reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Niestety ciagle proboje cos w tym kierunku zrobic ale mi sie nieudaje... musze wkupic sie w laski meza i go poprosic o pomoc... obiecam ze wstawie je niebawem...
 
reklama
Dziekuje tez mam taka nadzieje...chodz w pierwszej dowiedzialam sie pod koniec 7 miesiaca bo moj skarb ciagle wypinal nam pupe a lekarz nie byl wstanie niczego stwierdzic... ale mysle ze tym razem bedzie inaczej...
 
Katarzynak80 dokładnie, masz rację, ja mam termin na 28 maja więc jesteśmy na tym samym etapie :-) może rzeczywiście dzień dziecka nam wyjdzie ;-)
A na kiedy masz najbliższą wizytę u gina? Ja mam być za 3 tygodnie, 14 listopada, mam wtedy posłuchać serduszka :-)
O rety to pocieszające że idziesz wtedy kiedy ja (tzn ja ide chyba 12.11 , byłam ostatnio 13.10 i kazał mi przyjść za miesiąc), bo wszytskie dziewczyny tu już są na bardziej zaawansowanym etapie ;-)
Ja na poprzedniej wizycie słyszałam już serce dziecka i musze przyznać że było to bardzo wzruszające :-D Chciałabym juz isc na kolejne usg żeby zobaczyć cos wiecej bo troche sie denerwuje - nie mam żadnych objawów ciąży...:dry: wiem że nie każda kobieta musi miec mdłości nie mniej wolałabym się czuć jak cieżarna bo czasem mi sie wydaje ze to wszytko nie dzieje sie naprawde :sorry2:
A u Ciebie jak z objawami? (pewnie pisałaś już o tym wcześniej ale ja dopiero zaczynaj kojarzyć kto jest kto na naszym wątku wiec z góry przepraszam jeśli juz pisałaś :sorry2:)
Pozdrawiam cieplutko!
 
Gora bardzo mi przykro ze tak wyszlo z twoim lekarzem i ze nie mozecie razem ogladac dzidzi...


Ja biore zestaw witamin PREGNACARE orginal i dodatkowo kwas...
-----------------------------------------
 
Katarzynak83 nie martw się z tymi objawami. Ja też bardzo się martwiłam, bo zupełnie nie czułam i nie czuję się jak w ciąży.
W poniedziałek byłam u lekarza, 12 tydzień i 6 dzień wg USG, i wszystko było/jest w jak najlepszym porządku! A jakichkolwiek objawów brak! Od początku ciąży nic.
Nie ma czym się martwić, powinnyśmy się cieszyć, że tak dobrze to znosimy. Mój lekarz nawet zażartował, że może jestem stworzona do bycia w ciąży ;)
 
reklama
O rety to pocieszające że idziesz wtedy kiedy ja (tzn ja ide chyba 12.11 , byłam ostatnio 13.10 i kazał mi przyjść za miesiąc), bo wszytskie dziewczyny tu już są na bardziej zaawansowanym etapie ;-)
Ja na poprzedniej wizycie słyszałam już serce dziecka i musze przyznać że było to bardzo wzruszające :-D Chciałabym juz isc na kolejne usg żeby zobaczyć cos wiecej bo troche sie denerwuje - nie mam żadnych objawów ciąży...:dry: wiem że nie każda kobieta musi miec mdłości nie mniej wolałabym się czuć jak cieżarna bo czasem mi sie wydaje ze to wszytko nie dzieje sie naprawde :sorry2:
A u Ciebie jak z objawami? (pewnie pisałaś już o tym wcześniej ale ja dopiero zaczynaj kojarzyć kto jest kto na naszym wątku wiec z góry przepraszam jeśli juz pisałaś :sorry2:) Pozdrawiam cieplutko!
Katarzynak a ile cm na Twój dzidziuś?

Ja też nie mam takich typowych objawów, a jeśli już to słabe. Na początku bardzo przytyłam, miałam wilczy apetyt, wzdęcia. Ciągle chciało mi się spać lub przynajmniej leżeć. Teraz to mi przeszło a mam tylko nudności, ale bez dalszych efektów ;-) tylko od czasu do czasu robi mi się niedobrze. I mam awersję do wielu zapachów, ciągle coś mi śmierdzi. Jak wczoraj mój mąż smażył rybę, to myślałam, że zejdę taki to był okropny smród. Co dziwne jak już ryba była gotowa to zjadłam ze smakiem dwa kawałki :-) Przed ciążą nie lubiłam słodyczy a teraz to mnie strasznie ciągnie i niestety często się poddaję.

Na nastepnej wizycie będę sobie robiła badania na obecność wirusa HPV, chlamydie, ureoplasmę i mykoplasmę - taki zestaw kosztuje u mnie 340zł, ale znajoma poroniła własnie przez mykoplasmę, także na wszelki wypadek zrobię. Są takie gotowe testy, ginekolog u siebie pobiera materiał i wysyła do laboratorium.

Katarzynak nie przejmuj się brakiem objawów, tylko się ciesz, jeśli gin twierdzi, że wszystko ok, to po prostu super :-) Jeszcze będziemy narzekać jak butów nam sie nie uda zawiązać przez brzuszek ;-)
Pozdrawiam cieplutko wszystkie Mamy Majowe :-)
Kamila
 
Do góry