
Od kilku dni meczyłam ją zeby cos mówiła...a ona z usmieszkiem na buzi tylko patrzy jak matka sie poci.
m&m's - mój maz własnie powiedział ze dobrze prawisz:tak:. Od kiedy Zosia zaczeła chwytac zabawki przestała sie odzywac....

moniqsan - mam ptaszka lamaze czy Ty swojego motylka prałas?
Bo jak to jest z tymi zabawkami. Zosia pcha tego ptaka do buzi. Wczoraj miałam gosci z dziecmi które bawiły sie tym ptaszkiem i widziałam jak szorował podłogę - no i teraz Zosia miałaby to do buzi ?????:szok:
 
Do góry