Madzia_Singh
Kochana PYCHOTKA
aaaa kochana to zrozumiale... ale zobaczysz z ebedzie ok.... Ja jestemm w 14 tygodniu i martwilam sie do usg w 12, teraz jest ok i ciesze sie stanem.WR oczywiście miałam, wiesz ja się tak przejmuję, bo 2 razy poroniłam i jedna pozamaciczna a mam już 30 lat, więc teraz bardzo, bardzo mi zależy żeby wszystko było ok. Bo kolejnej porażki chyba bym już nie zniosła. A badanie o którym pisałam sama znalazłam, bo córka koleżanki mojej mamy poroniła właśnie w 5 miesiącu przez mykoplasmę, lekarz mi tego wcale nie zalecał. Jedno badania a aż 4 wirusy wykrywa. Gdyby coś takiego mnie się przytrafiło, to bym sobie nie wybaczyła, że mogłam coś zrobić. Poza tym jak sobie zrobię to i spokojniejsza będę a to napewno też na dziecko dobrze nie wpływa jak się mama martwi :-)Także proszę o wyrozumiałość.
Pozdrawiam
K.
Mi doctor powiedzial ze poki nie ma krwawienia jest wszytsko ok. dziewczyny tez pisaly ze jak cos sie dzieje to mijaja oznaki ciazy (bolace nabrzmiale piersi, itd)
Bedzie ok zobaczysz.
a ta z drugiej strony zobacz nasze mamy. urodzily nas a medycyna nie byla tak dobra jak teraz