slonkoonline
Mama Juleczki
Kaatharina Ja to wszystkie opisy porodow czytam o z taka mina .
W sumie, jak tak czytam to luzik....
A z ta khem... kupa, to wlasnie polozna mowila, ze to takie uczucie jest na parte bole. Ze rodzaca ma wrazenie, ze albo siku albo kupke jej sie chce, a to nie to..... Hiehie.... Tylko bobas sie pcha!
Normalnie jestes dzielna!
Ja wlasciwie nie jestem pewna, czy jestem taka bóloodporna, ale moze wytrzymam. Mnie chyba beda musieli gwozdziami przybic do lozka, zeby zrobic KTG!
A co do lezenia w lozku podczas porodu, to u mnie w szpitalu staroswieckie metody odeszly do lamusa, bo zobaczyli, ze aktywny porod lepszy jest i szybszy. Hiehie... ale to napewno nie dlatego, zeby sobie ulatwic sprawe, nie, nie... Jakby tak mogli
U nas jak wszystko dobrze przebiega, to trzeba pod prysznic, na pilke, na worek sako i tancowac biodrami.
W sumie, jak tak czytam to luzik....
A z ta khem... kupa, to wlasnie polozna mowila, ze to takie uczucie jest na parte bole. Ze rodzaca ma wrazenie, ze albo siku albo kupke jej sie chce, a to nie to..... Hiehie.... Tylko bobas sie pcha!
Normalnie jestes dzielna!
Ja wlasciwie nie jestem pewna, czy jestem taka bóloodporna, ale moze wytrzymam. Mnie chyba beda musieli gwozdziami przybic do lozka, zeby zrobic KTG!
A co do lezenia w lozku podczas porodu, to u mnie w szpitalu staroswieckie metody odeszly do lamusa, bo zobaczyli, ze aktywny porod lepszy jest i szybszy. Hiehie... ale to napewno nie dlatego, zeby sobie ulatwic sprawe, nie, nie... Jakby tak mogli
U nas jak wszystko dobrze przebiega, to trzeba pod prysznic, na pilke, na worek sako i tancowac biodrami.