aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
Czesc,
ja mam swoja polozna, ktora bedzie mnie dogladac po porodzie, co tez zreszta juz robila po urodzeniu starszaka. Na szczescie nie musze jej oplacac z wlasnej kieszeni, to uczyni moja kasa chorych.W klinice, w ktorej zamierzam urodzic malego, nie mam zadnej wybranej poloznej, zdaje sie na kompetencje kazdej tam pracujacej poloznej. Przy pierwszym porodzie lekarza widzialam tylko przy zszywaniu, wczesniej asystowala jedynie polozna.
Jezeli chodzi o chrzest dziecka, to chce to uczynic, niezaleznie od mojego zdania na temat kosciola. Chrzest przeciez nie "boli". Pozniej bedac doroslymi moje dzieci i tak same wybiora droge, ktora chca podazac, a czy duza role bedzie odgrywal w ich zyciu kosciol, tego sie nie da przewidziec
ja mam swoja polozna, ktora bedzie mnie dogladac po porodzie, co tez zreszta juz robila po urodzeniu starszaka. Na szczescie nie musze jej oplacac z wlasnej kieszeni, to uczyni moja kasa chorych.W klinice, w ktorej zamierzam urodzic malego, nie mam zadnej wybranej poloznej, zdaje sie na kompetencje kazdej tam pracujacej poloznej. Przy pierwszym porodzie lekarza widzialam tylko przy zszywaniu, wczesniej asystowala jedynie polozna.
Jezeli chodzi o chrzest dziecka, to chce to uczynic, niezaleznie od mojego zdania na temat kosciola. Chrzest przeciez nie "boli". Pozniej bedac doroslymi moje dzieci i tak same wybiora droge, ktora chca podazac, a czy duza role bedzie odgrywal w ich zyciu kosciol, tego sie nie da przewidziec