reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy listopad 2013

Cześć Dziewczynki :) Pozdrowienia z Chorwacji! :-D Upał tu niesamowity dziennie koło 40 stopni, w nocy koło 25-30 a my bez klimy... :baffled: męczę się strasznie ale poza tym spoko ;-) niestety nie dam rady Was poczytać, złapałam na chwilę neta podczas zakupów. Widzę, że wątek na sygnale bez zmian, więc cieszę się bardzo i mam nadzieję, że u Was wszystko ok! :-) Ściskam Was wszystkie, a za parę dni zawitam z powrotem na forum :)
 
reklama
Aaga- ja na wątek brzuszkowy najzwyczajniej w świecie daję odpowiedz, tam na górze masz cały stos ikonek i jedna wygląda jak okno i jak najedziesz na nią to wyświetla się insert image, wciskam to i wybieram wybierz plik (tylko musi być wybrana zakładka from computer) i wyskakują mi moje dyski i pulpit, wchodzisz tam gdzie masz zdjęcie i sru dodajesz. nie wiem czy wyjaśniłam tak, abyś zrozumiała:-D nie umiem dobrze opisywać, bo mam umysł bardziej matematyczny;-)
 
Dowcip na dziś:-D

[h=5]Mąż zabrał żonę na pierwszą w jej życiu partię golfa. Pierwsze uderzenie
żony i piłka rozbija okno domku stojącego obok pola. Mąż trochę się
zdenerwował:
- Mówiłem, żebyś uważała, a teraz trzeba będzie tam iść, przepraszać i może nawet zapłacić.
Idą do domku i pukają do drzwi. Miły głos mężczyzny zaprasza do środka.
Wchodzą. Rozbite szkło, zniszczona stara waza i siedzący na kanapie facet.
- Czy to wy zbiliście szybę?
- Przepraszamy bardzo.
- Właściwie to nie ma za co. Jestem dżinem, który był uwięziony w tej wazie kilkaset lat. Teraz powinienem spełnić trzy życzenia. Nie obrazicie się, jak spełnię wam po jednym, sam zostawiając sobie jedno na koniec?
- Nie, tak jest świetnie - mówi mąż. - Chciałbym dostawać milion dolarów co roku.
- Nie ma problemu. Do tego gwarantuję, że będziesz bardzo długo żył. A ty, młoda kobieto?
- Chciałabym mieć ogromny dom w każdym państwie. Z najlepszą służbą na świecie.
- Mówisz, masz - odpowiada dżin - Do tego obiecuję ci, że do żadnego z nich nikt się nigdy nie włamie.
- A jakie jest twoje życzenie, dżinie? - pyta małżeństwo.
- Ponieważ tak długo byłem uwięziony, nie marzę o niczym innym, jak o seksie z tobą - zwraca się do kobiety.
- I co ty na to, kochanie? - pyta mąż.
- Mamy tyle kasy i domy... Ja się zgadzam.
Żona kolesia idzie z dżinem na pięterko... Całe popołudnie kochają się. Dżin jest wręcz nienasycony. Po czterech godzinach nieustannego seksu dżin złazi z kobiety, patrzy jej prosto w oczy i pyta:
- W jakim wieku jesteście?
- Oboje mamy po 35 lat.
- Pieprzysz... 35 lat i wierzycie w dżina?![/h]
 
jolka dzięki
malabiala wypoczywaj :)
brackiee padłam - dobry kawał :)

zrobiłam leczo - mniam, zaraz pochłonę, ale najpierw dokończę słonecznika, bo oderwać się nie mogę :) Piotruś szaleje w brzuszki - chyba smakuje mu słonecznik. Czytacie do brzucha bajki i puszczacie muzykę? Ja od jakiegoś czasu kilka kołysanek puszczam o 21:00, a niedługo chcę zacząć czytać jedną bajkę dziennie :) podobno znajome dźwięki uspokajają noworodka, uczą rytmu dnia (n. muzyka uspokaja na sen itp.), a dodatkowo jak dziecko zna barwę głosu, to miło mu się kojarzy i po porodzie czuję się pewnie. Co Wy na to?
 
aaga do usług:-)
A ja dziś się popłakałam ale ze szczęścia.
Mam taką psiapsiółkę którą poznałam na forum dietetycznym.Ostatnio żaliłam się jej w jakim dołku finansowym jesteśmy i że jeszcze nie mam nic kupione do szpitala ani dla siebie ani dla Lenki.No i ta szalona wspaniała cudowna kobietka kupiła mi wszystkie ubranka dla Lenki jakie potrzebne są do szpitala(body,śpioszki,kaftaniki i nawet 5 pieluch tetrowych) i wysłała mi to.Dziś otrzymałam przesyłeczkę.
Więc sobie teraz siedzę i buczę ze szczęścia:-)
 
brackiee to super masz przyjaciółkę. Na prawdę rzadko się tak zdarza, i humor Ci poprawiła i wiesz, że możesz na nią liczyć. Ciesz się całą sobą, tylko nie płacz już :)
 
heh..kawał na dziś :-)Wróćiłam od tsciówki, kolejny wykład na temt materacyka :-D

- wiecie , nie wolno oposzcedzać na dziecku..za 80zł..?? pamiętajcie musi być twardy !!
- wiemy..mamy już wypatrzony..
- ale pamięęęętaajjccieee...musi być twardy i nie może być tani !!

mój M do niej :

- no to jeśli się tak znasz, co musi miec w srodku ???
- jak w srodku ??
- no czym musi być napełniony..
- no trawą..:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

prooszeee wasss...dajcie mi normalną rodzine !! po jednej jak i drugiej stronie :-D albo ja nie jestem gotowa na dziecko albo to swiat szaleje.. :D:D
 
reklama
Do góry