reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
hejka :-)
wczoraj mężulek miał wolne, więc nie miałam czasu by posiedzieć i was poczytać :zawstydzona/y: ale już nadrabiam....
chustę już odebrałam, ale tylko raz ją zawiązałam, bo wczoraj synek był marudny strasznie, a jak w końcu usnął to spał i spał ;-) tak więc zawiązałam tylko raz, za mocno szelki ściągnęłam i był za wysoko - ale następną razą wiem że trzeba bardziej luźną zrobić :tak: spoko, nauczę się :-)

monika, haha dobry tekścik z tymi chrzcinami starszaka, żałuj że nie widziałaś jak się brechtałam do komputera :-D

aneteczka, ja to czasem myślę że takie sytuację są prawdziwym egzaminem dla związku :tak: tylko zastanawiający jest fakt, że kobieta zawsze zda ten egzamin :tak: a z facetami to różnie... no i nie wmówi mi żaden samiec że kobiety to słaba płeć!! :wściekła/y::wściekła/y:

sara, no ja też ci proponuje byś odstawiła parówki a'la hot dogi, toć wiadomo że w tej kiełbasce znajduje się "mydło i powidło" :zawstydzona/y:
jeśli chodzi o witaminy, to ja biorę takie specjalne dla matek karmiących, zawierają one dużo wapnia :tak:

mamstud, wow 8 kg, nieźle :tak:
co do wagi twego dziecka, może popytaj alergolog co powinnaś zrobić... ja też nie chce dokarmiać butlą.. ale czasem mam tak że synek wypija mleko z dwóch piersi, cycki puste, sutki bolą, a on pcha łapki do buzi i wiem że jeszcze by chciał :zawstydzona/y: czasem to myślę by na wszelki wypadek mieć jedną puszeczkę mleka w domu... w przyszłym tyg idziemy na szczepienie na rota, to zapytam lekarki co o tym sądzi...

mamamatysia, my też mamy pewne urządzenia nzywane "trzęsidupkiem" :-D:-D jest to wózek jeżdżący po wertepach :rofl2:

confi, oj kurcze co za dziadostwo z tymi zabawkami !!! szok normalnie :wściekła/y: Dami pewnie nieźle się wystraszył :zawstydzona/y:
 
och mamstud, trzymaj się kochana. Rozumiem Cię bardzo dobrze, ja też siedzę z dzieciakami i czuję się tak jak napisałaś. I też się cieszę że Mikołaj już zaraz do zerówki idzie. Mój"prawie maż" sporo pracuje więc, prawie ciagle go nie ma, no masakra. dni mijają i ciągle to samo dom, dzieci i prawie żadnej chwili wytchnienia. Czasem to już mam tak dość.
Tak jak mamamatysia napisała. trzymaj się. szkoda że tak daleko mamy do siebie, można by się było spotkać, pożalić, powspierać.
 
a jak sie nazywaja te kapsulki bo ja chce zmienic vigantol na cos innego i czy sa na recepte

NAZYWAJĄ SIĘ VITA D I SĄ BEZ RECEPTY
.Vita D, kapsułki z witaminą D dla niemowląt, 30 szt - Apteka internetowa dbam o zdrowie.
MIMO ,ŻE NIE KARMIE PIERSIĄ MAM PODAWAĆ MAŁEMU WITAMINĘ D. WŁAŚNIE TAKĄ KAZAŁ LEKARZ. MOJA KOLEŻANKA KTÓRA JEST POŁOŻNĄ TEŻ MI JA POLECAŁA.MÓWIĄ,ŻE DZIECKO DOSTAJE Z NIEJ ODPOWIEDNIĄ DAWKĘ A WITAMINĘ Z BUTELKI ŁATWO PRZEDAWKOWAĆ.
 
mamamatysia, barmanko, m&m's bardzo Wam Kochane dziękuję za miłe słowa. Już mi trochę lepiej, chociaż sama nie wiem czemu... Gabrysia dziś bardzo marudziła, temperatury niby nie miała ale na noc dałam jej czopek przeciwbólowy bo wydaje mi się, że bolą ją dziąsełka. Nie chce jeść, ssać smoczka też nie :-( Cały czas się zastanawiam nad tym dokarmianiem, normalnie w jakąś paranoję popadam. Pediatra kazała dokarmiać, ja chcę to jeszcze skonsultować, jakoś przetrawić. Wiecie, obie moje ciąże zakończyły się cesarskim cięciem. Do tej pory mam wrażenie, że jakaś wybrakowana jestem, Nie dość, że nie potrafię sama urodzić własnych dzieci, to jeszcze nie jestem w stanie ich wykarmić :-:)-( (Synka dokarmiałam praktycznie od urodzenia, w trakcie CC zarażono mnie 12 rodzajami bakterii, spędziłam kilka długich tygodni bez niego w szpitalu. Jak już wyszłam nigdy nie udało mi się odzyskać w pełni laktacji). Okropne uczucie, że teraz niby mleko jest, a mała na wadze nie przybiera..... :-(

M@dzi@ ja też używam WitaD - polecam
 
Dziękuje dziewczyny od jutra używamy wit d tylko czy butelkowe mamy tez moga to podawac bo pisze ze dla mam karmiacych piersia vigantol podobno dziala alergicznie i musimy probwac wyeliminowac wszystkie alergeny z diety Kamilka
 
Barmanko już nie jem żadnych hot-dogów:no2: Przejrzałam Twoje przepisy, fajne pomysły, super, że je umieściłaś :tak:
Próbowałaś robić naleśniki na mleku modyfikowanym? Myślisz, że można nim zastępować mleko w innych przepisach np na ciasta?
Ja już wypiłam prawie całą puszką Pepti przez 5 dni, takie mam ssanie na mleko, nawet już nie czuję tego zapachu.

Mamstud pewnie jesteś czasem przemęczona, co? Do tego dieta i niewyspanie... Nie wiem jak to jest z dwójką szkrabów ale wyobrażam sobie, że nie ma czasu się wysikać czasami...Masz kogoś zaufanego by zostawić maluchy pod opieką chociaż na godzinkę i zrobić coś dla siebie?
Aczy Twoja Niunia jest chętna pić jakiś hydrolizat? Jeśli tak to może daj jej na wieczór chociaż. Jak Matiemu podaję przez sen ok północy Pepti to śpi do 7 rano. Jeśli o północy dostanie cycek to kolejna pobudka ok. 3-4.:sorry:
 
Witajcie mamusie:-) Marzena,jestem w szoku Nadia szczepienia przezyla bardzo spokojnie,nic sie nie dzialo,nawet mniej marudna byla niz ostatnio bywa:szok::-D tylko ja taka glupia panikara,wczoraj w przychodni pewnie sie wszyscy ze mnie smiali:tak::-D Nadusia wazy teraz 6400,tylko ona sie malutka urodzila 2500,to jak na swoja wage urodzeniowa to duzo przybrala, Twoja Nataszka jest przeurocza a te wloski-cudo,no i dziewczynki wymienily sie usmiechami:-)czy Ty od poczatku nalezysz do tej pani doktor co byla wczoraj,bo my bylysmy w zastepstwie,nasza na urlopie,ale wzielam deklaracje i chce zmienic wlasnie na ta,wydala mi sie sympatyczniejsza no i bardziej kompetentna:tak: a wogole to wczoraj w tej mojej panice:zawstydzona/y:zapomnialam dodac ze milo bylo poznac:-) Nino,ja tez jestem sasiadka:-) allaa,witaj:-) confi,biedny Damianek,cholera jak oni robia te zabawki,przeciez wiadomo ze to malenstwa sie nimi bawia,masakra:no: milego dzionka zycze:-)
Ja też należę do tej drugiej lekarki i też byłam teraz w zastępstwie. Rzeczywiście jest fajna. Pewnie też bym się do niej przepisała ale prawdopodobnie za niedługo w ogóle będziemy zmieniać przychodnię, bo chyba będziemy się przeprowadzać na Ligote. A ja jestem w szoku, że twoja Nadusia tyle waży. Nie wygląda. Zresztą i Ty i Twoja Mama jesteście bardzo szczupłe, więc nie zdziwiło mnie, że Nadia taka drobna, ale 6400...?!? Natasza waży 7900!!! No, ale widziałaś mnie. Filigranową blondyneczkom to ja nie jestem! Więc i Nataszka nie ma po kim być drobną dziewczynką - a urodziła się z wagą 3480. NO I MI RÓWNIEŻ BYŁO BARDZO MIŁO CIĘ POZNAĆ! Mam nadzieję, że kiedyś poza przychodnią się spotkamy.

A co do zabawek z Canpolu - to dla mnie jest to chińszczyzna i ja ich nie kupuję. Zresztą nawet położna ze szkły rodzenia u mnie mówiła, żeby tą firmę sobie darować. No i ja się stosuję do tego.
 
mamstud, wyluzuj kochanieńka. Ja też miałam cc i nie karmie piersią i nie uważam się za wybrakowaną. Przy pierwszym dziecku nie umiałam sobie poradzic ze skazą białkowa i ze słabym przybieraniem na wadze-skończyło się na butelce. W obecnej ciąży załapałam bakterie w szpitalu i też butla.ja trzeci miesiąc ciągle na antybiotykach albo na jakis czopkach unimożliwiających karmienie.dokarmianie to nic złego jeśli tylko chodzi o zdrowie malucha a nie wygodę własnego tyłka.
Obie , z barmanką was w ramki oprawić za to,że mimo tylu przeciwności ciągniecie karmienie piersią. Wiem jakie to trudne przy skazie ,ja nie dałam rady.
 
reklama
Do góry