Dziewczyny przepraszam za absencję, ale mężulek ma urlop i jakoś mniej czasu na forum
Witam nowe mamusie. Bardzo fajnie, że jest nas tyle. Zawsze ktoś na posterunku
andzia86 ja szukając płytek do kuchni nie patrzyłam, czy to łazienkowe czy kuchenne, tylko czy mi się podobają. Chciałam lacobel, ale skonczylo sie na mozaice marmurowej kupionej na allegro.
Mama Kangura te pieluchy cięte z metra, to nie wyszły Ci przypadkiem drożej?
A co do gruszki, to ja używałam aspiratora.
andzia86 znalazłaś ten materacyk? Nie wiem, czy nie bedziesz musiala na wymiar go zamawiac, bo nawet w Ikei trzymają się standardowego rozmiaru 60x120
basiaaa10 wspominałaś o pościeli, że jest spora. No na początek dzidź może zaginąć w takich hektarach pościeli
Moja spała pod kocykiem, a teraz zamiast pościeli planuję używać śpiworka.
Co do tematu termometra, to po przestudiowaniu tematu w internecie i podglądnięciu termometra mojen pediatry zdecywaliśmy się na Thermoflash lx-26
ursula biedaku, to Cię uziemili. Dobrze chociaż, że wszystko ok. Mała rośnie jak na drożdzach
akaiah ja do tej pory kupowałam tylko na necie te wkładki Lansinoh , ale poszukaj opiniami może znajdziesz coś równie dobrego, bardziej dostępnego
Co do pieluch nawet jak Dadyprodukuje Pampers, to chyba przykłada miejszą wagę
Ja widzę różnicę. Jak dla mnie Dady nie izolują tak dobrze od wilgoci jak Pampersy zielone, ale i tak ich używam na zmianę z Pampersami.
Moja siostra przy swoim synku (aktualnie już ma 6 lat) używała tylko Huggiesow, bo inne go uczulały. Każda dupinka inna.
Ja mam jakiś nerwowy okres. Wkurza mnie wszystko. I to takie pierdoły. Np. ostatnio ryczałam, bo E. znów włączył Shakirę i jakies inne podobne Anieli i tak szło to radio cały dzień prawie, chociaż zgadza się ze mną, żeby gust muzyczny trochę inaczej kształtować Anieli. A nie ciągle sama Shakirka.
Dziś z kolei wkurzył mnie brakiem technicznego myślenia. Zakładał półki w piwnicy i jak poszłąm zobaczyć efekt, to mnie złapał taki nerw, że bym go rozszarpała. Kompletnie bez pomysłu zaczął je wieszać, aż mi ręce opadły i odtąd ma mi najpierw pokazywać i opisywać co robi, bo inaczej to nie będzie miało nóg i rąk.
Poza tym to co chwila się mnie ktoś pyta, czy jestem smutna/zła i mam ogólny tumiwisizm. Nic mi się nie chce. Jeszcze E, na urlopie i tylko dokazuje co trzeba robić. Ale zlewam go, wypinam brzuch i robię swoje.