reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

czesc dziewczynki mam wieści od Eluś 77 :
" dzisiaj w nocy 1:10 urodziłam synka SN największego chyba 4600 i 61 cm. długi czuje sie dobrze pozdrawiam"

Elus gratulacje klocuś nieziemski :-D

o jaaa!!! Eluś - Ty to dopiero zasługujesz na szacun!!! Piękna waga i długość!!! Gratulacje przeogromne!!! Buźki:***
Wracajcie do nas szybciutko!!! juz nie mogę doczekać się Twojej relacji z porodu!!!
 
reklama
A mnie lekarz nie zbadal w srode :-( i nie wiem co z moja szyjka....

wiesz.. ja to chyba zaluję, że mnie zbadała.. jak się dowiedziałam, że nadal jest długa i zamknięta - to mi się ryczeć chciało!!! żadnych objawów nadchodzącego porodu!!!nic!!! i jeszcze perspektywa pochodzenia sobie z brzusiem w czerwcu:baffled:..

no ale tak jak pisałam - postanowione (oczywiście bez wiedzy M) - w przyszłym tygodniu będę popijała olejek rycynowy, a od sob/niedz. zaczynam 4xS!!!
 
Ja sie agus na ta herbate z lisci malin zbieram.....
To jest takie troche glupie, bo i juz bym chciala, ale jednoczesnie sie boje ;-)

Najgorsze, ze w przyszlym tyg. mezus bedzie totalnie bez auta (najprawdopodobniej) i wtedy bede musiala dzownic do jego brata, zeby mnie zawiozl do szpitala. Juz jestem tak zla, ze chyba wezme taxi i skocze do szpitala sama.
 
nio dobra Dziewuszki..

muszę Was zostawić - nauka na mnie czeka.. Skoro już jadę na to zaliczenie - to wypadałoby ładnie na nim "wyjść" :)
poza tym mam spotkanie z promotorem (ojjj będę się ja Mu ostro tłumaczyła za czas spędzony z BB:sorry2::tak:)..

Wieczorkiem do Was zajrzę :happy2:
 
u mnie jedyny plus z tego badania to taki że dowiedziałam sie że mam rozwarcie na 1,5 cm. W sumie to niedużo ale zawsze coś:)
 
Ja sie agus na ta herbate z lisci malin zbieram.....
To jest takie troche glupie, bo i juz bym chciala, ale jednoczesnie sie boje ;-)

Najgorsze, ze w przyszlym tyg. mezus bedzie totalnie bez auta (najprawdopodobniej) i wtedy bede musiala dzownic do jego brata, zeby mnie zawiozl do szpitala. Juz jestem tak zla, ze chyba wezme taxi i skocze do szpitala sama.


ja już zaliczyłam poranną porcję herbatki (teraz robię sobie taki silniejszy wywar - ale ona jest tak ochydna, że aż mnie wykręca jak sobie o niej pomyślę...). Liczę na to, że może rzeczywiście wzmocni mi coś macicę, no i tą szyjkę jakoś zmiękczy:sorry2::happy2:

ja też się boję.. ale wolę już urodzić niż przechodzić...
Mój M znowu wolałby żeby to Mała zdecydowała (czyli najlepiej żeby jednak nawet po terminie się urodziła) - zaczyna panikować.. niedługo WSZYSTKO się zmieni!!!
 
słonko pamiętasz tą piosenke z brzyduli, która za mna łaziła- to nie była piosenka z głowy, tylko znowu przyszło mi płakać....

i teraz słucham w kółko... bo mam dobry humor! Dziś są urodzinki mojej najmłodszej siostrzyczki, czyli ide na małą imprezke:cool2:

ale niestety jutro jest ten straszny i paskudny dzień... (nie domagam się życzeń) bo jutro są moje...:growl:

nie lubie urodzin...
 
reklama
Do góry