reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

Hej dziewczyny :)

witam się znad bułeczki z pasztetową, pączka i kawy :-D

Dzisiaj już nie mogę się tyle lenić - pora wziąć się za pranie i ogarnianie chałupy bo zarosła. Na obiad: gołąbki ;-)
Posłuchajcie co mnie spotkało w niedzielę. Poszliśmy do kościoła i jak zwykle się spóźniliśmy. Ja się jakoś specjalnie nad sobą nie rozczulam - nie ma miejsca, to mogę stać. I wyobraźcie sobie, że w pewnym momencie podchodzi do mnie baba z fochem na ryju i wielkim oburzeniem, chwyta mnie za rękę i łokieć i mówi: pani siądzie - i ciągnie na siłę na ławkę. Zamurowało mnie. trzymała mnie tak silnie, że nie mogłam się wyrwać. Ale myślę sobie, ok, niech już będzie, posiedzę. Siedzimy, wstajemy - a ona mnie pcha: Pani nie wstaje, pani siada.

No ludzie kochani! Jak sobie o tym pomyślę, to mnie aż trafia. Na drugi raz powiem, co sądzę o czymś takim:crazy:
 
reklama
Na poczatek organizacyjne rzeczy.

maju mamy taki zwyczaj, że nie piszemy posta pod postem, chyba, że od ostatniego minęła godzina i nikt nie odpisał. Jak chcesz coś dodać, to pod Twoim postem jest "Edytuj" wystarczy tam kliknąć i dopisać co nam jeszcze przyszło do głowy.

Ja mam męża skarba :) Kąpanie jest jego sprawą. Na początku robiliśmy to na zmianę, ale od początku go w to angażowałam. Tak się ztatusiował, że jak nie ma Anieli w domu jak wróci z pracy (bo np. babcia albo ciocia porwały Anielę na chwilę), to jest wściekły, tzn. chodzi taki struty i zawsze jak go pytam o co chodzi, to mówi, że nie ma niuni.
Teraz nawet jest tak, że jak Aniela w nocy się drze o jedzenie, to ja zostaję przy niej, a on leci po butelke, a potem spowrotem wszyscy zasypiamy. W weekend, kiedy Aniela wczesniej wstaje, to on z nią urzęduje. Niedługo się skończy i będziemy oboje zaangażowani i dzień i noc :p

Z rana już nerwy miałam. przyjechali z energetyki prąd mi wyłączać. Kurde myślałam, że zejdę na miejscu. A to wszystko przez szybkość załatwiania takich spraw przez męża. Przyszło nam wyrównanie za zimę już chwilę temu 2000zł :| i ktoś mu powiedział, że można wpłacić połowę, a drugą rozłożą na raty. Tylko, że jeszcze się nie zabrał do załatwiania tych rat, więc dziś zostalibyśmy bez prądu. A prognozy nam robią po 9zł. Porąbana ta energetyka!

No ja w kościele ostatnio przeżyłam szok, bo mi babka ustąpiła miejca, taka koło 40. Przeprowadziliśmy się na wieśi to tutaj strzelił mnie taki zaszczyt. W mieście mi się to nie zdarzyło!

A z laboratorium to przesada. Nie mogłaś jakoś przypadkowo wylać na nią tego moczu?!?!?! :p Z takiej zwykłej ciążęcej niezdarności mogło się przytrafić :p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
hejo, dzis humor lepszy, choc noc pierwszy raz nieprzespana, mały tak sie ruszął, ze zasac nie mogłam, 7 razy siku, to pic sie chce, normalnie masakra ;-) mam nadzieje że to wina wczorajszej kawy w kawiarni, na którą mnie siostra wyciagneła

melonowa- super zakupy, mój maz mi powiedział, ze wszystko oprócz przewijania- niech zapomni, musi sie nauczyc... ciekawe jak nam pojdzie to. jeszcze kiedys rzucił, ze ja mam sie zajac Leonkiem od urodzenia do 7 lat, a on od 7 do 18 lat. bo wtedy to bedzie duzy chłopak i bedzie z nim łowił ryby itd. phiiii se wymyslił. niby z usmiechem, wiec licze że to nieudany zart

jolka, dobrze, że masz wyniki, mozesz zadziałac z lekami

maja- twoja mam jest the best, niech tej babce pojdzie w piety i ona dogada synkowi, co on wyprawia

gusiak- 3mam kciuki za wizyte

baby poznań- opuszczasz mój poznań, buuuu, zartuje- bedzie lepiej dla was ;-)

kamilka- nie dziwie sie że odspnełas- dzieciaki są absorbujące. az sie boje Leonka

kinga - powiedz koniecznie o tej kosci łonowej, już długo cie pobolewa


a ja dzis zmierzyłam obwód pasibrzuszka i mam 103 cm~!!!!! dżizassss nieźle.

a wy, chwalic mi sie tu ;-):-)
 
Ostatnia edycja:
jolka - mnie tam w nocy nic nie swędzi jakieś to wszystko dziwne jest mnie w dzień i to jeszcze plecy ręce ale rzadko dłonie a stopy to jakby w ogóle uda i łydki. Badania powtarzam w czwartek.
 
Ja wczoraj byłam mierzyć staniki do karmienia i byłam nastawiona że jakiś już sobie kupię a tu zonk :baffled: babka dała mi do przymierzenia chyba z 10 i nic mierzyłam F i G ale jak się zobacyzłam to myślałam że się popłaczę... cieniutkie ramiączka wogóle mi biustu nie trzymały i miseczki takie że może 1/4 cycka mi wchodziła. I tak stwierdzam że rezygnuję ze staników do karmienia i zostaję przy moich sprawdzonych zwykłych.

Tak mówicie o kościele i wogóle. Dajecie drugie imię maleństwom? No i kiedy zamierzacie chrzcić bobasy?? My chcemy w grudniu między świętami a Nowym Rokiem.
 
annie - ja sama nie mam drugiego imienia, a zawsze chciałam :p Więc Adaś na drugie będzie miał Michał po tatusiu ;) A chrzest planujemy w 1 święto, ewentualnie w 3 króli - ale szczerze mówiąc wolałabym na święta
 
reklama
maju a skad jestes dokłądnie bo ja tez dolny slask ;)
annie ja tez sciagnelam aparat w styczniu i w lutym dzidziolek :)

a co do chrzcin to my w pierwszy dzien świat ,bo duzo szykować nie trzeba, juz nagotowane będzie, pójdziemy na łatwizne, no i dajemy tylko jedno imię ;)


co do nocy to...do 5 prawie nie spałam, póki nie zabiłam jeb..go komara ktory mi bzyczał nad uchem :wściekła/y: i mi pogryzł brodę i dwie ręce..no wsciec się szło !! wieic polowałam na niego póki go nie zabiłam..no chodzę teraz taka wsciekła.. i jeszcze w nocy wichura taka żę tez nie szło zasnąc.. miłęgo dnia dziewuszki:blink:
 
Do góry