reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

no to Twoja ciocia ma identyczne podejście jak moja teściowa - "(...) a po co sobie dodatkową robotę robić?! przecież to nowe.." ehhh - ale, że każdy łapami dotykał to wszyscy zapominają...
no dokładnie.....

Marzena ja kupiłam rożek bo pomyślałam że będzie mia łatwiej dzidzie trzymać, bo jakoś tak stracha mam przed takimi maleńkimi :sorry: a potem można go wykorzystać na różne sposoby. zastosowań jest bardzo duuużooo - nawet jako mini kocyk na trawkę :tak:

Słonko witamy witamy :-D
 
reklama
haha - Slonko - no więc, ja też zrobiłam się bardziej ruchliwa w tym tygodniu (od poniedziałku załatwiałam różne sprawy.. a przede wszystkim chodziłam na targowisko w poszukiwaniu "skarbów"). Jednak po wczorajszym dniu - masakra!! Dobrze, że dziś pada :confused2:.. bo nie dałabym rady za długo "łazić" po mieście...
 
ja też się melduję:-) mam te bóle ale staram się je rozchodzić.. koło czwartej zaczęły być regularne że aż się bałam że to już..hihi.. ale potem jakoś się zwolniły..
ale już coraz bliżej, mam tą świadomość że za kilka dni będę mogła ściskać i patrzeć na moje piękne maleństwo..:-):-)


princesstopic - a może nawet szybciej ;-):tak: czekamy na wieści - a póki co uświadamiaj nas Kochana ile się da!! Normalnie czuję się jakbym rodziła z Tobą :-D
 
princesstopic trzymamy kciuki, wszystko będzie dobrze :tak: kurcze ale ci zazdroszczę.....:-D

oj ja też tak mam że jak pochodzę trochę po mieście to wieczorem cały dzień na sofie spędzam :baffled:

dziewczyny , a jak wstajecie w nocy siku to jak tam wasze brzuszki? bo mój jest wtedy bardzo twardy :-( i nie wiem czy to normalny objaw...
 
Teraz chyba bede duzo chodzic, bo mnie kolezanka wczoraj uswiadomila, ze jak sie jest osoba "ruchliwa" to lepiej sie rodzi. Juz wogole nie powiem, jak ona szybko urodzila pierwsze dziecko, ale to szczegol. Glupi ma zawsze szczescie :laugh2:;-)

Ja też doszłam wczoraj do takich wniosków. Tylko, że tak szybko się męczę, ale postanowiłam dziś iść pochodzić po sklepach do upadłego. Tym bardziej, że położna powiedziała mi wczoraj, że mam jeszcze tydzień luzu, więc chyba nie urodzę pod dworcem w Katowicach.
A tak w ogóle to musiałam wczoraj do tej położnej jechać tramwajem. Były godziny szczytu, pełno ludzi i bardzo ciepło. Ledwo weszłam do tego tramwaju - bo tyle ludzi, no i oczywiście zero miejsc siedzących. Stanęłam sobie koło takich dwóch młodych dziewczyn, które zlustrowały mie z góry na dół i absolutnie nie pomyślały, żeby mi miejsca ustąpić. Wstała mi taka pani około 45-50 lat. A tamte dwie i tak 2 przystanki dalej wysiadały. I wiecie co? Chyba w przyszłości będę wredna i nie będę ustępowała miejsca, bo za kilka lat tamte dwie i inne im podobne będą w ciąży. I skoro one teraz nie mają ludzkich odruchów to dlaczego ja mam je mieć później.
 
a u mnie na maxa slonecznie.
Ja dzis z lekka cierpie, bo wczoraj obrazilam sie na meza i poszlam sie sama kapac i sama "depilowac". No i jakos sobie tak na dole posmarowalam kreme, ze podraznilam skore i teraz ledwo chodze, mam nadzieje, ze jakos mi sie to poprawi bo strasznie piecze! Chociaz i tak nie piecze juz tak jak wczoraj!
Qwa! Wogole nie wiem jak ja to zrobilam, ze po pierwsze az tak i wogole ze sobie tak posmarowalam! Nigdy mi sie to nie zdarzylo!
 
A tak w ogóle to musiałam wczoraj do tej położnej jechać tramwajem. Były godziny szczytu, pełno ludzi i bardzo ciepło. Ledwo weszłam do tego tramwaju - bo tyle ludzi, no i oczywiście zero miejsc siedzących. Stanęłam sobie koło takich dwóch młodych dziewczyn, które zlustrowały mie z góry na dół i absolutnie nie pomyślały, żeby mi miejsca ustąpić. Wstała mi taka pani około 45-50 lat. A tamte dwie i tak 2 przystanki dalej wysiadały. I wiecie co? Chyba w przyszłości będę wredna i nie będę ustępowała miejsca, bo za kilka lat tamte dwie i inne im podobne będą w ciąży. I skoro one teraz nie mają ludzkich odruchów to dlaczego ja mam je mieć później.


Marzenko - i masz rację!! Tymbardziej, że Ty będziesz Mamusią z dzieciątkiem, więc.. i Tobie nadal jakieś przywileje się chyba należą ;-):tak: Ale zapamiętaj sobie "twarze" tych "teraźniejszych znieczulic" co by później innych nie zjechać:laugh2:
 
barmanko - ja w większości dnia mam twardawy brzuszek. A w nocy - no cóż może dodatkowy być on twardy z powodu właśnie parcia na pęcherz.. Akurat tym nocnym - ja bym się jakoś specjalnie nie przejmowała :happy:
 
reklama
slonkoonline- spokojnie;-) to tylko przez te nerwy tak sobie zrobiłaś:-) nerwy do konserwy jak to się mówi:-)

ja jak narazie znikam, zaglądnę do was później. pewnie będę miała co czytać:-)
miłego dzionka majóweczki:-)
 
Do góry