R
rojku
Gość
Oj kurcze dziewczyn wlazłam na wagę i kurde chyba muszę zreorganizować żywienie Z jedzeniem obiadu czekam na mojego na 17/18 i tak na tym wychodzę, że potem jestem nadęta na wieczór jak balon. A jeszcze co tu wchodzę to podsuwacie kolejne smakołyki i jak tu się opanować?! Śniadanie jedno i drugie zjedzone, a smak dalej jest chociaż miejsca już brak
U nas dziś fatalna pogoda: leje jak z cebra. Aż się odechciewa wszelkich działań...
Amethys no właśnie tak sobie myślę, że czasem nie zdajemy sobie sprawy jak ważna jest psychika, a wpływ na nią właśnie ma choćby podejście do człowieka. Też mam stracha jak MamaKangura i dlatego patrzę na tą neonatologię, ale z drugiej strony sobie myślę, że jeden poród poszedł w miarę sprawnie, więc i przy drugim dzidziu nie powinno się nic złego dziać. Ale zawsze gdzieś tam z tyłu głowy kiełkuje taka myśl, a co będzie, jeżeli coś się podzieje nie tak jak trzeba.
U nas dziś fatalna pogoda: leje jak z cebra. Aż się odechciewa wszelkich działań...
Amethys no właśnie tak sobie myślę, że czasem nie zdajemy sobie sprawy jak ważna jest psychika, a wpływ na nią właśnie ma choćby podejście do człowieka. Też mam stracha jak MamaKangura i dlatego patrzę na tą neonatologię, ale z drugiej strony sobie myślę, że jeden poród poszedł w miarę sprawnie, więc i przy drugim dzidziu nie powinno się nic złego dziać. Ale zawsze gdzieś tam z tyłu głowy kiełkuje taka myśl, a co będzie, jeżeli coś się podzieje nie tak jak trzeba.
Ostatnio edytowane przez moderatora: