reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy listopad 2013

Akaiah lepiej sie ogolic jest higienicznie wtedy a gdyby cie nacieli nie ma problemuu z szyciem..a potem z myciem :) jesli chodzi o okolice to caly obreb pochwy i wargi do polowy:) no i jak nacinaja to w strone prawego lub lewego posladka:) i prosze nie panikuj..mnie nacieli ale nic nie bolalo nawet nie wiedzialam kiedy..bylam skupiona na skurczach na parciu a nagle lekko uszczypnelo i glowka wyszla.. Jaksie pytalam co tak uszczypnelo to wtedy mi powiedzieli ze mnie nacieli;) S.P.O.K.O.J.N.I.E
 
reklama
kamilka - no wlasnie słysząłam ze nie boli bo jest sie zajętym czym innym al enie wiedzialam ze tot ak wygląda :pP


najgorsze jest to ..musze się wam przyznać...że odkad mam problemy z tym torbielem , to nie ruszałam woóle maszynki do golenia:zawstydzona/y::zawstydzona/y: . obiach co ??jedynie to wzgórek ruszony,, po prostu nie dało rady , bo jak pojawiał się torbiel , to przerastała cała warga sromowa , no i po zabiegu była rana bałam się że "coś" sobnie maszynką zrobie..do ginka chodzę zarośnięta, no ale trudno..boję się ze ise zatne albo bede miala zakażenie jakieś.. fobia mnie jakaś dopadła..:-( ale jak juz lepiej <nie zapeszając> chyba muszę się za siebie wziąść i ćwiczyć przed porodem..
 
Padam! Wróciłam do domu przed 21, zakupy w tesco trwaly dobre dwie godziny, złazilam się jak głupia, wydałam prawie 400 zł i mam wrażenie że nic nie kupiłam :/ ale wystarczy że środki czystosci wrzuci się do koszyka i od razu 200 zł na rachunku :/ Ale kupiłam małej czapkę na zimę, fajną wełnianą z polarkową podszewką i śliniaczki pięciopak i krem nivea na pupę:)
Wróciłam wściekła do domu i...zamówiłam to gniazdo w CA ;) i kombinezonik, po niedzieli będzie - 100 poszła :/
A teraz nogi to chyba sobie pourywam tak mnie rwą, że szkoda gadać. Od kilku dni wróciła mi senność z pierwszego trymestru. W nocy śpię jak zabita nie licząc 1-2 pobudek na siku, i potem wstaję z M rano o 7, biorę leki i ok 13 padam spać na godzinę czy dwie.
Akaiah...tak grunt to zachować zimną krew, tak mi się zdaje. Fajną dziewczynę poznałam na oddziale i nie pamiętam czy Wam pisałam czy nie ale powiedziała mi że jej siostra przed porodem powiedziala "pamiętaj że przyjdzie taki moment że będziesz myślała że umierasz, ale to mija i nie umierasz" :sorry: ona mówi, że tak sobie zapamiętała to zdanie, że czekała aż przyjdzie ta chwila nastawiając się co krok na gorsze i po tym najgorszym było już po wszystkim :)
Lekarz mi pozwolił na początek paniki od 34 tygodnia, więc jeszcze się trzymam:laugh2:
 
Witam się z rana - jeszcze w łóżeczku z laptopem :) tradycyjnie wstałam jak M do pracy wychodził i siedzę w necie i grzebię. Teraz szukam przepisów, mam plan zrobić w weekend zapiekankę warstwową z cukinią, bakłażanem, pomidorami, papryką i mielonym, na spód chyba dam ziemniaki w plastrach. Nie mogę znaleźć takiego przepisu, o jaki mi chodzi, więc będę improwizować :)

Dziś ciąg dalszy walki z pokoikiem dziecięcym, przez to mam zaniedbane mieszkanie - chyba dziś też posprzątam, bo podłoga lepi się, że hej :)

Te mebelki, które dostałam od przyjaciółki są mało pakowne :/ tzn. planuję dokupić regalik taki wąski ala słupek, żeby jeszcze ciuszki poukładać, bo mi się nie pomieści wszystko.
Mam takie mebelki:
HENSVIK Szafa - IKEA
HENSVIK Szafa z półkami - IKEA

ursula to zaszalałaś z tymi zakupami, ale właśnie tak jest. Nawrzucasz do koszyka rzeczy, które pokończyły się w domu i już jest 200, a gdzie inne? I tak jest zawsze w tych sklepach. A to gniazdo jest przydatne? Nie rozważałam kupna w sumie...

akaiah nie dziwię się, że maszynki nie ruszałaś co chwilę jesteś "tam operowana" przez swojego lekarza. Ze strachu też bym nie ruszała. Nie przejmuj się, a w szpitalu, jeśli im by przeszkadzało to nie wiem, czy sami nie golą jak przed operacją, ale nie wiem tego na pewno.

Jak słyszę o nacinaniu krocza to mi słabo... w ogóle mi słabo na myśl o porodzie :) panikowanie dozwolone od 34 tc.? :) Ok, zbieram siły :-)

Miłego dnia
 
agaa ja sobie wymyśliłam, że to gniazdo się przyda do wózka, ma do tego dziurki na szelki więc na wszelki wypadek i do nosidełka się go wepnie.Normalna cena przekraczała 79 zł, więc ten tańszy za 43 śmiało zamówiłam bo to w zasadzie cena kocyka :) a
kaskaleczna, o do rożków to moja mama jest ich zwolenniczką i z uporem maniaka starała mi się jakiś wcisnąć bo uważa że bez tego dziecka w domu mieć nie można ;) NO BO JAK TO TAK !!?? ;) Też wyprawkę kompletuję na bazie naszych rozmów :-D
Ja już siorbię kawkę przy stole, ale chyba zaraz się jeszcz na chwilkę zawinę w kocyk bo coś się nie wyspałam :/ Szkoda że dziś piątek i M idzie do pracy, bo jakoś tak ostatnio mi samotność doskwiera :confused:
 
reklama
Hej dziewczyny.
Ja już po badaniach. Nie mogłam spać w nocy, tak mnie swędziały stopy i dłonie, więc zaraz z rana poszła zrobić próby wątrobowe. Po południu mam mieć wyniki. Jejku, jak się boję, że to ta cholerna cholestaza. I mam pytanie do naszych lekarek: czy w razie gdyby się okazało, że to cholestaza, to czy istnieje możliwość leczenia w domu, czy tylko w szpitalu?
 
Do góry