reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

Witam serdecznie,
nie wiem czy nas pamiętacie...
W zasadzie wszystko dobrze tygodnie lecą prócz bólów kręgosłupa czujemy się dobrze, mała (bo ma być córeczka) warzy ok 970 gram no i się zastanawiam do ilu dociągnie do listopada;-)
 
reklama
kingaoo- ja sie budze tylko raz do łazienki co wcześniej około 4 nawet ale słyszałam że najgorszy jest 9 miesiąc sama końcówka.Co do czapek też za bardzo nie wiem jaka ale kupie 2 jedna będzie na chłodniejsze dni a druga na mrozy.
 
KingaoO - ja własnie staram się nie nastawiać tak, że zaraz jak tylko będziemy mogli to zajdę w ciążę.. bo o Kornelka staraliśmy się 4 lata i w sumie dopiero jak postanowiłam coś z tym zrobić (nastawialiśmy się na inseminację lub in vitro) to się udało (wszyscy mi mówią, że psychicznie odpuściłam i dlatego) i kto wie jak długo teraz nam przyjdzie czekać.. więc się nie nastawiam..

A Kudłaty mistrz! Jakby to powiedział mój M. - Ale fajny pędzel! :D Nie rozpieszczacie go za bardzo, mój też woli parówki i kabanosy od psiej karmy. Taki pies to sama radość :))


Parówkami też gardzi :-p najbardzej się trzęsie na kabanoski, boczuś z grilla i gotowane mięsko z kurczaka :-p jeszcze trochę i będę musiała dla niego kupować cielęcikę zadnią :confused2:
 
Hej dziewczyny

Za wiele dzis sie chyba nie udziele.. mialam paskudna noc prawie nie spalam... myslalam ze mi sie wody sacza:eek: o dziwo nie tylko mala ucisnela pecherz i lekko mocz :confused2: ale strach nieziemski w dodatku bylo duszno potem burza potem maly do nas przyszedl a o 5 kjuz maz do pracy wstawal jestem taka slaba ze szok a mala daje czadu rowno:eek:
 
W takim razie martusiu moge zyczyc Ci , abyscie za długo sie nie starali, i zeby Twoja psychika nie płata Ci figla...sama wiem , z własnego doswiedczenia(jak starałam sie o synów)ze jedyna moja blokada to była psychika, i dopiero jak odpusciłam, zachodziłam w ciaze.Takze dobrze, ze masz psiaka...jest zajecia, głowa o czym innym mysli, a o synku wiadomo, ze nigdy nie zapomnisz, nigdy nie przestanie bolec, jak bedziesz go wspominała.Ale wierze, ze czas leczy rany..i nauczysz sie z tym zyc, tak zeby ze swojego zycia czerpac radosc a kolejna ciąza bedzie bardziej chroniona bo wiesz juz co mzoe Cie czekac.
 
Martula ja polecam wizytę u psychologa!!! tylko dobrze żeby ktoś Ci doradził sama korzystałam zarówno po poronieniach jak i teraz jak obumarł jeden maluch... nie powiem że jedna wizyta działa cuda ale przy odrobinie współpracy jakoś tak łatwiej przejść do fazy akceptacji... co do psiaka to kochana nie szalej bo ciężko oduczyć ;) nasz Leon na szczęście na karmie leci ale jak braknie i trzeba coś zmienić to są problemy choć bulwy to trudne żywieniowo cudaczki z problemami żołądkowo jelitowymi... jak kudłaczowi gotujesz to super i skoro i kukurydza i kurczak to dla niego rarytasy to żadna alergia pokarmowa raczej się nie ujawni unikaj tylko przypraw ;) jest śliczny a psoci???
 
niki, martula dołączam do grona gotujących psom ;) mój leci na kurczaku z ryżem i marchewką ;) plus troszke suchej rano, tak czy inaczej przynajmniej często mam zupę bo przy okazji gotuję wywar :p
 
cześć kochane :)
martula1985
tak jak dziewczyny piszą psycholog to dobry pomysł, może będzie Ci łatwiej. Piesek jest słodki :) wygląda na rozrabiakę :)
Dziewczynki zdycham :( od kilku dni tak mnie boli kręgosłup w odcinku piersiowym że nie wiem co ze sobą zrobić :( nic nie pomaga :( a ćwiczyć nie mogę :(
Wczoraj dostałam kolejne 2 reklamówki ciuszków :) i karuzelkę i matę edukacyjną i nawet laktator jakiś :)
Dziś byłam na pobraniu krwi na to całe CRP i wynik ma być po 16 mam nadzieję że dobry, zajechałam do lidla i jest proszek lovella za 22 zł za 2,8 kg, to kupiliśmy :) głupota cieszyć się z proszku :) ale się cieszę :)
 
Bycie mamą nie jest łatwe.....
969303_10151797828894173_73197312_n.jpg
 
reklama
Do góry