Cześć, ja już po wizycie. USG połówkowe super, wszystko ok. Synek waży 545 gram i jest pięny – taki ruchliwy i w ogóle wszystko wzruszające było. Główkę miał przy pępku po prawej stronie, a nóżki na dole po lewej
łożysko podniosło się, więc jest poza ryzykiem. Jestem szczęśliwa jeśli o to chodzi
Waga straszna, od ostatniej wizyty + 3 kg, czyli w miesiąc tyle... Morfologia słaba, mam jeść czerwone mięso, ryby i żelazo...
Remont pod górkę, coś w elektryce przy przeniesieniu kabla poszło i są obsuwy. Z M się pożarłam – wkurza mnie dziś wyjątkowo, zły, że musiał robić w domu i się wyrzywał na mnie, nie odzywamy się
ale najważniejsze, że Synek zdrowy i żywotny
melonowa jak pizza wyszła domowa? Uwielbiam pizze...
mlabiala udanego urlopu
ursula ja bym zrobiłą tak, jak radziła Ci Magda – ciasto i nic więcej, dziwne zwyczaje trzeba tępić
A na koncert na pewno jeszcze pójdziesz. Niestety facet nie rozumie, czego my oczekujemy i chyba to nigdy się nie zmieni. Ja też mam ochotę swojego dziś udusić. Mam nadzieję, że jutro nam przejdzie ten humor, więc trzymaj się!
Kinga śliczne te ubranka!